Podatek liniowy mało opłacalny dla podatników z dziećmi
REKLAMA
Od kilku lat panuje przekonanie, że najkorzystniejszą formą opodatkowania małych firm jest podatek liniowy ze stałą 19-proc. stawką. Tymczasem takie twierdzenie to mit, o czym łatwo można się przekonać, dokonując odpowiednich obliczeń. Stawka liniowa z pewnością nie opłaca się osobom, których dochody mieszczą się w pierwszym przedziale skali. Dla takich dochodów podatek płacony według skali jest niższy niż podatek liniowy, bo uwzględnia kwotę zmniejszającą podatek. Dlatego mali przedsiębiorcy, dokonując wyboru formy opodatkowania na 2008 rok lub zmieniając ją, powinni dobrze się zastanowić nad wyborem liniowej 19-proc. stawki PIT. Może być ona nieopłacalna nie tylko dla osób, które mają stosunkowo niskie dochody, ale także dla tych, które wychowują dzieci.
Ulga prorodzinna
Podatnik, który będzie rozliczał się na zasadach podatku liniowego, nie będzie miał prawa do ulgi prorodzinnej. A ulga jest przecież niemała - 1145,08 zł na każde dziecko (1173,70 zł w 2008 roku). I to odliczana od podatku. To znakomity sposób na to, by zmniejszyć płacony podatek.
Na podjęcie decyzji zostało już niewiele czasu. Najpóźniej 21 stycznia 2008 r. trzeba w urzędzie skarbowym złożyć oświadczenie o wybranej formie opodatkowania. Oczywiście oświadczenie takie składamy tylko wówczas, gdy wyboru dokonujemy po raz pierwszy albo gdy chcemy zmienić formę opodatkowania z tej, z której korzystaliśmy w ostatnim roku, na nową. Warto więc już teraz zastanowić się, która forma - progresywna skala PIT czy podatek liniowy - będzie bardziej opłacalna. Przed dokonaniem wyboru najlepiej wszystko dobrze przeliczyć. Taką samą radę dają podatnikom eksperci z firm doradztwa podatkowego.
I tak np. Michał Lejman, starszy asystent podatkowy w BDO Numerica, podkreślał w rozmowie z nami, że wprowadzenie tak korzystnej ulgi na dzieci powoduje, że podatnicy płacący podatek liniowy powinni przeliczyć ponownie, czy jest to rzeczywiście dla nich rozwiązanie optymalne podatkowo. W przypadku gdy liniowiec nie uzyskuje znacznych dochodów i ma np. dwoje dzieci, może się okazać, że w rzeczywistości powrót do rozliczenia na zasadach ogólnych będzie korzystniejszy. Należy też pamiętać, że w sytuacji, gdy tylko jeden z małżonków jest liniowcem, drugi (jeżeli rozlicza się na zasadach ogólnych) nadal będzie mógł skorzystać z ulgi na dzieci.
- Dokonując wyboru sposobu opodatkowania należy wziąć więc pod uwagę przede wszystkim wysokość dochodów uzyskiwanych z prowadzonej działalności, dochód małżonka i formę, w jakiej rozlicza podatek oraz oczywiście liczbę dzieci w gospodarstwie domowym. Dopiero wypadkowa tych elementów pozwoli odpowiedzieć na pytanie, co w rzeczywistości jest najbardziej opłacalne - radził Michał Lejman.
Ważne!
O tym, z której formy opodatkowania podatnik chce korzystać, musi powiadomić na piśmie najpóźniej 21 stycznia 2008 r. właściwego dla jego miejsca zamieszkania naczelnika urzędu skarbowego. Termin ustawowy złożenia zawiadomienia przypada zawsze na 20 stycznia, jednak w przyszłym roku dzień ten to niedziela, stąd przesunięcie go na najbliższy dzień roboczy po tej dacie, czyli poniedziałek 21 stycznia
Zyski i straty
Zgodnie z przepisami ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, podatnicy prowadzący działalność gospodarczą mają możliwość wyboru metody opodatkowania swoich dochodów według skali podatkowej lub podatkiem liniowym w wysokości 19 proc.
Agnieszka Szuper, konsultant podatkowy w ITA Doradztwo Podatkowe, zwróciła uwagę na fakt, że wybierając opodatkowanie metodą liniową przedsiębiorca musi się liczyć z brakiem możliwości odliczenia kwoty wolnej od podatku (ściślej: kwoty zmniejszającej podatek w pierwszym przedziale skali) czy wyboru preferencyjnego sposobu rocznego rozliczenia podatku, np. wspólnie z małżonkiem. Korzystający z tej metody opodatkowania nie mają również możliwości odliczania jakichkolwiek ulg. Jedyny wyjątek to możliwość przekazania 1 proc. podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego.
- Dlatego przed wyborem jednej z metod opodatkowania należy oszacować prognozowaną wysokość dochodów, jakie możemy uzyskać z wykonywanej działalności. Może to być niezmiernie istotne w przypadku przedsiębiorców wychowujących dzieci - podkreśliła Agnieszka Szuper.
Już w tym roku kwota ulgi prorodzinnej do odliczenia wynosi 1145,08 zł. W przypadku gdy przedsiębiorca wychowuje większą liczbę dzieci, kwota ta ulega dalszemu zwiększeniu.
Dokonując analizy opłacalności opodatkowania podatkiem liniowym w 2008 roku, powinniśmy brać przy tym pod uwagę, że od 1 stycznia ulga ta wzrasta do 1173,70 zł. W wyniku zmiany skali podatkowej rośnie też kwota zmniejszająca podatek w pierwszym przedziale skali (do 586,85 zł) oraz próg dochodów, do którego podatek płacony jest według najniższej 19-proc. stawki PIT (do 44 490 zł, co daje dochody na poziomie nieco ponad 3,7 tys. zł miesięcznie). To właśnie te wielkości będziemy musieli uwzględnić w naszych kalkulacjach.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Opłacalność formy opodatkowania
Uwzględnienie ulgi
Ulga prorodzinna pozwala podatnikom na dokonywanie odliczeń od podatku, jeżeli w roku podatkowym wychowywali własne lub przysposobione dzieci. Odliczeniu podlega kwota stanowiąca iloczyn liczby wychowywanych dzieci i dwukrotności kwoty zmniejszającej podatek określonej w pierwszym przedziale skali PIT.
Grzegorz Jukiel, doradca podatkowy w White & Case, podkreślił w rozmowie z nami, że przepisy podatkowe wyraźnie precyzują, że odliczenie od podatku może być dokonane od podatku obliczonego zgodnie z art. 27 ustawy o PIT, czyli według progresywnej skali podatkowej. Oznacza to, że z ulgi nie mogą skorzystać podatnicy, których jedynym podatkiem jest podatek obliczany na podstawie innych metod niż skala. Przykładem takich podatników są osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, dokonujące rozliczeń podatku z działalności gospodarczej przy zastosowaniu stawki 19-proc. i jednocześnie nieuzyskujące dochodów opodatkowanych według skali.
Odliczenie ulgi na dzieci dotyczy łącznie obojga rodziców. Kwotę tę odlicza się od podatku jednego z rodziców lub od podatku obojga. Jeżeli więc dochodem jednego z rodziców jest wyłącznie dochód z tytułu wykonywanej działalności, który podlega opodatkowaniu przy zastosowaniu stawki liniowej, z ulgi skorzystać może małżonek takiego podatnika.
- Jeżeli jednak jedynym dochodem obydwojga rodziców jest dochód z działalności gospodarczej opodatkowany przy zastosowaniu stawki liniowej, wówczas brak jest możliwości skorzystania z ulgi - tłumaczył Grzegorz Jukiel.
Według niego, w praktyce wprowadzona ulga prorodzinna może skłaniać podatników korzystających z rozliczenia przy zastosowaniu stawki liniowej do rezygnacji z tej metody na rzecz metody standardowej (przy zastosowaniu stawek progresywnych).
- Dotyczy to szczególnie tych podatników, których dochód z działalności gospodarczej opodatkowanej liniowo mieści się w pierwszym przedziale skali PIT - dodał nasz rozmówca z White & Case.
Nieracjonalne ograniczenia
Zgodnie z przepisami ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ulga na dzieci dotyczy wyłącznie osób opodatkowanych według skali progresywnej, tj. osób zatrudnionych na etacie, pracujących na umowę zlecenia czy też emerytów i rencistów. Zdaniem Tomasza Rysiaka, prawnika z kancelarii Magnusson, taki stan rzeczy nie znajduje żadnego usprawiedliwienia z uwagi na to, że ulga na dziecko w sposób oczywisty nie wiąże się z rodzajem działalności gospodarczej podatnika oraz sposobem jej opodatkowania.
Ulga ma charakter prorodzinny i powinna mieć zastosowanie również do podatników mających dzieci, którzy opłacają podatek liniowy, ryczałt czy też rozliczających się na zasadach karty podatkowej.
- Dlatego też mali przedsiębiorcy, których dochody nie osiągają pułapu 40-proc. stawki PIT, posiadający dodatkowo na utrzymaniu niepracującego małżonka, powinni poważnie wziąć pod uwagę płacenie podatku według skali - podsumował Tomasz Rysiak.
Ewa Matyszewska
REKLAMA