REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kiedy powstanie nowy rząd

Łukasz Kuligowski
Łukasz Kuligowski

REKLAMA

REKLAMA

Prawo pozwala prezydentowi desygnować premiera, ale nie ministrów. Przyszły premier powinien uzyskać poparcie Sejmu. Głowa państwa może konsultować kandydatury ministrów, ale decyzję podejmuje premier.

O tym, kto się znajdzie w składzie Rady Ministrów, decyduje desygnowany przez prezydenta premier, a nie głowa państwa. Nie oznacza to jednak, że premierem musi być właśnie lider zwycięskiego w wyborach ugrupowania. Prezydent może na przykład desygnować na to stanowisko osobę, z którą będzie mógł konsultować kandydatury na szefów poszczególnych resortów. Jednak taki krok może oznaczać, że Sejm nie poprze takiego premiera.

Jak na razie prezydent Lech Kaczyński sprzeciwia się, aby w nowym rządzie ministrem obrony narodowej został Radosław Sikorski, jeden z byłych szefów tego resortu. Lech Kaczyński zaznacza, że ma wiedzę, która przekreśla jego kandydaturę na to stanowisko. Zapowiada, że podzieli się nią z Donaldem Tuskiem, liderem Platformy Obywatelskiej, który jest potencjalnym kandydatem na szefa nowego rządu.

Zadanie prezydenta

Zgodnie z konstytucją prezydent desygnuje premiera, czyli wskazuje osobę odpowiedzialną za stworzenie nowego rządu. Jednak przepisy ustawy zasadniczej nie wskazują, że tą osobą ma być lider zwycięskiego w wyborach ugrupowania politycznego. Teoretycznie prezydent może na stanowisko premiera desygnować dowolną osobę.

Dotychczas było jednak tak, że głowa państwa, kierując się zasadą współdziałania władz, wskazywała na premiera kandydata, którego chciała zwycięska w wyborach partia.

- Prezydent powinien działać w taki sposób, by większość sejmowa mogła doprowadzić do uformowania rządu. Głowa państwa desygnuje premiera. Premier proponuje natomiast skład rządu i wtedy prezydent powołuje premiera i pozostałych członków Rady Ministrów - mówi dr Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wyjaśnia, że prezydent może desygnować dowolną osobę, ale powinien postępować racjonalnie.

- Powinien desygnować na stanowisko premiera osobę, która ma realne szanse uzyskać wotum zaufania w Sejmie - podkreśla dr Ryszard Piotrowski.

Premier decyduje o ministrach

Profesor Marek Chmaj z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego zaznacza, że premier sam ustala skład rządu i występuje do prezydenta o powołanie danego składu Rady Ministrów. Dodaje, że prezydent musi ten wybór zatwierdzić.

- Wpływ prezydenta na powoływanie ministrów nie wchodzi w rachubę - zaznacza prof. Piotr Winczorek, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego.

Wyjaśnia, że zanim uchwalono konstytucję w 1997 roku, prezydent mógł zgodnie z prawem konsultować z premierem np. stanowisko ministra spraw zagranicznych.

- Teraz jednak konstytucja nie mówi ani słowa o tego typu operacjach. Wskazanie wszystkich ministrów należy tylko do desygnowanego prezesa Rady Ministrów - podkreśla profesor.

Konsultacje jednak możliwe

Ryszard Piotrowski przyznaje, że wpływ prezydenta na obsadę ministerstw może być jednak pozaformalny, jeżeli np. desygnowany premier chce zasięgnąć rady prezydenta. Może być też tak, że to głowa państwa będzie chciała podzielić się swoją wiedzą na temat pewnych osób z premierem.

- Jest to jak najbardziej możliwe. To są już jednak kwestie pozaprawne. Jeżeli prezydent ma jakąś wiedzę na temat potencjalnego kandydata na szefa danego resortu, to zwrócenie się z tym do desygnowanego premiera byłoby bardzo racjonalne - mówi konstytucjonalista.

Zaznacza, że powinno to dotyczyć istotnych kwestii, a nie subiektywnych odczuć lub sympatii prezydenta odnośnie do danego kandydata.

Premiera nie popiera Sejm

Może dojść do sytuacji, że powołany przez prezydenta premier i jego rząd nie uzyskają wotum zaufania w Sejmie. Wówczas to posłowie wybierają premiera, który na nowo tworzy rząd.

- Konstytucja określa, że Prezydent Rzeczypospolitej powołuje tak wybraną Radę Ministrów i odbiera przysięgę od jej członków - zaznacza dr Ryszard Piotrowski.

Na wybranie przez Sejm nowego premiera i przedstawienie kolejnego składu Rady Ministrów jest wówczas tylko 14 dni od momentu, w którym nie udzielono wotum pierwszemu kandydatowi na premiera. Jeżeli w ciągu tych dwóch tygodni nie uda się Sejmowi wskazać konkretnej osoby, to prezydent będzie sam wybierał premiera.

- Wówczas taki rząd musi uzyskać zwykłą większość w Sejmie, a nie bezwzględną większość, jak to ma miejsce przy pierwszym głosowaniu nad wotum zaufania - zaznacza dr Piotrowski.

Jeżeli i tym razem Sejm nie poprze kandydata, to prezydent skraca kadencję parlamentu i zarządza nowe wybory.

Powstanie rządu wymaga czasu

Rząd powinien powstać jak najszybciej. Dlatego w konstytucji określono, ile ma trwać każdy etap powoływania Rady Ministrów. Najpóźniej 15 dnia od wyborów musi się odbyć posiedzenie Sejmu, które zwołuje prezydent. Na pierwszym posiedzeniu Wysokiej Izby dotychczas funkcjonujący premier podaje do dymisji cały swój gabinet. Od momentu dymisji Rady Ministrów prezydent ma dwa tygodnie na powołanie nowego premiera i składu Rady Ministrów.

W ciągu 14 dni od zaprzysiężenia nowego rządu premier przedstawia w Sejmie swój program działania z wnioskiem o udzielenie mu wotum zaufania. Jeżeli Sejm bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów poprze premiera, to tworzenie rządu jest zakończone.


Tworzenie rządu

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.


Łukasz Kuligowski

lukasz.kuligowski@infor.pl


OPINIA

HUBERT IZDEBSKI

konstytucjonalista, Uniwersytet Warszawski

Jeżeli zdarzyłoby się tak, że prezydent desygnowałby na premiera inną osobę niż ta, którą wskazało zwycięskie w wyborach ugrupowanie, to wówczas jest duże prawdopodobieństwo, że nie uzyska on wotum zaufania. Wówczas o tym, kto zostanie premierem, zadecyduje Sejm. Jeżeli posłowie wybiorą już konkretną osobę na to stanowisko, to prezydent musi mianować takiego premiera i jego rząd.

Gdyby jednak Sejm nie zdołał się porozumieć, to wówczas inicjatywa ponownie wraca do prezydenta. Wybiera premiera, który znów musi uzyskać większość w Sejmie. Tym razem jest to już jednak łatwiejsze, gdyż decyduje o tym zwykła sejmowa większość. Takie scenariusze są hipotetyczne. W naszej konstytucji kwestie powoływania rządu są opisane. Jednak w większości innych konstytucji przepisy nic nie mówią na temat takiej procedury. Poza konstytucją są dobre obyczaje, które odgrywają bardzo dużą rolę.

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA