J. Palikot: 100 dobrych zmian na początek
REKLAMA
REKLAMA
• Zapowiadał pan, że w kwietniu komisja zgłosi około 100 małych nowelizacji przepisów, które ułatwią życie obywatelom. Czy jest to realne? Biorąc pod uwagę problemy komisji związane ze zmianą przepisów dotyczących paragonów fiskalnych, można mieć wątpliwości.
- Rzeczywiście, paragony mogłyby wskazywać, że jest to niemożliwe. Ale mimo że zajęło to więcej czasu niż zakładaliśmy, mogę dziś powiedzieć, że resort finansów wyszedł naprzeciw naszym oczekiwaniom i wprowadzi przepisy, które pozwalają przechowywać paragony w formie elektronicznej, i to na urządzeniach, które nie muszą działać w czasie rzeczywistym.
• Czy to oznacza, że paragony będzie można przechowywać na płytach CD?
- Tak. Najważniejsze jest jednak to, że nie trzeba będzie przechowywać miliardów paragonów papierowych.
• Ta zmiana wymaga nowego rozporządzenia ministra finansów. Kiedy ono będzie?
- Uzyskaliśmy od wiceministra Elżbiety Chojny-Duch zapewnienie, że projekt nowego rozporządzenia będzie gotowy w połowie kwietnia.
• Ale żeby resort zgodził się na zmianę rozporządzenia, komisja musiała zagrozić propozycją zmiany w ustawie...
- To była sprawa, która wymagała od nas zdecydowanych działań. W innych sprawach jest łatwiej.
• Ma pan na myśli pomysł skrócenia terminu zwrotu VAT?
- Wczoraj wiceminister Elżbieta Chojna-Duch poinformowała, że terminy zwrotu VAT zostaną skrócone ze 180 do 60 dni oraz z 60 do 25 dni. To jest bardzo daleko idąca zmiana.
• Przy obecnych terminach przedsiębiorcy zamrażali pieniądze, którymi mogliby obracać.
- Myślę, że zwłaszcza dla mniejszych przedsiębiorstw ma to kapitalne znaczenie, bo oznacza lepszą płynność finansową.
• Ile zmian komisji jest już gotowych?
- Dziś mamy 40 gotowych propozycji zmian, które w pełni zaakceptowało Biuro Analiz Sejmowych, które są zgodne z prawem UE, nie przynoszą skutków budżetowych i zostały uzgodnione z biurem legislacyjnym. Będziemy je głosować na posiedzeniach komisji między 14 a 16 kwietnia. Do tego czasu kolejnych 20 propozycji będzie po takich samych uzgodnieniach, a następnie 80 w przyszłym tygodniu skierujemy do Biura Analiz Sejmowych. A zatem do końca miesiąca będziemy mieli przygotowanych około 100 nowelizacji przepisów. Moim zdaniem to jest mistrzostwo świata.
• Przejdźmy do konkretów. Jakie zmiany znalazły się wśród tych 40 gotowych propozycji?
- Dziś mogę powiedzieć o sześciu pierwszych propozycjach, które komisja przekazała marszałkowi Sejmu do wstępnego sprawdzenia.
• Jakie to zmiany?
- Po pierwsze, zmiana Ordynacji podatkowej, której celem jest przywrócenie podatnikom, którzy uzyskali interpretację co do zakresu i sposobu zastosowania prawa podatkowego w indywidualnych sprawach na podstawie wniosków wniesionych do właściwych organów przed 1 lipca 2007 r., pewności co do stanu uzyskanych interpretacji.
• Co na tym zyskają podatnicy?
- Na mocy ostatniej nowelizacji Ordynacji, jeśli przepis wygasł lub zmienił się, to interpretacja uzyskana przez podatnika wygasała z mocy prawa. Chcemy to przywrócić, tak aby interpretacja mimo zmiany przepisów była wiążąca dla organów podatkowych.
• Czy wśród tych sześciu propozycji jest też zmiana ustawy o PIT?
- Tak. Chodzi o zmianę sytuacji, gdy podatnik zaciąga kredyt w banku na spłatę odsetek od kredytu, który już posiada. Obecnie nie może on zaliczyć takiego wydatku do kosztów uzyskania przychodów. Chcemy, aby miał taką możliwość.
• Jakie jeszcze zmiany komisja chce wprowadzić w podatkach dochodowych w pierwszej kolejności?
- Kolejna zmiana dotyczy uelastycznienia zasad rozliczeń. Dziś podatnik może rozliczyć dochody ze stratami podatkowymi w okresach przyszłych, ale nie w przeszłych. Dotyczy to więc sytuacji, gdy podatnik płaci podatek przez trzy lata, a w czwartym roku ma stratę. Może ją rozliczyć dopiero w kolejnych latach, gdy pojawi się zysk. Dopiero wtedy strata zmniejszy podstawę opodatkowania. Proponujemy wprowadzić zmianę, zgodnie z którą podatnik z zapłaconych podatków w ciągu pięciu wcześniejszych lat będzie miał możliwość rozliczenia tej straty. Oznacza to, że jeśli osiągnie stratę, a wcześniej płacił podatki, będzie mógł wystąpić o zwrot nadpłaconego podatku dochodowego.
• Nie obawia się pan protestu ze strony resortu finansów?
- Spodziewam się takiej reakcji, ale z wyliczeń, które posiada komisja, wynika, że skutki budżetowe tej zmiany nie będą duże. W perspektywie pięciu lat to rozwiązanie w ogóle będzie neutralne dla budżetu.
• Jakie przepisy w VAT trzeba zmienić w pierwszej kolejności?
