REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Słaby złoty martwi kredytobiorców, ale cieszy eksporterów

fot. shutterstock
fot. shutterstock
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Zamiast oczekiwanego w 2011 r. umocnienia polskiej waluty, nastąpiło istotne osłabienie złotego. W efekcie wartość wielu kredytów hipotecznych przekroczyła ceny nieruchomości, co niepokoi kredytobiorców. Słaby złoty za to cieszy eksporterów.

Przygotowywane w 2010 r. prognozy Ministerstwa Finansów na 2011 r. przewidywały zupełnie inny scenariusz dla złotego, niż ten który miał miejsce. W uzasadnieniu do ustawy budżetowej na 2011 r. MF zakładało, że złoty umocni się w stosunku do euro o 3,5 proc., a wobec dolara o 1,7 proc. Średnioroczny kurs euro miał wynieść 3,75 zł, a dolara 2,88 zł.

Jeszcze w marcu 2011 r. resort finansów oczekiwał, że w średnim terminie złoty będzie zyskiwał na wartości. Wiceminister finansów Ludwik Kotecki tłumaczył, że umocnieniu złotego będą sprzyjać fundamenty polskiej gospodarki i konsolidacja finansów publicznych.

REKLAMA

Euro kosztowało poniżej 4 zł tylko w pierwszej połowie roku, natomiast jesienią za unijną walutę płacono nawet 4,60 zł. W drugiej połowie roku dolar przebił poziom 3 zł, a jesienią sięgnął nawet 3,5 zł. W sierpniu swój historyczny rekord osiągnął frank szwajcarski, który kosztował aż 4,12 zł.

Osłabienie złotego przyprawiało o ból głowy przede wszystkim osoby, które zaciągnęły kredyty walutowe, zwłaszcza we franku szwajcarskim. Interwencje Narodowego Banku Polskiego na rynku walutowym, które zaczęły się we wrześniu, przynosiły jedynie krótkotrwałą ulgę.

"To nie był najlepszy rok dla kredytobiorców. Nawet osoby zapożyczone w euro w większości przypadków płacą wyższe raty niż w momencie zadłużania się" - powiedziała analityczka Open Finance Halina Kochalska.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na przykład, gdy ktoś zaciągnął kredyt w euro o wartości 300 tys. zł wiosną lub latem 2010 r. (wtedy kredyty te były najbardziej popularne) płacił 1520 zł raty. Obecnie to 1760 zł, co oznacza 16-proc. wzrost.

REKLAMA

W efekcie osłabienia złotego niektórzy kredytobiorcy zostali na trwale "związani" ze swoimi nieruchomościami. "Obecnie sprzedaż mieszkania kupionego za kredyt walutowy w latach 2007-2008 oznaczałyby stratę. Wartość takiego kredytu w wielu przypadkach przewyższa wartość nieruchomości, a już niemal zawsze przewyższa kwotę kredytu walutowego wyrażoną w złotych. W dodatku ceny mieszkań spadły" - mówi Kochalska.

W 2011 r. niskie stopy procentowe kredytów we frankach czy euro przestały kredytobiorcom rekompensować wysoki kurs tych walut. Wiosną 2011 r. co najmniej 130 tys. osób, które brały kredyty we franku w 2008 r. (wtedy waluta była najsłabsza) zaczęło płacić wyższe raty niż te, które wzięły kredyt złotowy.

Osoba, która w połowie 2008 r. pożyczyła 300 tys. zł na 30 lat we franku płaci ok. 1910 zł raty, to o ok. 150 zł więcej niż kredytobiorca spłacający kredyt złotowy. Tymczasem w 2008 r. rata dla kredytu frankowego wynosiła 1550 zł, a dla kredytu w rodzimej walucie było to 2120 zł.

O ile słaby złoty martwi kredytobiorców, o tyle cieszy eksporterów, bo za każdego dolara, czy euro otrzymują więcej złotych.

Zdaniem członka Rady Głównej Stowarzyszenia Eksporterów Polskich Mikołaja Oniszczuka, nie ulega wątpliwości, że słabszy złoty pozytywnie wpływa na wyniki eksportu. Według niego deprecjacja polskiej waluty była ratunkiem dla wielu firm, które wysyłają towary zagranicę.

"Eksporterzy nie narzekają. (...). Wręcz przeciwnie, uważają, że gdyby nie kurs złotego, z wieloma firmami byłoby nie najlepiej. Nawet jeżeli w kryzysie popyt na rynkach jest bardziej ograniczony i ilościowo eksport może spadać, wartościowo utrzymuje się i nadal jest opłacalny" - wyjaśnia Oniszczuk.

Wskazał też, że dzięki słabemu złotemu eksport odnotowuje dwucyfrowy wzrost, a w przypadku rynków wschodnich dynamika sięga nawet 30 proc. Oniszczuk zaznaczył, że eksport, obok popytu wewnętrznego jest jednym z dwóch filarów polskiej gospodarki.

"Przy mocnym złotym eksporterom byłoby znacznie trudniej utrzymać konkurencyjność. Nasz eksport jest bowiem rozdrobniony, bazuje na małym i średnim biznesie. Takie firmy nie mają wielkich zysków, działają na pograniczu opłacalności. Dlatego każde wahnięcie kursu złotego może być dla nich bardzo niekorzystne" - powiedział.

Zaznaczył, że słaby złoty ma też swoją druga stronę - podraża import. Tymczasem znaczna część polskiego eksportu jest "importochłonna".

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
88-latek oszukany na blisko 1,2 mln zł

Kolejna ofiara oszustwa, tym razem na Podlasiu. 88-latek stracił łącznie blisko 1,2 mln zł, bo uwierzył w szybki zysk z inwestycji. Pieniądze przekazywał w reklamówkach.

ZUS ostrzega przed fałszywymi telefonami i apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności

Zakład Ubezpieczeń Społecznych ostrzega przed fałszywymi telefonami. Chodzi o potwierdzenie zmiany numeru telefonu w ZUS lub na PUE/eZUS. ZUS apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności podczas rozmów telefonicznych.

Kolejna uchwała SN w sprawie nauczycieli. Po raz kolejny korzystna - nie ma wątpliwości, że należą się pieniądze

Skoro nauczyciel został uniewinniony, to trzeba wypłacić mu należne wynagrodzenie za okres zawieszenia. To wynagrodzenie to nie tylko wynagrodzenie zasadnicze. Sąd Najwyższy w krótkim czasie podjął kolejną uchwałę w sprawie nauczycieli i podkreślił jej wagę i doniosłość.

8613,14 zł miesięcznie! Pensje rosną, ale rynek pracy zaczyna hamować

Średnia pensja w firmach wzrosła o 7,9% i wyniosła w lutym 8613,13 zł brutto. To dobra wiadomość, ale jednocześnie zatrudnienie spada, a presja na podwyżki słabnie. Czy to koniec ery szybkiego wzrostu wynagrodzeń? Eksperci ostrzegają: rynek pracy może czekać trudny zwrot!

REKLAMA

Rozliczenie podatku PIT za pomocą karty płatniczej. Uruchomiono możliwość płatności kartą płatniczą zobowiązań podatkowych

Wszyscy podatnicy mogą regulować zobowiązania podatkowe w zakresie rozliczenia PIT w serwisie e-US i w usłudze Twój e-PIT za pomocą karty płatniczej. Podatnicy nie ponoszą dodatkowych opłat z tego tytułu. Usługa działa od 20 marca 2025 r.

Czyste Powietrze w nowej odsłonie, już z początkiem kwietnia. Co się zmieni w programie? Jest sporo nowości

Nowa odsłona programu "Czyste Powietrze" rusza z początkiem kwietnia – zapowiedziała dzisiaj minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. W programie jest sporo nowości, m.in. obowiązkowy audyt energetyczny przed wykonaniem termomodernizacji, wyższe progi dochodowe czy brak dotacji do kotłów gazowych.

Dodatek za pracę w nocy od 1 kwietnia 2025 r.

Osoby pracujące w nocy mogą liczyć na dodatek z tytułu wykonywania pracy w porze nocnej. Ile będzie wynosił dodatek za pracę w nocy w kwietniu? Czy ulegnie zmianie? Za pracę w jakich godzinach przysługuje?

Można już zapłacić podatek PIT kartą płatniczą w e-Urzędzie Skarbowym

Od 20 marca 2025 r. podatnicy mogą opłacać podatek PIT w serwisie e-Urząd Skarbowy (e-US) i usłudze Twój e-PIT za pomocą karty płatniczej. Dotychczas użytkownicy e-Urzędu Skarbowego mogli zapłacić podatek online przelewem bankowym lub BLIK-iem.

REKLAMA

Laptopy dla nauczycieli przedszkoli. Stanowisko ZNP

W styczniu br. Ministerstwo Edukacji Narodowej wraz z Ministerstwem Cyfryzacji ogłosiło, że z bonów na zakup laptopów będą mogły skorzystać nowe grupy nauczycieli. Czy programem „Laptop dla nauczyciela” objęci zostali także nauczyciele wychowania przedszkolnego?

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

REKLAMA