REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wojsko zlikwiduje pobór obowiązkowy

Bożena Wiktorowska
Bożena Wiktorowska

REKLAMA

REKLAMA

Rok 2010 to rok wielkich zmian w wojsku. W polskiej armii nie będzie już żołnierzy z poboru. Po raz pierwszy do wojska będą przyjmowani cudzoziemcy mówiący po polsku.

W tym roku odbył się ostatni pobór do zasadniczej służby wojskowej. We wrześniu 2009 r. ostatni żołnierz tej służby opuści więc koszary. Od 2010 roku w polskiej armii nie będzie żołnierzy z poboru, a ich miejsce ma zająć około 40 tys. żołnierzy zawodowych. Rząd przygotowuje system zachęt dla osób zainteresowanych karierą w armii. Zawodowi żołnierze nie tylko będą więcej zarabiać, ale mają też zyskać uprawnienia m.in. do mieszkań służbowych, uzupełniania wykształcenia oraz system pomocy po zakończeniu służby. Dodatkowo rząd, obawiając się małej liczby chętnych, chce do służby przyjmować cudzoziemców.

Bez obywatelstwa

REKLAMA

Ministerstwo Obrony Narodowej, które przygotowało nowelizację ustawy z 11 września 2003 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych (Dz.U. nr 179, poz. 1750 z późn. zm.) planuje m.in. likwidację obecnie obowiązującego przepisu, zgodnie z którym żołnierzem zawodowym może być wyłącznie osoba posiadająca obywatelstwo polskie. Zdaniem autorów projektu zmiana ta zwiększy liczbę kandydatów do służby wojskowej.

- Nie mogę wykluczyć, że do polskiej armii trafią na przykład Ukraińcy. Osoby takie muszą jednak dobrze znać język polski, aby porozumiewać się w czasie wykonywania zadań - mówi Czesław Piątas, sekretarz stanu ds. społecznych i profesjonalizacji w MON.

Taką propozycję krytykuje Janusz Zemke, przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Do polskiej armii ze względów finansowych nie trafią bardzo dobrze wyszkoleni żołnierze z jednostek NATO - mówi Janusz Zemke.

Podobnie uważa mjr Krzysztof Przepiórka, zastępca prezesa Fundacji Byłych Żołnierzy Jednostek Specjalnych GROM. Jego zdaniem zniesienie obowiązku posiadania obywatelstwa spowoduje, że polskiej armii grozi zamiana w Legię Cudzoziemską.

Niższe wymagania

Eksperci twierdzą, że wojsko już obecnie staje się atrakcyjnym pracodawcą i przyjmuje nie tylko osoby mające różne wykształcenie i kwalifikacje, ale także stwarza im możliwości zawodowego rozwoju.

- Poszukujemy m.in. ratowników medycznych, kierowców, psychologów, specjalistów od łączności i absolwentów kierunków technicznych. Szukamy osób młodych, gotowych do samodoskonalenia, sprawnych fizycznie i chcących brać udział w misjach poza Polską - mówi mjr Sławomir Ratyński z Wydziału Prasowego Dowództwa Wojsk Lądowych.

Ponadto w wojsku, w celu zapobieżenia brakom kadrowym, powstaje Korpus Szeregowych Zawodowych. Mogą do niego wstępować osoby mające ukończone zaledwie gimnazjum.

- Kiedy nie będzie poboru, wystarczy zgłosić się do wojskowej komendy uzupełnień. Po przejściu testów sprawnościowych kandydat zostanie skierowany do ośrodka szkolenia podstawowego. Obecnie trwają prace nad określeniem czasu niezbędnego do takiego przeszkolenia - wyjaśnia płk Krzysztof Grygiel z Wojsk Lądowych.

Żołnierze zawodowi mają natomiast zyskać możliwość uzupełniania wykształcenia, uczenia się języków obcych oraz szkolenia na różnego rodzaju kursach specjalistycznych.

