REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Aplikacja studentów z WAT na smartfon pomoże wykrywać niewybuchy

fot. shutterstock
fot. shutterstock
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Wystarczy smartfon, aby cywil mógł wykryć i zidentyfikować w ziemi materiały wybuchowe, np. miny czy niewybuchy. Wszystko to dzięki specjalnej aplikacji SAPER, opracowanej przez studentów z Wydziału Cybernetyki Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie.

REKLAMA

Aplikacja zwyciężyła w polskim finale konkursu Imagine Cup dla studentów - innowatorów w najbardziej prestiżowej kategorii - Projektowanie Oprogramowania. W skład zwycięskiego zespołu wchodzą studenci-podchorążowie: Weronika Ślusarska, Marcin Kukiełka, Jakub Kędzior oraz Adam Pabiś, a ich mentorem jest mjr dr inż. Mariusz Chmielewski. W lipcu ARMED (ARMy Engineers and Developers) będzie reprezentować Polskę w światowych finałach konkursu Imagine Cup w australijskim Sydney.

"Aplikacja zmienia telefon w inteligentny wykrywacz metali, w szczególności urządzenie, które identyfikuje materiały wybuchowe" - wyjaśnił w rozmowie z PAP Mariusz Chmielewski. SAPER na razie może rozpoznać 40 różnych rodzajów materiałów wybuchowych, m.in. miny przeciwpancerne, pociski moździerzowe czy bomby kasetowe. Członkowie zespołu ARMED zaznaczają, że co 20 minut na świecie z powodu min czy niewybuchów ginie jedna osoba. Ich aplikacja mogłaby z telefonu komórkowego uczynić urządzenie ratujące życie.

Zespół z WAT zamierza w ciągu miesiąca udostępnić swoją aplikację - początkowo będą mogli z niej korzystać tylko użytkownicy systemu Windows Phone, ale studenci planują też dostosowanie algorytmu do innych systemów operacyjnych na smartfonach.

REKLAMA

Program SAPER do wykrywania niewybuchów wykorzystuje magnetometr - sensor, który mierzy pasywne zaburzenia pola magnetycznego. Chmielewski wyjaśnia, że taki czujnik wbudowywany jest do nowych smartfonów, gdzie służy jako elektroniczny kompas. "Jeśli taki magnetometr położy się obok ferromagnetyków, to przestaje wskazywać północ, a wskazuje te obiekty" - wyjaśnia Chmielewski. To niekorzystne zazwyczaj dla użytkownika zjawisko zespół ARMED postanowił wykorzystać do zupełnie innego celu. Okazało się magnetometr ze smartfonu wystarczy, żeby z odległości 30 cm wykryć zaburzenia pola magnetycznego, wywołane przez ładunek wybuchowy i z dużym prawdopodobieństwem rozpoznać, jaki to rodzaj ładunku.

Jak ma wyglądać użycie aplikacji? Użytkownik włącza ją i pozwala jej się przez chwilę skalibrować w danym otoczeniu. Następnie przesuwa komórkę nad podejrzanym miejscem tak, żeby jego ruchy rysowały siatkę nie większą niż 30x30cm. Posłużyć się tu można prostym wysięgnikiem, zaprojektowanym przez ARMED, ale pomocny będzie nawet kijek, na końcu którego przymocowana będzie komórka. Aplikacja łączy się z serwerem i porównuje charakterystykę zaburzeń elektromagnetycznych z danymi z bazy i po kilku sekundach prezentuje odpowiedź, czy istnieje zagrożenie i z jak dużym prawdopodobieństwem jest to materiał danego typu. "Nie zastępujemy wykrywaczy min, ale wspomagamy w przypadku jego braku" - zaznacza Chmielewski.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jeśli zagrożenie zostanie wykryte, telefon wyśle informację o zagrożeniu do serwisów społecznościowych, a także prześle powiadomienie do systemu dowodzenia, który jest odpowiedzialny za rozbrajanie materiałów wybuchowych.

Na razie miny i niewybuchy można wykrywać tylko z odległości 30 cm, ale zespół zapowiada, że na WAT powstaje już zewnętrzny bezprzewodowy magnetometr, dzięki któremu zasięg aplikacji będzie można zwiększyć nawet do 1 metra.

Chmielewski dodaje, że magnetometr ze smartfona można będzie użyć do wykrywania dowolnych zaburzeń pola magnetycznego, np. kabla w ścianie. Możliwe jest również zastosowanie rozwiązania w medycynie, m.in. przy wykrywaniu obiektów obcych wewnątrz ciała. "Ale na razie nie testowaliśmy takich rozwiązań" - przyznaje rozmówca.

