REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zakaz pracy w handlu w święta można omijać

Łukasz Guza
Łukasz Guza
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Resort pracy i Państwowa Inspekcja Pracy inaczej interpretują przepisy zabraniające pracy w handlu w święta. Zakaz ten mogą ominąć pracodawcy, którzy nie wskażą handlu jako głównej działalności.

11 listopada 2007 r. po raz drugi obowiązywały przepisy zakazujące pracy w handlu w święta. Są one jednak tak niejasne, że nie wiadomo na przykład, czy w te dni powinny pracować m.in. stacje paliw, piekarnie, cukiernie i apteki. Nie rozstrzygają też tego wzajemnie się wykluczające interpretacje resortu pracy i Państwowej Inspekcji Pracy. Niespójność przepisów powoduje też, że firmy będą mogły omijać wprowadzony zakaz. Zmianę przepisów, które okazały się legislacyjnym bublem, zapowiadają posłowie przyszłej koalicji.

- Przepisy muszą jasno określić, kto może pracować w święta a kto nie - mówi Mieczysław Kasprzak, poseł PSL.

Jego zdaniem będą zmienione w pierwszej połowie 2008 roku. Adam Szejnfeld z PO przypomina, że jego partia była przeciwna wprowadzaniu tego zakazu. Zamieszanie związane z ich stosowaniem potwierdza konieczność ich zmiany.

Bałagan z aptekami

Z najnowszego stanowiska resortu pracy wynika, że zakaz pracy w 12 świąt w roku obejmuje tylko te placówki, których główną działalnością jest handel. O tym, czy tak jest, świadczy zapis w wydanym przez urząd statystyczny zaświadczeniu o numerze REGON. Wpisywany jest tam m.in. rodzaj głównej działalności według Polskiej Klasyfikacji Działalności.

- Gdyby wziąć pod uwagę tylko PKD, wówczas zakaz pracy objąłby również apteki - mówi Agnieszka Jesiotr, radca prawny i partner Kancelarii Chałas i Wspólnicy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Zgodnie z PKD, sprzedaż wyrobów farmaceutycznych, a także kosmetyków jest działalnością handlową. A to jest główna działalność każdej apteki. Jednak zgodnie z Ustawą prawo farmaceutyczne, apteki są placówkami ochrony zdrowia i godziny ich pracy ustala się też w święta. Zdaniem PIP, są to przepisy szczególne wobec kodeksu pracy, więc zakaz pracy w święta aptek nie obowiązuje. Prawo farmaceutyczne nakazuje jednak tylko ustalenie godzin pracy aptek w święta, ale nie mówi, że w te dni pracę mają świadczyć pracownicy. A zgodnie z kodeksem pracy w święta mają oni wolne. Natomiast placówki handlowe mogą w takie dni prowadzić ich właściciele. Gdyby w święta tylko oni prowadzili sprzedaż lekarstw, na pewno nie łamaliby żadnych przepisów. Ale to rozwiązanie jest trudne do zastosowania w praktyce.

- Sprzedaż wyrobów farmaceutycznych w aptekach mogą prowadzić wyłącznie osoby posiadające tytuł magistra farmacji, a takiego tytułu nie musi mieć właściciel apteki - mówi Maria Głowniak, rzecznik prasowy Naczelnej Izby Aptekarskiej.

Zamknięte stacje benzynowe

Według PKD handlem jest też sprzedaż paliw i artykułów spożywczych. Zgodnie z interpretacją resortu pracy, zakaz pracy w handlu w święta dotyczy więc też stacji paliw. Jednak odmienne zdanie ma w tej sprawie PIP. Uznała, że stacje paliw należy zaliczyć do placówek usługowych, wykonujących prace konieczne ze względu na ich użyteczność społeczną. Z taką interpretacją nie zgadzają się jednak eksperci.

- Stanowisko PIP to skandal. Żaden urząd w postanowieniu nie może podważać przepisów ustawy, a do kompetencji PIP nie należy arbitralne ustalenie, kogo obowiązuje prawo, a kogo nie - mówi prof. Krzysztof Rączka z Uniwersytetu Warszawskiego.

Przypomina, że użyteczność społeczna uzasadnia otwieranie sklepów i wykonywanie w nich pracy w niedziele, a nie w 12 dni świątecznych w roku.

W efekcie może się okazać, że właściciele stacji benzynowych, którzy zastosują się do interpretacji PIP, będą przegrywać sprawy w sądzie.

Bartłomiej Raczkowski, adwokat z Kancelarii Prawa Pracy Bartłomiej Raczkowski uważa, że pracownicy stacji pracujący w święta mogą składać skargi do inspekcji pracy.

- Nawet jeśli PIP nie podejmie żadnych działań, bo zgodnie ze swoim stanowiskiem uzna, że nie doszło w tym przypadku do naruszenia prawa, pracownik stacji będzie mógł się odwołać od decyzji inspekcji do sądu - podkreśla.

Zdaniem ekspertów sądy będą orzekać na korzyść pracowników. Za naruszenie przepisów dotyczących czasu pracy pracodawcom grozi grzywna do 30 tys. zł.

Bez chleba i pączków

Najnowsze stanowisko MPiPS miało odpowiedzieć na pytanie, czy zakaz pracy w święta obejmuje też piekarnie i cukiernie. Zgodnie z PKD, sprzedaż artykułów spożywczych (np. pieczywa, słodyczy) jest działalnością handlową. Z drugiej strony resort pracy uznał, że pojęcie placówki handlowej obejmuje wszelkie instytucje i zakłady, których główną działalnością jest działalność handlowa, a więc które kupują wyroby w celu ich odsprzedaży. A piekarnie i cukiernie same je wytwarzają, a potem sprzedają. Według resortu pracy decydujące znaczenie ma jednak fakt, czy przeważającą działalnością placówki jest handel. W takiej sytuacji zakaz pracy w handlu w święta obejmuje zarówno piekarnie, jak i cukiernie.

