REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kto wyrejestruje auto dostanie 500 zł

Łukasz Kuligowski
Łukasz Kuligowski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Osoba dokonująca pierwszej rejestracji auta w Polsce już wkrótce zapłaci opłatę recyklingową w wysokości 500 zł. Zwrot opłaty ma otrzymywać ostatni właściciel auta, który wyrejestruje pojazd.

 

 

System, który proponuje Ministerstwo Środowiska w projekcie ustawy nowelizującej m.in. ustawę o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji oraz prawo o ruchu drogowym, można nazwać 500 zł za 500 zł. System ten zakłada, że osoba, która dokona pierwszej rejestracji samochodu w Polsce, będzie musiała uiścić 500 zł opłaty recyklingowej. Resort chce jednocześnie zachęcić kierowców, by więcej aut trafiało właśnie do profesjonalnych stacji demontażu i przewiduje w związku z tym możliwość zwrotu opłaty. Otrzyma ją ostatni właściciel auta, który przekaże pojazd do stacji demontażu. Przy ostatnim wyrejestrowaniu auta będzie mógł on uzyskać zwrot 500 zł opłaty recyklingowej. Obecnie opłatę wnoszą przedsiębiorcy, którzy wprowadzają samochody na polski rynek, a pieniądze są przeznaczane m.in. na dopłaty dla stacji demontażu i gmin.

Przygotowany przez Ministerstwo Środowiska projekt rozporządzenia dotyczącego rozdziału pieniędzy pochodzących z opłat recyklingowych zakłada, że wpływy z opłat na recykling pojazdów będą przeznaczane na inne cele niż demontaż aut. Z tych pieniędzy będą mogły być finansowane między innymi konferencje naukowe. W myśl nowych propozycji dopłaty dla firm demontujących auta mają także charakter pomocy publicznej.

Zachęta do działania

- Wysokość proponowanej opłaty recyklingowej na poziomie 500 zł jest wygórowana. Jej wysokość świadczy o fiskalizmie państwa - uważa Wojciech Rocławski, radca prawny w Kancelarii RGW Rocławski Graczyk i Wspólnicy. Jego zdaniem, projektowane przepisy mogą zostać uznane za niekonstytucyjne.

W podobnym tonie, ale tym razem o obecnych regulacjach, wypowiada się Bartosz Draniewicz, radca prawny w Kancelarii Adwokacko-Radcowskiej B. Draniewicz i W. Peterek w Warszawie. Inaczej ocenia jednak nowe zamiary resortu.

- Zmiany są podyktowane dużym prawdopodobieństwem, że opłata recyklingowa w obecnym kształcie zostanie uznana za niezgodną z prawem wspólnotowym - uważa Bartosz Draniewicz. Tłumaczy, że nowa opłata recyklingowa będzie w rzeczywistości opłatą depozytową. Pieniądze zostaną bowiem zwrócone w momencie zgodnego z prawem oddania pojazdu.

Zwrot pieniędzy

Propozycje zmian przepisów dotyczących opłat recyklingowych znalazły się w kilku różnych projektach ustaw. W projekcie nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym przewidziano, że opłatę recyklingową wypłacać ma urząd rejestrujący auta w ciągu 14 dni od dnia wyrejestrowania pojazdu (po uprzednim przekazaniu go do stacji demontażu). Natomiast z zaproponowanych zmian w ustawie o recyklingu pojazdów z eksploatacji wynika, że zwrot pieniędzy będzie możliwy na wniosek właściciela samochodu. W dodatku o wypłatę 500 zł będzie mógł się zwrócić w ciągu dwóch lat od daty wyrejestrowania pojazdu. W biurze prasowym Ministerstwa Środowiska nie uzyskaliśmy jednak wyjaśnienia co do różnych proponowanych terminów zwrotu opłaty.

Adam Małyszko, prezes Stowarzyszenia Forum Recyklingu Samochodów podkreśla, że projektowane regulacje nie są spójne. Dlatego proponuje, aby sprawa zwrotu 500 zł była uregulowana w ustawie Prawo o ruchu drogowym.

