Chorym pracownikom ZUS nie zaniży pensji
REKLAMA
REKLAMA
Tę praktykę za niezgodną z prawem uznał Trybunał Konstytucyjny. W efekcie pracownicy powinni otrzymywać w okresie zwolnienia świadczenia odpowiadające ich płacy i opłaconym składkom, a ci, którzy w wyniku dotychczasowej praktyki stracili, mogą upomnieć się w firmach i ZUS o zwrot pieniędzy.
Chroniony pracownik
REKLAMA
Trybunał Konstytucyjny zakwestionował art. 41 ust. 1 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2005 r. nr 31, poz. 267 z późn. zm.). Przesądza on o tym, że przy ustalaniu podstawy wymiaru zasiłku chorobowego pracownika nie uwzględnia się tych składników wynagrodzenia, które - na podstawie postanowień układów zbiorowych pracy lub przepisów o wynagradzaniu (mogą to być także umowy o pracę w firmach, gdzie nie ma obowiązku tworzenia regulaminów wynagradzania) - nie są zmniejszane za okres pobierania zasiłku.
Intencją ustawodawcy było więc to, że jeśli pracownik otrzymuje od firmy - co ma zagwarantowane na przykład w regulaminie wynagradzania - za czas przebywania na zwolnieniu premie, to ZUS wypłaca mu zasiłek obliczany wyłącznie od podstawowej pensji. Podobnie może robić pracodawca, który finansuje do 33 dni w roku wynagrodzenie za czas choroby pracownika. Zatrudniony nic więc na tym nie traci, bo otrzymuje z ZUS zasiłek obliczony od pensji, a od pracodawcy premię.
W drugą stronę przepis ten miał działać tak, że jeśli w regulaminie jest zapis o tym, że dodatkowych składników pensji w okresie zwolnienia pracownik nie otrzymuje, to ZUS wypłaca mu zasiłek (lub pracodawca wynagrodzenie) od całości wynagrodzenia, od którego odprowadził składkę chorobową. Także w tym przypadku pracownik nic nie traci.
ZUS zabrania
REKLAMA
W praktyce jednak ZUS przyjmował, że jeśli firma w przepisach płacowych nie wskazuje jednoznacznie, że wypłaci pracownikowi za okres choroby premię lub gdy w ogóle w danej firmie nie ma uregulowań w tym zakresie, pracodawcy nie wolno zgłosić do ZUS pracownika ze wszystkimi składnikami wynagrodzenia. Zgłaszał go wyłącznie z podstawową pensją. W efekcie pracownik opłacał składkę do ZUS od pensji i premii, a w okresie zwolnienia otrzymywał wynagrodzenie lub zasiłek chorobowy obliczony wyłącznie od podstawowej pensji. Tę praktykę TK uznał w wyroku ogłoszonym 24 czerwca (sygn. akt SK 16/06, opublikowany 7 lipca 2008 r. w Dzienniku Ustaw nr 119, poz. 771) za niezgodną z konstytucją.
- Od 7 lipca przy ustalaniu podstawy wymiaru świadczeń chorobowych trzeba więc uwzględniać wszystkie składniki wynagrodzenia, od których jest odprowadzana składka na ubezpieczenie chorobowe - mówi Dorota Twardo, specjalista ds. kadr i płac.
Wyjątek stanowią tylko te składniki, do których pracownik zachowuje prawo w okresie pobierania zasiłku. Musi to jednak jednoznacznie wynikać z obowiązujących u pracodawcy przepisów płacowych.
Wznowienie postępowania
Konsekwencją wyroku TK jest to, że pracownik, który już wcześniej dopominał się w firmie lub w ZUS o wyższe świadczenie za czas choroby, może domagać się od zakładu lub sądu (jeśli sprawa tam trafiła) ponownego przeliczenia. Chodzi o osoby, w stosunku do których ZUS wydał niekorzystne decyzje, a sąd orzeczenie.
- Mogą one w ciągu jednego miesiąca od opublikowania wyroku TK, czyli do dzisiaj, złożyć wniosek w ZUS o wznowienie postępowania przez ten organ rentowy - mówi Dorota Twardo.
Wynika to z art. 145a kodeksu postępowania administracyjnego. Jeśli natomiast zapadł już prawomocny wyrok sądu, to pracownik może do 7 października 2008 r., czyli w ciągu trzech miesięcy od ogłoszenia wyroku TK, złożyć skargę o wznowienie postępowania do sądu, który wydał orzeczenie (art. 407 par. 2 kodeksu postępowania cywilnego).
Trzy lata wstecz
Przeliczenia zasiłku chorobowego będą mogli domagać się również ci pracownicy, którzy dotychczas nie występowali do ZUS, pracodawcy lub sądu o podwyższenie kwoty zasiłku chorobowego lub wynagrodzenia za czas choroby.
Zgodnie z art. 67 ust. 4 ustawy zasiłkowej mogą oni w ciągu trzech lat złożyć wniosek do ZUS o ustalenie podstawy wymiaru świadczenia.
- Trzyletni termin liczy się od ostatniego dnia, za który wynagrodzenie chorobowe lub zasiłek przysługują - mówi Agnieszka Lechman-Filipiak z Linklaters.
Zdaniem Magdaleny Chmary z departamentu ubezpieczeń społecznych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej do uzyskania wyrównania zasiłków wystarczy jeden wniosek złożony płatnikowi zasiłków (pracodawcy lub jednostce terytorialnej ZUS), dotyczący wszystkich pobieranych w tym okresie zasiłków oraz wynagrodzenia za czas choroby określonego w art. 92 kodeksu pracy.
- Nie trzeba składać odrębnego wniosku do każdego wypłacanego w tym czasie zasiłku lub wynagrodzenia za czas choroby - mówi Magdaleny Chmara.
Pracownicy mogą dochodzić także od swoich pracodawców wyrównania wynagrodzenia chorobowego.
- Jeśli zwolnienia nie przekroczyły w ciągu trzech ostatnich lat 33 dni w danym roku, podstawę takiego roszczenia stanowią art. 94 i 291 kodeksu pracy - mówi Dorota Twardo.
Przeliczenie bez wniosku
Firmy muszą też z urzędu przeliczyć wynagrodzenia chorobowe wypłacane pracownikowi po 7 lipca 2008 r.
- Analogicznie ZUS postąpi w odniesieniu do zasiłków chorobowych wypłacanych po tej dacie - mówi Dorota Twardo.
Tłumaczy, że dotyczy to również tych pracowników, którzy zaczęli chorować przed 7 lipca 2008 r., a termin końcowy choroby upływa po tej dacie.
Wypłaty świadczeń w czasie choroby
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
BARTOSZ MARCZUK, PAWEŁ JAKUBCZAK
gp@infor.pl
REKLAMA