REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

O polskiej pożyczce dla MFW zdecyduje NBP i rząd

fot. shutterstock
fot. shutterstock
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

UE ma 10 dni na znalezienie 200 mld euro, które mają być przekazane MFW - poinformował minister ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz. Dodał, że o tym, czy Polska pożyczy pieniądze MFW zdecyduje NBP i rząd. Według niego, chodzi o kilka mld euro; na pewno mniej niż 10 mld.

Dowgielewicz pytany był w poniedziałek w RMF FM, ile Polskę będą kosztowały ustalenia ostatniego szczytu Unii. Według nich, państwa strefy euro i inne kraje UE mają wzmocnić Międzynarodowy Fundusz Walutowy kwotą do 200 mld euro, by ten wspierał zadłużone gospodarki eurolandu. Według nieoficjalnych informacji, 150 mld miałoby pochodzić od krajów eurolandu, a 50 mld - spoza strefy.

"Unia Europejska ustaliła, że chce znaleźć 200 mld euro na pożyczkę dla Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Nie ma podziału na 150 mld euro dla (państw - PAP) strefy euro i 50 mld euro dla innych krajów z Unii" - powiedział Dowgielewicz.

Jak mówił, ostateczne ustalenia są takie, że 200 mld euro ma znaleźć cała Unia, czyli 27 krajów członkowskich, ale wiadomo, że znalezienie dużej części tej kwoty będzie należało do krajów strefy euro.

REKLAMA

"Unia ustaliła, że mamy 10 dni na to, żeby tych pieniędzy poszukać. Każdy kraj będzie się deklarował, konsultował z bankiem centralnym. Wiem, że z krajów spoza strefy euro Szwecja i Dania na pewno chcą się dołożyć do tego przedsięwzięcia" - powiedział Dowgielewicz.

"W Polsce Narodowy Bank Polski plus rząd będą musiały zdecydować, czy uczestniczyć (w tej pożyczce - PAP), w jakiej formie" - oświadczył minister. Podkreślił, że mowa jest nie o dotacji, lecz o pożyczce dla MFW, który - jak dodał - jest najbardziej stabilną instytucją finansową świata.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dopytywany, czy nie będzie potrzebna akceptacja polskiego parlamentu dla tej wypłaty, odparł, że nie. "Normalnie takie decyzje podejmuje ostatecznie NBP" - wyjaśnił.

Dowgielewicz zaznaczył, że NBP stale współpracuje z MFW. "My mamy z MFW linię kredytową w wysokości 30 mld, która w sytuacji kryzysowej pomogłaby pokryć nasze zobowiązania, w związku z tym to jest normalna rzecz, dosyć standardowa we współpracy banku centralnego z MFW" - mówił.

Minister pytany, czy w grę wchodzi pożyczenie Funduszowi 5 mld czy 10 mld euro, odpowiedział: "Myślę, że te liczby, które się pojawiają w mediach są zdecydowanie przesadzone. Jest mi trudno dzisiaj powiedzieć, jaka to może być kwota tej pożyczki, ale na pewno będzie to o wiele mniej niż 10 mld euro. Może to będzie kilka miliardów" - mówił.

"Rzeczpospolita" napisała w poniedziałek, że nieoficjalnie mówi się, iż Polska miałaby przekazać 10 mld euro na wsparcie dla krajów pogrążonych w kryzysie.

Na uwagę dziennikarza, że mówi się, iż będzie to między 5 a 7 mld euro, Dowgielewicz odparł: "Zobaczymy". "To będzie decyzja, którą musi wypracować NBP i Ministerstwo Finansów. Ale to jest jeszcze decyzja, która będzie uzależniona od tego, ile pieniędzy dadzą też inne kraje unijne" - zaznaczył minister.

Podkreślił, że nie jest to nic nadzwyczajnego, że ratujemy jakieś kraje, gdyż - jak mówił - poprzez nasz udział w budżecie unijnym wspomagaliśmy Węgry, Rumunię, czy Łotwę.

REKLAMA

Dowgielewicz zapewniał też, że MFW gwarantuje oddanie nam pożyczonych pieniędzy. "Tutaj nie ma absolutnie żadnej wątpliwości. My nie pożyczamy Włochom, Grekom, czy jakiejkolwiek innej nacji w Europie, tylko pożyczamy - ewentualnie, jeśli taka decyzja zapadnie - Funduszowi Walutowemu" - zaznaczył.

Minister przypomniał, że umowa wypracowana przez przywódców unijnych na piątkowym szczycie musi teraz zostać przełożona na język prawny. Gdy umowa międzyrządowa będzie gotowa, wtedy - jak mówił - rząd i parlament będą musiały zdecydować, w jakim trybie ten dokument powinien być ratyfikowany.

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ceny 2025: Ile kosztuje wykończenie mieszkania (pod klucz) u dewelopera?

Czy deweloperzy oferują wykończenie mieszkań pod klucz? W jakiej cenie? Jak wielu nabywców się na nie decyduje? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Unijne rozporządzenie DORA już obowiązuje. Które firmy muszą stosować nowe przepisy od 17 stycznia 2025 r.?

Od 17 stycznia 2025 r. w Unii Europejskiej zaczęło obowiązywać Rozporządzenie DORA. Objęte nim podmioty finansowe miały 2 lata na dostosowanie się do nowych przepisów w zakresie zarządzania ryzykiem ICT. Na niespełna miesiąc przed ostatecznym terminem wdrożenia zmian Europejski Bank Centralny opublikował raport SREP (Supervisory Review and Evaluation Process) za 2024 rok, w którym ze wszystkich badanych aspektów związanych z działalnością banków to właśnie ryzyko operacyjne i teleinformatyczne uzyskało najgorsze średnie wyniki. Czy Rozporządzenie DORA zmieni coś w tym zakresie? Na to pytanie odpowiadają eksperci Linux Polska.

Kandydaci na prezydenta 2025 [Sondaż]

Którzy kandydaci na prezydenta w 2025 roku mają największe szanse? Oto sondaż Opinia24. Procenty pierwszej trójki rozkładają się następująco: 35,3%, 22,1% oraz 13,2%.

E-doręczenia: 10 najczęściej zadawanych pytań i odpowiedzi

E-doręczenia funkcjonują od 1 stycznia 2025 roku. Przedstawiamy 10 najczęściej zadawanych pytań i odpowiedzi ekspertki. Jakie podmioty muszą posiadać adres do e-doręczeń? Czy w przypadku braku odbioru przesyłek z e-doręczeń w określonym czasie będzie domniemanie doręczenia?

REKLAMA

Brykiety drzewne czy drewno kawałkowe – czym lepiej ogrzewać dom i ile to kosztuje? Zestawienie kaloryczności gatunków drewna

Każdy rodzaj paliwa ma swoje mocne strony. Polska jest jednym z większych producentów brykietów w Europie i znaleźć u nas można bardzo szeroką ich gamę. Brykietowanie to proces, który nadaje drewnu nową strukturę, zagęszcza je. Brykiet tej samej wielkości z trocin dębowych ma taką samą wagę jak z trocin sosnowych czy świerkowych. Co więcej, brykiet z trocin iglastych ma wyższą wartość kaloryczną, ponieważ drewno iglaste, niezależnie od lekkiej wagi, tak naprawdę jest bardziej kaloryczne od liściastego. Do tego jeśli porównamy polano i brykiet o tej samej objętości, to brykiet jest cięższy od drewna.

Ratingi ESG: katalizator zmian czy iluzja postępu?

Współczesny świat biznesu coraz silniej akcentuje znaczenie ESG jako wyznacznika zrównoważonego rozwoju. W tym kontekście ratingi ESG odgrywają kluczową rolę w ocenie działań firm na polu odpowiedzialności środowiskowe, społecznej i zarządzania. Ale czy są one rzeczywistym impulsem do zmian, czy raczej efektowną fasadą bez głębszego wpływu na biznesową rzeczywistość? Przyjrzyjmy się temu bliżej.

Transfer danych osobowych do Kanady – czy to bezpieczne? Co na to RODO?

Kanada to kraj, który kojarzy się nam z piękną przyrodą, syropem klonowym i piżamowym shoppingiem. Jednak z punktu widzenia RODO Kanada to „państwo trzecie” – miejsce, które nie podlega bezpośrednio unijnym regulacjom ochrony danych osobowych. Czy oznacza to, że przesyłanie danych na drugi brzeg Atlantyku jest ryzykowne?

Chiński model AI (DeepSeek R1) tańszy od amerykańskich a co najmniej równie dobry. Duża przecena akcji firm technologicznych w USA

Notowania największych amerykańskich firm związanych z rozwojem sztucznej inteligencji oraz jej infrastrukturą zaliczyły ostry spadek w poniedziałek, w związku z zaprezentowaniem tańszego i wydajniejszego chińskiego modelu AI, DeepSeek R1.

REKLAMA

Orzeczenie o niepełnosprawności dziecka a dokumentacja pracownicza rodzica. MRPiPS odpowiada na ważne pytania

Po co pracodawcy dostęp do całości orzeczenia o niepełnosprawności dziecka? Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej odpowiedziało na wątpliwości Rzeczniczki Praw Dziecka. Problem dotyczy dokumentowania prawa do dodatkowego urlopu wychowawczego rodzica dziecka z niepełnosprawnością.

2500 zł dla nauczyciela (nie każdego) - na zakup laptopa. MEN: wnioski do 25 lutego 2025 r. Za droższy model trzeba będzie dopłacić samemu

Nauczyciele szkół ponadpodstawowych i klas I-III szkół podstawowych mogą od poniedziałku 27 stycznia 2025 r. składać wnioski o bon na zakup sprzętu w programie "Laptop dla nauczyciela" – poinformowali ministra edukacji Barbara Nowacka i wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Na złożenie wniosków nauczyciele mają 30 dni (do 25 lutego 2025 r. – PAP), kolejne 30 dni przeznaczone będzie na ich rozpatrzenie. Bony mają być wręczane w miesiącach kwiecień-maj 2025 r., a wykorzystać je będzie można do końca 2025 roku.

REKLAMA