- W nowelizacji należy zapisać, że pieniądze są zwracane w ciągu 14 dni od dnia złożenia wniosku przez ostatniego właściciela pojazdu - tłumaczy Adam Małyszko.

Dodaje, że regulacje dotyczące opłaty recyklingowej powinny być w dwóch ustawach, a nie w trzech, jak to jest obecnie.

Proponowane zmiany w ustawie o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji zakładają także, że w przypadku gdy wyrejestrowany pojazd trafi do warsztatu, to powstanie domniemanie, że został on wycofany z eksploatacji. Rozwiązanie takie ma wyeliminować przypadki, gdy stare auto, zamiast trafić do wyspecjalizowanej stacji demontażu, jest przekazywane do warsztatu, który zwykle wykorzystuje jego stare części do naprawy nowszych aut. Warsztaty nie mają jednak specjalistycznych urządzeń do odpowiedniego demontowania niebezpiecznych dla środowiska elementów.

Obowiązek tworzenia sieci

Resort nie chce jednak likwidacji obowiązku stworzenia sieci demontażu aut przez firmy (producenci lub importerzy), które wprowadzają na teren Polski ponad 1 tys. aut rocznie. Takie przedsiębiorstwa, tak jak jest obecnie, będą musiały uiszczać opłaty za brak swojej sieci. Zgodnie z funkcjonującą ustawą firma powinna tworzyć sieć tak, aby można było oddać auto w promieniu 50 km od własnego domu. Jeżeli sieć przedsiębiorcy pokrywa np. od 90 do 95 proc. Polski, to płaci on 125 zł od wprowadzonego do sprzedaży auta. Jeżeli sieć nie pokrywa Polski w 50 proc., to płaci 500 zł od samochodu.

Firmy, które sprowadzają do kraju mniej aut, nie mają obowiązku tworzenia sieci. Jednak teraz płacą 500 zł od każdego przywiezionego samochodu. Po zmianie przepisów nie będą musiały, gdyż wnoszenie opłaty recyklingowej zostanie przerzucone na osobę, która dokonuje pierwszej rejestracji pojazdu.

Dziś, aby móc liczyć na uzyskanie dopłat, trzeba osiągnąć 85 proc. odzysku substancji, materiałów lub energii w stosunku do masy pojazdów przyjętych do złomowania oraz 80 proc. poziomu recyklingu. W przypadku samochodów, które były wyprodukowane przed 1 stycznia 1980 r., poziomy odzysku i recyklingu są niższe i wynoszą odpowiednio 75 i 70 proc.


Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Opłaty recyklingowe

15 proc. wycofywanych z użycia samochodów trafia do stacji demontażu


ŁUKASZ KULIGOWSKI

lukasz.kuligowski@infor.pl

Współpraca DARIA STOJAK

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ceny 2025: Ile kosztuje wykończenie mieszkania (pod klucz) u dewelopera?

Czy deweloperzy oferują wykończenie mieszkań pod klucz? W jakiej cenie? Jak wielu nabywców się na nie decyduje? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Unijne rozporządzenie DORA już obowiązuje. Które firmy muszą stosować nowe przepisy od 17 stycznia 2025 r.?

Od 17 stycznia 2025 r. w Unii Europejskiej zaczęło obowiązywać Rozporządzenie DORA. Objęte nim podmioty finansowe miały 2 lata na dostosowanie się do nowych przepisów w zakresie zarządzania ryzykiem ICT. Na niespełna miesiąc przed ostatecznym terminem wdrożenia zmian Europejski Bank Centralny opublikował raport SREP (Supervisory Review and Evaluation Process) za 2024 rok, w którym ze wszystkich badanych aspektów związanych z działalnością banków to właśnie ryzyko operacyjne i teleinformatyczne uzyskało najgorsze średnie wyniki. Czy Rozporządzenie DORA zmieni coś w tym zakresie? Na to pytanie odpowiadają eksperci Linux Polska.

Kandydaci na prezydenta 2025 [Sondaż]

Którzy kandydaci na prezydenta w 2025 roku mają największe szanse? Oto sondaż Opinia24. Procenty pierwszej trójki rozkładają się następująco: 35,3%, 22,1% oraz 13,2%.