MON, obawiając się braku chętnych do służby, proponuje też obniżenie wymagań dla osób chcących rozpocząć służbę zawodową. W przyszłości do korpusu oficerów będą mogły wstąpić osoby, które ukończą studia licencjackie lub uzyskają tytuł inżyniera (obecnie wyłącznie po uzyskaniu tytułu magistra). Natomiast podoficerem będzie osoba, która ukończyła szkołę średnia, nie mając jednak matury.

Wyższe płace

Równocześnie żołnierze mają otrzymywać wyższe uposażenie, choć na razie nie wiadomo dokładnie, o ile ono wzrośnie. Obecnie szeregowy zawodowy otrzymuje 2,2 tys. zł, a według Janusza Zemke uposażenie w zawodowej armii może wzrosnąć nawet o połowę.

- Obawiam się tylko, aby pieniądze na podwyżki nie ograniczały wydatków na szkolenia i zakup nowoczesnego sprzętu - zauważa Janusz Zemke.

Równocześnie żołnierze zawodowi, którzy zdecydują się zakończyć służbę, w ciągu dwóch lat od dnia odejścia ze służby, będą mogli korzystać z pomocy w znalezieniu pracy. Na koszt armii przejdą też przekwalifikowanie zawodowe oraz będą się uczyć w szkole ponadgimnazjalnej lub wyższej. Wojsko sfinansuje też koszt 20 przejazdów z miejsca zamieszkania do ośrodka szkolenia lub odbywania praktyki. Dodatkowo zapłaci za 20 noclegów w okresie nauki zawodu.

Pomoc rodzinie

REKLAMA

- Bardzo często młodzi ludzie wybierają karierę w wojsku, bo wiedzą o możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę po 15 latach służby. Jednak gdy na przykład zaczynają latać na samolotach bojowych czy śmigłowcach, zmieniają zdanie i zostają w armii - mówi chor. Mikołaj Mazurkiewicz z Wydziału Prasowego Dowódcy Sił Powietrznych.

Aby dodatkowo ich do tego zachęcić, żołnierze będą mogli liczyć na mieszkanie służbowe, które będzie im przysługiwać bez względu na miejsce służby. MON w projekcie nowelizacji proponuje też wprowadzenie urlopu wychowawczego dla żołnierzy-kobiet. Osobie korzystającej z niego nie będzie jednak wypłacane uposażenie. Będzie natomiast otrzymywać świadczenie pieniężne w wysokości zasiłku wychowawczego wypłacane z budżetu. Jeśli urlop wychowawczy będzie trwał do 12 miesięcy, kobieta-żołnierz będzie pozostawała na ostatnio zajmowanym stanowisku służbowym. W przypadku dłuższego urlopu zostanie przeniesiona do rezerwy kadrowej bez prawa do wynagrodzenia.

Rodziny żołnierzy, którzy zginą w czasie wykonywania zadań, nie będą musiały po jego śmierci opuszczać mieszkania służbowego. A wdowy po żołnierzach będą mogły podnosić swoje kwalifikacje na koszt wojska. Z kolei dzieci do 25 lat będą otrzymywać stypendia.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Nowe zasady naboru do armii zawodowej

BOŻENA WIKTOROWSKA

bozena.wiktorowska@infor.pl

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Coraz więcej osób poszukuje pracy. Jak to możliwe skoro bezrobocie jest najniższe w historii

Miarą ożywienia na rynku ofert pracy jest liczba odpowiedzi na anonse pracodawców poszukujących pracowników. A branże, które budzą największe zainteresowanie mogą wskazywać, że w ostatnim czasie odbywały się tam spore ruchy płacowe. Teraz płacą lepiej niż wcześniej, ale nie wszystkie firmy w porę dostosowały się do nowego trendu.

Wypalenie zawodowe to problem już ośmiu na dziesięciu pracowników. A pracodawcy w większości bagatelizują problem

Badania nie pozostawiają wątpliwość: stres wywołany przekonaniem o zbyt niskich zarobkach względem kompetencji oraz przepracowanie to dwie kluczowe przyczyny zjawiska wypalenia zawodowego pracowników. Nie wszyscy pracodawcy są świadomi zagrożeń jakie się z nim wiążą.

