REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Od stycznia wyższe emerytury i renty

Bożena Wiktorowska
Bożena Wiktorowska

REKLAMA

REKLAMA

Milion osób może wystąpić do ZUS o podwyższenie rent, emerytur oraz kapitału początkowego. W przypadku braku dokumentacji płacowej zamiast dochodu zerowego będzie wpisywane wynagrodzenie minimalne.

W archiwach zajmujących się przechowywaniem dokumentacji pracowniczej ubezpieczeni poszukują dokumentów pozwalających im podwyższyć otrzymywane emerytury lub renty oraz kapitał początkowy. Powodem dużego zainteresowania dokumentacją potwierdzającą okresy zatrudnienia oraz wysokość zarobków jest m.in. czekająca na podpis prezydenta nowelizacja ustawy regulującej sposób wypłaty świadczeń przez ZUS. Podstawą wymiaru składek za okres, kiedy nie ma dowodów potwierdzających wysokość zarobków, będzie kwota minimalnego wynagrodzenia.

REKLAMA

Według Anny Bańkowskiej, posłanki Lewicy, która była autorką tego projektu, takie rozwiązanie pozwoli na podwyższenie wysokości świadczenia średnio o 50 zł miesięcznie. Osoby pragnące złożyć do ZUS wniosek w tej sprawie muszą udowodnić, że były zatrudnione.

Poszukiwanie dokumentów ułatwi specjalny wykaz wszystkich przepisów od 1951 roku, będących podstawą do zachowania lub zniszczenia dokumentacji płacowej oraz osobowej. Opracowanie zostało przygotowane dla GP przez ekspertów Stowarzyszenia Archiwistów Polskich. Osoby występujące o ponowne przeliczenie renty, emerytury lub kapitału początkowego mogą na jego podstawie sprawdzić, czy ich dokumentacja została zniszczona zgodnie z prawem, czy też istnieje szansa na jej odszukanie.

Kolejki w archiwach

W tym roku do Centralnego Archiwum Spółdzielczości Pracy Delegatura Regionalna ZLSP w Krakowie wnioski o wystawienie zaświadczenia o wysokości zarobków złożyło dwa razy więcej osób niż w 2007 roku.

Podobnie jest w innych archiwach.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Coraz więcej osób poszukuje dokumentów płacowych niezbędnych do potwierdzenia wysokości zarobków niezbędnych do ustalenia świadczenia - mówi Jolanta Louchin, dyrektor Archiwum Państwowego Dokumentacji Osobowej i Płacowej w Milanówku.

REKLAMA

Wiele osób nie odszuka jednak dokumentacji płacowej, bo została zniszczona przez pracodawcę. W takiej sytuacji jest Janusz Pióro z Torunia, który od 1963 roku przez 37 lat pracował w Zakładach Odzieżowych Elana w Toruniu. Kiedy zaczął zbierać dokumentację płacową niezbędną do wyliczenia wysokości emerytury, okazało się, że pracodawca w majestacie prawa zniszczył dokumenty z 15 lat.

- Nie można odtworzyć pełnej wysokości zarobków właśnie z tego okresu, kiedy najwięcej zarabiałem. Oznacza to, że moje świadczenie jest niższe, niż to wynika z wysokości składek odprowadzonych od moich poborów - mówi Janusz Pióro.

Niestabilne prawo i złe praktyki

Archiwiści twierdzą, że powodem kłopotów z udowodnieniem prawa do świadczeń były ciągłe zmiany przepisów dotyczących zarówno przechowywania dokumentów, jak i udowadniania prawa do świadczeń.

- Na przykład w 1999 roku ustawodawca dał ubezpieczonym możliwość wyliczania emerytury z 20 dowolnie wybranych lat, nie biorąc jednak pod uwagę obowiązujących od lat 50. przepisów o przechowywaniu dokumentacji płacowej - mówi prof. Jarosław Porazinski, prezes Stowarzyszenia Archiwistów w Polsce.

Tłumaczy, że w efekcie ubezpieczeni uzyskali teoretyczne prawo do przedstawiania zarobków nawet z lat 60., ale faktycznie nie mogli z niego skorzystać.

Archiwiści zwracają też uwagę, że często firmy nie wywiązywały się ze swoich obowiązków i w efekcie ubezpieczeni nie mogą udowodnić prawa do świadczeń, które wynikają z faktycznie przepracowanych okresów.

Na przykład w latach 1983-1998 zasady naliczania rent i emerytur regulowała ustawa z 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz.U. nr 40, poz. 267 z późn. zm.). A zgodnie z nią podstawą naliczenia wysokości emerytury lub renty były zarobki z ostatnich 12 miesięcy zatrudnienia lub z kolejnych 24 miesięcy (później z 36) z ostatnich 12 lat pracy.

- Ze względu na szalejącą wówczas inflację jako podstawę ustalenia wysokości rent i emerytur wybierano ostatni rok zatrudnienia - dodaje Jarosław Porazinski.

Obowiązujące wówczas rozporządzenie ministra nauki, szkolnictwa wyższego i techniki z 25 lipca 1984 r. w sprawie zasad klasyfikowania i kwalifikowania dokumentacji oraz zasad i trybu przekazywania materiałów archiwalnych do archiwów państwowych (Dz.U. nr 41, poz. 216) nakazywało przetrzymywanie dokumentów przez 12 lat. Teoretycznie było to wystarczające. Jednak w okresie transformacji, kiedy likwidowano zakłady państwowe oraz każdego miesiąca upadały setki prywatnych firmy, przepis ten nie zawsze był respektowany. Dodatkowo powstały prywatne archiwa zakładane przez przypadkowe osoby. Złe przechowywanie dokumentacji pracowniczej spowodowało, że wiele dokumentów zniszczono.

100 lat w archiwum

Sytuacja w latach 90. była na tyle trudna, że od 1 stycznia 2003 r. wprowadzono obowiązek przechowywania dokumentacji płacowej przez 50 lat.

Archiwiści twierdzą jednak, że obowiązek przechowywania tych dokumentów przez pół wieku, licząc od dnia zakończenia przez ubezpieczonego pracy u danego płatnika, jest stanowczo za długi.

Według nich w skrajnych przypadkach, stosując ten przepis, dokumentację płacową przechowywałoby się nawet 100 lat. Twierdzą więc, że w czasach kiedy ZUS prowadzi indywidualne konta emerytalne, okres przechowywania dokumentacji płacowej powinien wynosić 50 lat, licząc od jej daty wytworzenia.

Nowe zasady przeliczania rent i emerytur 

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

 

Zasady przechowywania dokumentacji płacowej i osobowej od 1951 roku

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

BOŻENA WIKTOROWSKA

bozena.wiktorowska@infor.pl

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA