Rząd ma już plan legislacyjny
REKLAMA
REKLAMA
Rząd ma już plan legislacyjny, zgodnie z którym będzie przyjmował zmiany w prawie. W sumie w ciągu pół roku do Rady Ministrów mają trafić 123 projekty ustaw. W I kwartale będzie ich 64. Do najważniejszych należą projekty dotyczące oddzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego oraz ułatwień w prowadzeniu działalności gospodarczej.
Od momentu uzyskania wotum zaufania rząd działał bez planu legislacyjnego. Większość dotychczasowych rządowych projektów ustaw, które znalazły się już w Sejmie implementują regulacje Unii Europejskiej. Zostały one przygotowane przez poprzedni rząd.
- Brak planu legislacyjnego na wczesnym etapie funkcjonowania rządu nie jest powodem do obaw. Lepiej przygotować porządny dokument niż pospiesznie prezentować słaby program - uważa dr Radosław Zubek, politolog z London School of Economics.
Zaznacza, że o wiele ważniejszą sprawą jest organizacja planowania.
- Jeśli okaże się, że rząd pójdzie w ślady swoich poprzedników i przygotuje plan legislacyjny w taki sposób, że będzie on przypadkowym zbiorem inicjatyw resortowych, to wówczas będzie to znak niepokojący - zaznacza Radosław Zubek.
Wyjaśnia, że słaba organizacja procesu programowania negatywnie wpływa na realizacje obietnic legislacyjnych, co z kolei obniża wiarygodność rządu i przewidywalność tworzenia prawa.
Liczba projektów, jakie znalazły się w planie legislacyjnym, może okazać się nierealna do przyjęcia.
Profesor Marek Chmaj, konstytucjonalista z Wyższej Szkoły Handlu i Prawa zaznacza, że Rada Ministrów wnosi najwięcej projektów ustaw, dlatego praca według planu legislacyjnego jest konieczna.
- W zależności od kadencji 60 proc. do 65 proc. ustaw przyjmowanych przez Sejm przygotowuje rząd. Rada Ministrów może nadać konkretnej nowelizacji tryb pilny i skierować ją na tzw. szybką ścieżkę legislacyjną. Dlatego plan legislacyjny jest potrzebny. Pozwala też dopasować różne resortowe projekty zmian w ustawach do siebie - mówi prof. Marek Chmaj.
Prokuratorzy bez nacisków
W I kwartale ma zostać przyjęty projekt zmian w ustawie o prokuraturze.
REKLAMA
- Rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego jest rozwiązaniem dobrym. Przekreśli możliwość bezpośredniego oddziaływania władzy wykonawczej na wykonywanie zadań przez prokuraturę - mówi dr Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego.
Dodaje, że jeżeli rozwiązanie to byłoby połączone z konsekwencją przestrzegania niezależności prokuratorów, to można spodziewać się pozytywnych rezultatów. Nie wyklucza jednak, że pewne zagrożenia dla działań prokuratury mogą się pojawić. Jednak - jak zaznacza - więcej zagrożeń może brać się z faktu, że prokuratorem generalnym jest czynny polityk, niż z tego, że funkcje ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego zostaną rozdzielone.
Zmiany gospodarcze
Jeżeli plan legislacyjny będzie realizowany, to jeszcze w tym kwartale można spodziewać się nowelizacji ustaw ułatwiających działalność gospodarczą przedsiębiorców. Najdalej do końca marca Rada Ministrów ma zająć się projektem nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej.
- Przedsiębiorcom zostanie umożliwione zawieszenie działalności gospodarczej. Ponadto zostanie wprowadzone na wzór prawa karnego domniemanie, że działalność przedsiębiorcy jest zgodna z prawem - zapowiada Adam Szejnfeld, wiceminister gospodarki.
- Oprócz tego ma być zniesionych wiele pozwoleń, które teraz są wymagane - dodaje.
Sprawne państwo
REKLAMA
W planie legislacyjnym znalazł się projekt nowelizacji prawa bankowego, który umożliwi policji uzyskiwanie informacji o użytkownikach pojazdów stanowiących własność banków. Obecnie, gdy taki kierowca popełni wykroczenie zarejestrowane przez fotoradar, to policja ma trudności z ustaleniem jego tożsamości.
W planie legislacyjnym nie ma już projektów zmian w kodeksie karnym zaostrzających kary dla przestępców, są za to nowelizacje dostosowujące polskie prawo karne do wspólnotowych regulacji. Dotyczą one np. stosowania zasady wzajemnego uznawania kar o charakterze pieniężnym w UE, zwalczania seksualnego wykorzystywania dzieci i pornografii dziecięcej czy implementacji dyrektywy o walce z korupcją w sektorze prywatnym.
Zmiany prawa w I półroczuKliknij aby zobaczyć ilustrację.
Łukasz Kuligowski
lukasz.kuligowski@infor.pl
OPINIA
Bogusław Banaszak
profesor, przewodniczący Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów
Gwarancją dobrego prawa jest zapewnienie spójności różnych projektów ustaw. Powinny ją zapewnić konsultacje międzyresortowe. Również Rada Legislacyjna ma podobne zadanie i wyłapuje sprzeczne przepisy powstające w różnych ministerstwach. Ważne jest też przygotowanie dobrego planu legislacyjnego, który pozwala eliminować problemy ustawodawcze. Plan taki podlega opiniowaniu, dzięki czemu jedno ministerstwo wie, nad czym pracuje inne. Mimo to zdarzało się, że Rada Legislacyjna wyłapywała sprzeczne ze sobą projekty. Dobrze by było, gdyby najważniejsze propozycje zmian prawa trafiały do zaopiniowania Rady Legislacyjnej.
REKLAMA