Do tych żłobków nie zapisuj dziecka, ponieważ nie otrzymasz 1500 zł dofinansowania. Świadczenie „aktywnie w żłobku” 2024 i 2025

Od 1 października 2024 r. rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobka – będą mogli ubiegać się o przyznanie świadczenia „aktywnie w żłobku”, którego kwota przewyższa dotychczasowe dofinansowanie na ten cel o 1100 zł. Ze świadczenia nie skorzystają jednak rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobków, w których miesięczna opłata przekracza 2200 zł. Jest dla nich inne rozwiązanie.

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025. Choć jest zapowiadane jako korzystne dla nauczycieli, to budzi wiele wątpliwości i prognozuje się, że niewielu nauczycieli zdecyduje się z niego skorzystać.

REKLAMA

Rząd: Renta wdowia może być i 1500 zł miesięcznie. Ale średnio będzie niżej. Znacznie

Renta wdowia około 300 zł przez 18 miesięcy (dodatkowe świadczenie do pierwotnej emerytury wdowy). Potem już na stałe 600 zł według wskaźnika 25%. To prognoza rządowa dla wartości średnich. Przekazał ją mediom wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski.

Sąsiad rozpala ognisko na swoim ogródku lub grilla na balkonie, a do naszego domu lub mieszkania trafia uciążliwy dym – czy to legalne i co można z tym zrobić?

Właśnie rozpoczynamy długi sierpniowy weekend, a wraz z nim – na wielu ogródkach mogą zapłonąć ogniska. Co niektórzy mieszkańcy bloków, którzy ogródków nie posiadają – mogą natomiast zdecydować się na rozpalenie, na swoich balkonach lub tarasach, grilla. Czy takie działania są legalne i co – jako właściciele sąsiednich nieruchomości – możemy z tym zrobić, jeżeli są dla nas uciążliwe?

Koniec zarobku z lokat, co oznacza powrót wysokiej inflacji dla trzymających oszczędności na kontach w banku

Przez cały 2024 rok trwa dobra passa dla osób, które trzymają oszczędności w bankach. Od początku roku lokaty bankowe i konta oszczędnościowe przynoszą niewielkie, stabilne zyski, chroniące pieniądze przed inflacją. Ta dobra sytuacja dobiega jednak końca bo wróciła inflacja?

Co się bardziej opłaci: najem czy kupno małego mieszkania. Teraz rachunek nie pozostawia wątpliwości

Kupno małego mieszkania na rynku pierwotnym lub wtórnym to rozwiązanie, który daje wiele korzyści. Najem – tylko jedną. Jedyna bariera przy wyborze pierwszego rozwiązania to zdolność kredytowa – raty kredytu hipotecznego są porównywalne z czynszem najmu. A własne mieszkanie to bonus w postaci kapitału.

REKLAMA

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech?

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech? Niemcy mają różne listy świąt wolnych od pracy w zależności od landu. Czy 15 sierpnia jest wolny w Berlinie? Sprawdź, gdzie w Niemczech jest to dzień wolny od pracy.

Wybór najemcy mieszkania na castingu. Czy to zgodne z prawem? Na czym polegać może dyskryminacja przy wynajmie?

Dziś, w II połowie 2024 roku rynek najmu nieco ochłonął. Jednak nadal można się spotkać z "castingami" na najemcę w przypadku szczególnie atrakcyjnych mieszkań, czy lokalizacji. W ten sposób wynajmujący mieszkania starają się znaleźć najemcę najmniej potencjalnie "kłopotliwego" (cokolwiek miałoby to znaczyć) w przyszłości. W Polsce casting na najemcę jest - co do zasady - zgodny z prawem ale pod warunkiem, że dyskryminuje się w ten sposób określonych grup lokatorów (np. ze względu na płeć, rasę, czy pochodzenie).

REKLAMA