Wszystkie zmiany prawa w jednym miejscu > www.zmianyprawa.infor.pl

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Coraz więcej osób poszukuje pracy. Jak to możliwe skoro bezrobocie jest najniższe w historii

Miarą ożywienia na rynku ofert pracy jest liczba odpowiedzi na anonse pracodawców poszukujących pracowników. A branże, które budzą największe zainteresowanie mogą wskazywać, że w ostatnim czasie odbywały się tam spore ruchy płacowe. Teraz płacą lepiej niż wcześniej, ale nie wszystkie firmy w porę dostosowały się do nowego trendu.

Wypalenie zawodowe to problem już ośmiu na dziesięciu pracowników. A pracodawcy w większości bagatelizują problem

Badania nie pozostawiają wątpliwość: stres wywołany przekonaniem o zbyt niskich zarobkach względem kompetencji oraz przepracowanie to dwie kluczowe przyczyny zjawiska wypalenia zawodowego pracowników. Nie wszyscy pracodawcy są świadomi zagrożeń jakie się z nim wiążą.

Do tych żłobków nie zapisuj dziecka, ponieważ nie otrzymasz 1500 zł dofinansowania. Świadczenie „aktywnie w żłobku” 2024 i 2025

Od 1 października 2024 r. rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobka – będą mogli ubiegać się o przyznanie świadczenia „aktywnie w żłobku”, którego kwota przewyższa dotychczasowe dofinansowanie na ten cel o 1100 zł. Ze świadczenia nie skorzystają jednak rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobków, w których miesięczna opłata przekracza 2200 zł. Jest dla nich inne rozwiązanie.

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025. Choć jest zapowiadane jako korzystne dla nauczycieli, to budzi wiele wątpliwości i prognozuje się, że niewielu nauczycieli zdecyduje się z niego skorzystać.

REKLAMA

Rząd: Renta wdowia może być i 1500 zł miesięcznie. Ale średnio będzie niżej. Znacznie

Renta wdowia około 300 zł przez 18 miesięcy (dodatkowe świadczenie do pierwotnej emerytury wdowy). Potem już na stałe 600 zł według wskaźnika 25%. To prognoza rządowa dla wartości średnich. Przekazał ją mediom wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski.

Sąsiad rozpala ognisko na swoim ogródku lub grilla na balkonie, a do naszego domu lub mieszkania trafia uciążliwy dym – czy to legalne i co można z tym zrobić?

Właśnie rozpoczynamy długi sierpniowy weekend, a wraz z nim – na wielu ogródkach mogą zapłonąć ogniska. Co niektórzy mieszkańcy bloków, którzy ogródków nie posiadają – mogą natomiast zdecydować się na rozpalenie, na swoich balkonach lub tarasach, grilla. Czy takie działania są legalne i co – jako właściciele sąsiednich nieruchomości – możemy z tym zrobić, jeżeli są dla nas uciążliwe?

Koniec zarobku z lokat, co oznacza powrót wysokiej inflacji dla trzymających oszczędności na kontach w banku

Przez cały 2024 rok trwa dobra passa dla osób, które trzymają oszczędności w bankach. Od początku roku lokaty bankowe i konta oszczędnościowe przynoszą niewielkie, stabilne zyski, chroniące pieniądze przed inflacją. Ta dobra sytuacja dobiega jednak końca bo wróciła inflacja?

Co się bardziej opłaci: najem czy kupno małego mieszkania. Teraz rachunek nie pozostawia wątpliwości

Kupno małego mieszkania na rynku pierwotnym lub wtórnym to rozwiązanie, który daje wiele korzyści. Najem – tylko jedną. Jedyna bariera przy wyborze pierwszego rozwiązania to zdolność kredytowa – raty kredytu hipotecznego są porównywalne z czynszem najmu. A własne mieszkanie to bonus w postaci kapitału.

REKLAMA

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech?

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech? Niemcy mają różne listy świąt wolnych od pracy w zależności od landu. Czy 15 sierpnia jest wolny w Berlinie? Sprawdź, gdzie w Niemczech jest to dzień wolny od pracy.

Wybór najemcy mieszkania na castingu. Czy to zgodne z prawem? Na czym polegać może dyskryminacja przy wynajmie?

Dziś, w II połowie 2024 roku rynek najmu nieco ochłonął. Jednak nadal można się spotkać z "castingami" na najemcę w przypadku szczególnie atrakcyjnych mieszkań, czy lokalizacji. W ten sposób wynajmujący mieszkania starają się znaleźć najemcę najmniej potencjalnie "kłopotliwego" (cokolwiek miałoby to znaczyć) w przyszłości. W Polsce casting na najemcę jest - co do zasady - zgodny z prawem ale pod warunkiem, że dyskryminuje się w ten sposób określonych grup lokatorów (np. ze względu na płeć, rasę, czy pochodzenie).

REKLAMA