E-doręczenia: 10 najczęściej zadawanych pytań i odpowiedzi

E-doręczenia funkcjonują od 1 stycznia 2025 roku. Przedstawiamy 10 najczęściej zadawanych pytań i odpowiedzi ekspertki. Jakie podmioty muszą posiadać adres do e-doręczeń? Czy w przypadku braku odbioru przesyłek z e-doręczeń w określonym czasie będzie domniemanie doręczenia?

REKLAMA

Brykiety drzewne czy drewno kawałkowe – czym lepiej ogrzewać dom i ile to kosztuje? Zestawienie kaloryczności gatunków drewna

Każdy rodzaj paliwa ma swoje mocne strony. Polska jest jednym z większych producentów brykietów w Europie i znaleźć u nas można bardzo szeroką ich gamę. Brykietowanie to proces, który nadaje drewnu nową strukturę, zagęszcza je. Brykiet tej samej wielkości z trocin dębowych ma taką samą wagę jak z trocin sosnowych czy świerkowych. Co więcej, brykiet z trocin iglastych ma wyższą wartość kaloryczną, ponieważ drewno iglaste, niezależnie od lekkiej wagi, tak naprawdę jest bardziej kaloryczne od liściastego. Do tego jeśli porównamy polano i brykiet o tej samej objętości, to brykiet jest cięższy od drewna.

Ratingi ESG: katalizator zmian czy iluzja postępu?

Współczesny świat biznesu coraz silniej akcentuje znaczenie ESG jako wyznacznika zrównoważonego rozwoju. W tym kontekście ratingi ESG odgrywają kluczową rolę w ocenie działań firm na polu odpowiedzialności środowiskowe, społecznej i zarządzania. Ale czy są one rzeczywistym impulsem do zmian, czy raczej efektowną fasadą bez głębszego wpływu na biznesową rzeczywistość? Przyjrzyjmy się temu bliżej.

Transfer danych osobowych do Kanady – czy to bezpieczne? Co na to RODO?

Kanada to kraj, który kojarzy się nam z piękną przyrodą, syropem klonowym i piżamowym shoppingiem. Jednak z punktu widzenia RODO Kanada to „państwo trzecie” – miejsce, które nie podlega bezpośrednio unijnym regulacjom ochrony danych osobowych. Czy oznacza to, że przesyłanie danych na drugi brzeg Atlantyku jest ryzykowne?

Chiński model AI (DeepSeek R1) tańszy od amerykańskich a co najmniej równie dobry. Duża przecena akcji firm technologicznych w USA

Notowania największych amerykańskich firm związanych z rozwojem sztucznej inteligencji oraz jej infrastrukturą zaliczyły ostry spadek w poniedziałek, w związku z zaprezentowaniem tańszego i wydajniejszego chińskiego modelu AI, DeepSeek R1.

REKLAMA

Orzeczenie o niepełnosprawności dziecka a dokumentacja pracownicza rodzica. MRPiPS odpowiada na ważne pytania

Po co pracodawcy dostęp do całości orzeczenia o niepełnosprawności dziecka? Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej odpowiedziało na wątpliwości Rzeczniczki Praw Dziecka. Problem dotyczy dokumentowania prawa do dodatkowego urlopu wychowawczego rodzica dziecka z niepełnosprawnością.

2500 zł dla nauczyciela (nie każdego) - na zakup laptopa. MEN: wnioski do 25 lutego 2025 r. Za droższy model trzeba będzie dopłacić samemu

Nauczyciele szkół ponadpodstawowych i klas I-III szkół podstawowych mogą od poniedziałku 27 stycznia 2025 r. składać wnioski o bon na zakup sprzętu w programie "Laptop dla nauczyciela" – poinformowali ministra edukacji Barbara Nowacka i wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Na złożenie wniosków nauczyciele mają 30 dni (do 25 lutego 2025 r. – PAP), kolejne 30 dni przeznaczone będzie na ich rozpatrzenie. Bony mają być wręczane w miesiącach kwiecień-maj 2025 r., a wykorzystać je będzie można do końca 2025 roku.

REKLAMA