Omijanie zakazu

REKLAMA

Paradoksalnie ostatnie wyjaśnienia resortu wskazują pracodawcom jak omijać zakaz. Zgodnie z nimi o tym, czy dana placówka jest nim objęta, ma decydować fakt, czy jej przeważającą działalnością jest handel. O tym, jaka działalność firmy ma charakter przeważający, decydują jej właściciele. Wystarczy, że we wniosku o wpis do rejestru podmiotów gospodarki narodowej lub o zmianę cech tego wpisu przedsiębiorcy tak opiszą wykonywaną działalność, aby nie podlegać zakazowi. Maksymalnie mogą wskazać trzy rodzaje działalności z zaznaczeniem przeważającej. Właściciel kwiaciarni może więc, np. wskazać, że jego działalnością jest handel i usługi polegające na stylizacji i dekorowaniu wnętrz. Jeśli wskaże drugą z wymienionych działalności jako przeważającą, zgodnie z wyjaśnieniami resortu pracy, zakaz pracy w handlu nie będzie dotyczył jego firmy.

Zdaniem Krzysztofa Kajdy, eksperta PKPP Lewiatan, interpretacja ministerstwa to rozpaczliwa próba umożliwienia prowadzenia handlu tym firmom, które zaspokajają ważne potrzeby ludności.

Zakaz pracy w handlu w święta

Łukasz Guza

lukasz.guza@infor.pl

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Laptopy dla nauczycieli przedszkoli. Stanowisko ZNP

W styczniu br. Ministerstwo Edukacji Narodowej wraz z Ministerstwem Cyfryzacji ogłosiło, że z bonów na zakup laptopów będą mogły skorzystać nowe grupy nauczycieli. Czy programem „Laptop dla nauczyciela” objęci zostali także nauczyciele wychowania przedszkolnego?

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

Kolejne skrzyżowania i przejazdy kolejowo-drogowe z systemem RedLight. 2 000 zł mandatu i 15 punktów karnych

Kolejne skrzyżowania i przejazdy kolejowo-drogowe z systemem RedLight. Kiedy zaczną działać nowe systemy RedLight? Gdzie zostaną rozlokowane? Jakie mandaty obowiązują w przypadku przejazdu na czerwonym świetle?

Wyższe jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej. Kiedy złożyć wniosek?

1 kwietnia 2025 r. wzrasta jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej. Jakie dokumenty należy złożyć w celu uzyskania odszkodowania? Jaka będzie wysokość odszkodowania?

REKLAMA

Prof. Witold Modzelewski: nienależny zwrot podatku VAT wynosi prawdopodobnie 40-50 mld zł rocznie

Prof. Witold Modzelewski szacuje, że nienależne zwroty VAT w Polsce mogą wynosić nawet 40-50 miliardów złotych rocznie. W 2024 roku wykryto blisko 292 tys. fikcyjnych faktur na łączną kwotę 8,7 miliarda złotych, co oznacza wzrost o ponad 130% w porównaniu do roku poprzedniego. Choć efektywność kontroli skarbowych rośnie, eksperci wskazują, że skala oszustw wciąż jest ogromna, a same kontrole mogą nie wystarczyć do rozwiązania problemu.

Co deweloperzy sądzą o programie dopłat do kredytów mieszkaniowych

Czy program dopłat do kredytów mieszkaniowych jest potrzebny? Jak oceniają to deweloperzy? Jakie mają pomysły na inne rozwiązania wsparcia rynku mieszkaniowego w Polsce? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

1000 zł świadczenia rodzicielskiego w 2025 r. Wydłużenie świadczenia rodzicielskiego od 19 marca 2025 r. Nowe przepisy już obowiązują

Świadczenie rodzicielskie w 2025 r. wynosi 1000 zł miesięcznie. Świadczenie rodzicielskie przysługuje rodzicom, którzy nie otrzymują zasiłku macierzyńskiego ani innego świadczenia odpowiadającemu za okres urlopu macierzyńskiego lub urlopu rodzicielskiego. Pobierać je można przez okres od 52 do 71 tygodni w zależności od liczby urodzonych, objętych opieką lub przysposobionych dzieci.

Świadczenie "Aktywnie w żłobku": Limity dofinansowań dla podmiotów prowadzących opiekę nad dziećmi w wieku do lat 3 w 2025 r.

Świadczenie „Aktywnie w żłobku” jest jednym ze świadczeń realizowanych w ramach programu „Aktywny rodzic”. Na świadczenie „Aktywnie w żłobku” nałożone są pewne limity dofinansowań. Jak należy policzyć wysokość opłaty w żłobku?

REKLAMA

Zegarek od szefa bez PIT? Skarbówka: To nie przychód, ale może być darowizna

Czy upominki na jubileusz pracy i dla odchodzących na emeryturę podlegają opodatkowaniu? Skarbówka potwierdza – nie trzeba płacić podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT). W grę może jednak wchodzić podatek od spadków i darowizn.

Polacy nie chcą kont maklerskich, bo uważają że brak im wiedzy i czasu na inwestowanie

Choć rachunków inwestycyjnych w biurach maklerskich ciągle przybywa, to głównie jest to efekt zakładania kolejnych kont przez tych samych inwestorów. Nowych nie przybywa, bo generalnie Polacy wciąż nie dają się namówić na inwestowanie.

REKLAMA