REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pracodawcy: nie należy ustawowo określać liczby kobiet w zarządach

fot. shutterstock
fot. shutterstock
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Pracodawcy uważają, że nie należy wprowadzać sztywnych zapisów obligujących m.in. firmy państwowe czy urzędy do zatrudnienia kobiet na stanowiskach menedżerskich. Mówią, że powinno się natomiast wprowadzić zmiany ułatwiające kobietom robienie kariery zawodowej.

Pełnomocnik rządu ds. równego traktowania Agnieszka Kozłowska-Rajewicz powiedziała w czwartek, że chce wprowadzenia przepisów obligujących firmy państwowe, spółki giełdowe i urzędy do zatrudnienia na stanowiskach menedżerskich kobiet. "Te kwoty nie muszą być twardo zapisane w ustawie, te kwoty mogą być zapisane w standardach zarządzania spółkami czy urzędami. Docelowo możemy myśleć o osiągnięciu 30 proc. udziału kobiet w zarządach. Absolutnie musimy podjąć takie działania, aby kobiety się w tych zarządach znalazły" - powiedziała dziennikarzom Kozłowska-Rajewicz.

Pracodawcy, z którymi rozmawiała PAP, są zgodni, że nie powinno być sztywnych zapisów dotyczących procentowego udziału kobiet na stanowiskach menedżerskich.

REKLAMA

"Zapisy ustawowe są pomysłami kompletnie wyrwanymi z rzeczywistości i są kolejną próbą biurokratycznego regulowania życia. W kodeksie dobrych praktyk przedsiębiorstw powinno być zapisane, że w zarządach reprezentacja kobiet ma być adekwatna do profilu firmy" - powiedział ekspert BCC Wojciech Warski. Dodał, że zupełnie inna sytuacja kadrowa może być w zarządach dużych korporacji, a zupełnie inna w firmach średniej wielkości.

"Zapisywanie jakiś procentów, czy to będzie 10, 30 czy 50 proc., jest rzeczą niewłaściwą. A już na pewno rzeczą wręcz śmieszną w dzisiejszej rzeczywistości gospodarczej jest próba podniesienia tego do rangi ustawowej" - zaznaczył.

W jego ocenie mniejsza liczba kobiet w zarządach wynika z ich drogi zawodowej, która w naturalny sposób jest obciążona macierzyństwem. "W związku z tym w stosunku do karier męskich jest relatywnie opóźniona. A ponieważ w większości przypadków dopiero po 40. lub 50. roku życia dochodzi się do stanowisk w zarządach, w związku z tym proporcjonalnie mniej kobiet ma szansę ubiegać się o takie stanowiska" - podkreślił.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W opinii Mieczysława Bąka z Krajowej Izby Gospodarczej, zamiast sztywnych regulacji powinno się wprowadzić zmiany ułatwiające kobietom robienie kariery zawodowej.

REKLAMA

"Lepsza jest samoregulacja i lepsze jest stwarzanie warunków, które umożliwią karierę kobietom, czyli przede wszystkim możliwość godzenia pracy z obowiązkami domowymi, z macierzyństwem. A więc stworzenie lepszych warunków do opieki nad dziećmi, lepszego dostępu do opieki przedszkolnej - to jest w naszym przypadku taka bariera, która bardzo utrudnia karierę zawodową kobiet" - powiedział Bąk. Podkreślił również, że wprowadzenie tego rodzaju sztywnych ram mogłoby się przyczynić do zatrudniania kobiet tylko ze względu na regulacje, nie zaś ze względu na ich lepsze kompetencje w porównaniu do pozostałych kandydatów.

Zdaniem ekspertki Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan Małgorzaty Starczewskiej-Krzysztoszek, mogą być takie zapisy ustawowe, ale bez sankcji. "Jakąś cyfrę musimy podać i musi to być sztywne. Pytanie tylko, czy to mam być 25 proc. czy 30" - powiedziała. Dodała, że 30 proc. kobiet w zarządach jest absolutnie realną wartością do osiągnięcia.

"Byłabym za tym, żeby państwo jako właściciel m.in. spółek dawało przykład i wprowadziło takie zalecenia w urzędach czy spółkach Skarbu Państwa" - powiedziała. "Kobiety to wartość dodana. Musimy doprowadzić do sytuacji, w której będzie można dowieść, że dla urzędów, firm wprowadzenie kobiet do zarządów jest wartością dodaną. A nie zrobimy tego, jeśli nie stworzymy takich warunków. I na tych samych stanowiskach ludzie mają te same płace, niezależnie od płci" - dodała.

Ekspertka Pracodawców RP Monika Gładoch powiedziała, że jest przeciwna instrumentalnemu traktowaniu prawa. "To jest bardzo niebezpieczne, dlatego że jeżeli coś tak poważnego się przeprowadza, to najpierw trzeba być do tego przygotowanym" - powiedziała.