- Przede wszystkim chcemy zlikwidować nakaz prowadzenia odrębnej ewidencji prezentów o małej wartości. Obecnie, jeśli ktoś na szkoleniu rozdaje płytę CD z treścią wykładu, długopis, notes i inne gadżety, powinien zrobić listę obdarowanych tymi prezentami i zgłosić ją urzędowi skarbowemu do opodatkowania. Obowiązku ewidencji nie ma, jeśli wartość prezentów nie przekroczy 5 zł. My proponujemy podniesienie tego limitu do 100 zł.
Kolejne trzy zmiany w VAT dotyczą kursów walut.
•Problemem jest niezgodność przepisów o VAT z przepisami o podatkach dochodowych. Czy komisja zamierza je ujednolicić?
- Tak, ale nie tylko. Po pierwsze, proponujemy ujednolicenie wyliczenia średniego kursu NBP dla potrzeb VAT i dla potrzeb podatków dochodowych. Po drugie, obecnie, jeśli firma posiada fakturę VAT dokumentującą jakiś wydatek i nie może go zaliczyć do kosztów podatkowych, to nie ma prawa do odliczenia w VAT. Chcemy, aby w takiej sytuacji podatnik, zgodnie z zasadą neutralności VAT, mógł odliczyć podatek. Po trzecie, chcemy ograniczyć uciążliwe obowiązki administracyjne dla podmiotów z Unii Europejskiej, które dokonują transakcji trójstronnych. Dziś przepisy art. 136, 137 i 138 mocno komplikują rozliczenia takich transakcji w VAT.
• To nie koniec zmian w VAT?
- Kolejna zmiana dotyczy sytuacji, gdy podatnik zakończył działalność i zlikwidował firmę, ale została masa polikwidacyjna, którą chce sprzedać. Jeśli właścicielami likwidowanej spółki były osoby fizyczne, to sprzedając te produkty nie mogą VAT-u rozliczyć z podatkiem wynikającym z innych zobowiązań. Tymczasem osobom prawnym takie prawo przysługuje. Chodzi więc o ujednolicenie sytuacji osób fizycznych i prawnych.
Wydaje się, że powyższe propozycje zostaną między 14 a 16 kwietnia skierowane do laski marszałkowskiej.
• Poza tymi propozycjami jest jeszcze wiele, które zgłaszają podatnicy. Czy komisja zajmie się ulgą na dzieci?
- Tak. Dziś prawa do ulgi nie mają np. rodziny zastępcze, i to będziemy chcieli zmienić, bo te rodziny ponoszą szczególny trud i koszty związane z wychowywaniem dzieci. Druga potrzebna zmiana dotyczy ulgi dla dzieci, które chodzą do szkół za granicą. Ten problem występuje głównie na terenach przygranicznych. Myślę, że te sprawy zostaną rozwiązane do końca kwietnia.
• Firmy narzekają z kolei na przepisy, które nakazują traktować e-faktury jak faktury papierowe. Czy zamierzają państwo odblokować rygory dotyczące e-faktur?
- Tutaj istotę problemu stanowi e-podpis. Zwłaszcza dla małych firm, gdzie przychód sięga 2 tys. zł miesięcznie, koszt 300 zł jest znaczący. Będziemy chcieli go obniżyć. Zmienione powinny być też przepisy dotyczące e-faktur, bo są one dziś oderwane od rzeczywistości. Generalnie komisja tam, gdzie istnieje taka możliwość, stara się zmienić wymogi przechowywania dokumentów z formy papierowej na elektroniczną.
• Przedsiębiorcy skarżą się też na nieżyciowe wymogi, jak w przypadku znaczków skarbowych.
- Uważam, że rezygnacja ze znaczków skarbowych była jednym z bardziej kuriozalnych rozwiązań. Opowiadamy się więc za ich przywróceniem. Tą propozycją zajmiemy się jednak po przyjęciu tych pierwszych 60 zmian. Podobną sprawą do znaczków są np. zabezpieczenia dodatkowych ustaleń podatkowych.
• Na czym polega problem?
- Dziś jeśli w wyniku kontroli okazuje się, że firma jest winna np. fiskusowi 500 zł, to istnieje możliwość zablokowania konta firmy w banku. Takie represyjne działanie paraliżuje firmę, bo przez kilka dni nie może ona wykonywać operacji. Konsekwencji nie muszę tłumaczyć. Przygotowujemy więc propozycję, w której ustalamy próg tzw. małych zobowiązań podatkowych, wobec których nie będzie można stosować blokady konta bankowego, ale inne zabezpieczenie.
• Co mogłoby być tym zabezpieczeniem?
- Na przykład weksel, obciążenie hipoteki lub zajęcie ruchomości: komputerów lub samochodu. To jest propozycja, która ma duże znaczenie.
• Jak będzie wyglądała dalsza droga legislacyjna zmian, które uchwali komisja?
- Komisja Przyjazne państwo posiada inicjatywę ustawodawczą. Jeśli więc przegłosujemy wniosek, to będzie on inicjatywą ustawodawczą. To upraszcza proces legislacyjny. Jeśli między 14 a 16 kwietnia przegłosujemy 40 pierwszych propozycji, to trafią one do pierwszego czytania w Sejmie.
Fot. Wojciech Górski
Janusz Palikot, przewodniczący Komisji Przyjazne państwo
Rozmawiał ŁUKASZ ZALEWSKI
JANUSZ PALIKOT, przewodniczący sejmowej Komisji Przyjazne państwo, poseł Platformy Obywatelskiej
REKLAMA