Jej zdaniem najpierw należałoby ustalić stan kadrowy we wszystkich urzędach i spółkach Skarbu Państwa, a następnie sprawdzić, czy osiągnięcie 30-proc. udziału pań w zarządach jest realne. Zwróciła również uwagę na fakt, że nie wszystkie kobiety mogą zasiadać w kierownictwie urzędów i spółek. "Czy rzeczywiście kobiety, zatrudnione na niższych stanowiskach marzą o stanowiskach menedżerów? To jest pytanie kluczowe do kobiet. Bo to, że być może kilka osób o tym marzy nie znaczy, że jest taka tendencja" - podkreśliła.

Wszystkie zmiany prawa w jednym miejscu > www.zmianyprawa.infor.pl

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Coraz więcej osób poszukuje pracy. Jak to możliwe skoro bezrobocie jest najniższe w historii

Miarą ożywienia na rynku ofert pracy jest liczba odpowiedzi na anonse pracodawców poszukujących pracowników. A branże, które budzą największe zainteresowanie mogą wskazywać, że w ostatnim czasie odbywały się tam spore ruchy płacowe. Teraz płacą lepiej niż wcześniej, ale nie wszystkie firmy w porę dostosowały się do nowego trendu.

Wypalenie zawodowe to problem już ośmiu na dziesięciu pracowników. A pracodawcy w większości bagatelizują problem

Badania nie pozostawiają wątpliwość: stres wywołany przekonaniem o zbyt niskich zarobkach względem kompetencji oraz przepracowanie to dwie kluczowe przyczyny zjawiska wypalenia zawodowego pracowników. Nie wszyscy pracodawcy są świadomi zagrożeń jakie się z nim wiążą.

Do tych żłobków nie zapisuj dziecka, ponieważ nie otrzymasz 1500 zł dofinansowania. Świadczenie „aktywnie w żłobku” 2024 i 2025

Od 1 października 2024 r. rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobka – będą mogli ubiegać się o przyznanie świadczenia „aktywnie w żłobku”, którego kwota przewyższa dotychczasowe dofinansowanie na ten cel o 1100 zł. Ze świadczenia nie skorzystają jednak rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobków, w których miesięczna opłata przekracza 2200 zł. Jest dla nich inne rozwiązanie.

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025. Choć jest zapowiadane jako korzystne dla nauczycieli, to budzi wiele wątpliwości i prognozuje się, że niewielu nauczycieli zdecyduje się z niego skorzystać.

REKLAMA

Rząd: Renta wdowia może być i 1500 zł miesięcznie. Ale średnio będzie niżej. Znacznie

Renta wdowia około 300 zł przez 18 miesięcy (dodatkowe świadczenie do pierwotnej emerytury wdowy). Potem już na stałe 600 zł według wskaźnika 25%. To prognoza rządowa dla wartości średnich. Przekazał ją mediom wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski.

Sąsiad rozpala ognisko na swoim ogródku lub grilla na balkonie, a do naszego domu lub mieszkania trafia uciążliwy dym – czy to legalne i co można z tym zrobić?

Właśnie rozpoczynamy długi sierpniowy weekend, a wraz z nim – na wielu ogródkach mogą zapłonąć ogniska. Co niektórzy mieszkańcy bloków, którzy ogródków nie posiadają – mogą natomiast zdecydować się na rozpalenie, na swoich balkonach lub tarasach, grilla. Czy takie działania są legalne i co – jako właściciele sąsiednich nieruchomości – możemy z tym zrobić, jeżeli są dla nas uciążliwe?

Koniec zarobku z lokat, co oznacza powrót wysokiej inflacji dla trzymających oszczędności na kontach w banku

Przez cały 2024 rok trwa dobra passa dla osób, które trzymają oszczędności w bankach. Od początku roku lokaty bankowe i konta oszczędnościowe przynoszą niewielkie, stabilne zyski, chroniące pieniądze przed inflacją. Ta dobra sytuacja dobiega jednak końca bo wróciła inflacja?

Co się bardziej opłaci: najem czy kupno małego mieszkania. Teraz rachunek nie pozostawia wątpliwości

Kupno małego mieszkania na rynku pierwotnym lub wtórnym to rozwiązanie, który daje wiele korzyści. Najem – tylko jedną. Jedyna bariera przy wyborze pierwszego rozwiązania to zdolność kredytowa – raty kredytu hipotecznego są porównywalne z czynszem najmu. A własne mieszkanie to bonus w postaci kapitału.

REKLAMA

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech?

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech? Niemcy mają różne listy świąt wolnych od pracy w zależności od landu. Czy 15 sierpnia jest wolny w Berlinie? Sprawdź, gdzie w Niemczech jest to dzień wolny od pracy.

Wybór najemcy mieszkania na castingu. Czy to zgodne z prawem? Na czym polegać może dyskryminacja przy wynajmie?

Dziś, w II połowie 2024 roku rynek najmu nieco ochłonął. Jednak nadal można się spotkać z "castingami" na najemcę w przypadku szczególnie atrakcyjnych mieszkań, czy lokalizacji. W ten sposób wynajmujący mieszkania starają się znaleźć najemcę najmniej potencjalnie "kłopotliwego" (cokolwiek miałoby to znaczyć) w przyszłości. W Polsce casting na najemcę jest - co do zasady - zgodny z prawem ale pod warunkiem, że dyskryminuje się w ten sposób określonych grup lokatorów (np. ze względu na płeć, rasę, czy pochodzenie).

REKLAMA