REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Banki przechodzą na tryb awaryjny z obawy przed zapaścią euro

REKLAMA

Politycy twierdzą, że nie ma obaw o losy unii walutowej, ale banki przygotowują scenariusze na wypadek rozpadu strefy. Większość banków w USA już przeszła na tryb awaryjny i wycofała się z europejskich kredytów - piszą w weekend "NYT" i "Washington Post".

Banki nie chcą już zanadto wierzyć politykom zapewniającym o stabilności strefy euro. Odkąd kryzys zadłużeniowy trapiący unię walutową zagroził w minionym tygodniu Niemcom, inwestorzy zaczęli wątpić w ich zdolność do bycia "główną podporą stabilności" Europy - napisał w weekend "New York Times" na stronach internetowych.

W minionym tygodniu Standard & Poor obniżył rating Belgii z AA+ do AA. Agencje ratingowe ostrzegły też Francję, że może stracić swą najwyższą ocenę i obniżyły noty Portugalii i Węgier do statusu "śmieci".

Europejscy przywódcy nadal twierdzą, że nie ma powodów do tworzenia planów awaryjnych, a niektóre z największych banków świata właśnie to robią - podkreśla "NYT".

Nowojorski dziennik przypomina, że o konieczności przygotowania się na ewentualny rozpad strefy euro mówił w ubiegłym tygodniu szef brytyjskiej agencji nadzorującej usługi finansowe Andrew Bailey, a banki, w tym Merrill Lynch, Barclays Capital i Nomura wydały "kaskady raportów analizujących prawdopodobieństwo rozpadu eurolandu". Scenariusze rozpadu bada też Royal Bank of Scotland. W Azji banki i ich regulatorzy obserwują sytuację z rosnącym niepokojem.

Według Nomury, "kryzys finansowy strefy euro wszedł w znacznie niebezpieczniejszą fazę".

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

"NYT" zwraca uwagę, że planów awaryjnych nie tworzą banki francuski i włoskie, "z tego prostego powodu, że założyły, iż strefa euro nie może się rozpaść". A jednak giganty - BNP Paribas, Societe Generale, UniCredit i inne - pozbyły się niedawno wartych dziesiątki miliardów euro europejskich papierów dłużnych.

Przywódcy europejscy podkreślali w minionym tygodniu swą determinację do utrzymania wspólnej waluty przy życiu. "NYT" komentuje, że motywację polityków zwiększa perspektywa wyborów we Francji w 2012 i w Niemczech w 2013 roku.

W Europie nie jest poprawne politycznie rozważanie wyłamania się Grecji z unii walutowej, a jednak jej wyjście ze strefy euro mogłoby otworzyć "puszkę Pandory pełną koszmarów, takich jak drugi incydent typu (upadek banku) Lehman Brothers" - ostrzega nowojorski dziennik.

"Przypomnijcie sobie upadek Lehman Brothers (...) to była firma, a nie kraj. Jeśli jakiś kraj opuści euro, pomnóżcie efekt Lehmana przez dziesięć" - powiedział, zachowując anonimowość, francuski bankier.

"Washington Post" przypomina, że w piątek rentowność rządowych obligacji w strefie euro znowu wzrosła, zwiększając ryzyko załamania wspólnej waluty.

REKLAMA

Inwestorzy wysprzedają obligacje niemal wszystkich europejskich krajów ze strachu przez samonakręcającym się cyklem, w którym wysokie koszty pożyczania pieniędzy nadwerężają jeszcze bardziej finanse państw, co grozi stratami bankom, mającym obligacje rządowe i spowalnia gospodarkę i tak już stojącą na skraju recesji - pisze waszyngtoński dziennik.

W najbliższych dniach inwestorzy będą bacznie obserwować aukcje obligacji - w poniedziałek i wtorek włoskich, a hiszpańskich w czwartek. Jeśli nabywcy pokażą się jak zwykle i kupią papiery za racjonalne ceny, rynek może odzyskać zaufanie do strefy euro. Jeżeli jednak oprocentowanie obligacji wzrośnie, kryzys będzie się pogłębiał - konkluduje "WP".

Ministerstwo skarbu USA już od tygodni nawołuje amerykańskie instytucje finansowe do zmniejszenia skali swojego narażenia na infekcję europejską, czyli - między innymi - wyzbywania się europejskich długów. Według fachowych mediów w miarę jak amerykańskie (i inne) banki będą przygotowywały się na klęskę w strefie euro, coraz szybciej sprzedając europejskie papiery, kondycja unii walutowej będzie się coraz szybciej pogarszać.

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Coraz więcej osób poszukuje pracy. Jak to możliwe skoro bezrobocie jest najniższe w historii

Miarą ożywienia na rynku ofert pracy jest liczba odpowiedzi na anonse pracodawców poszukujących pracowników. A branże, które budzą największe zainteresowanie mogą wskazywać, że w ostatnim czasie odbywały się tam spore ruchy płacowe. Teraz płacą lepiej niż wcześniej, ale nie wszystkie firmy w porę dostosowały się do nowego trendu.

Wypalenie zawodowe to problem już ośmiu na dziesięciu pracowników. A pracodawcy w większości bagatelizują problem

Badania nie pozostawiają wątpliwość: stres wywołany przekonaniem o zbyt niskich zarobkach względem kompetencji oraz przepracowanie to dwie kluczowe przyczyny zjawiska wypalenia zawodowego pracowników. Nie wszyscy pracodawcy są świadomi zagrożeń jakie się z nim wiążą.

Do tych żłobków nie zapisuj dziecka, ponieważ nie otrzymasz 1500 zł dofinansowania. Świadczenie „aktywnie w żłobku” 2024 i 2025

Od 1 października 2024 r. rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobka – będą mogli ubiegać się o przyznanie świadczenia „aktywnie w żłobku”, którego kwota przewyższa dotychczasowe dofinansowanie na ten cel o 1100 zł. Ze świadczenia nie skorzystają jednak rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobków, w których miesięczna opłata przekracza 2200 zł. Jest dla nich inne rozwiązanie.

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025. Choć jest zapowiadane jako korzystne dla nauczycieli, to budzi wiele wątpliwości i prognozuje się, że niewielu nauczycieli zdecyduje się z niego skorzystać.

REKLAMA

Rząd: Renta wdowia może być i 1500 zł miesięcznie. Ale średnio będzie niżej. Znacznie

Renta wdowia około 300 zł przez 18 miesięcy (dodatkowe świadczenie do pierwotnej emerytury wdowy). Potem już na stałe 600 zł według wskaźnika 25%. To prognoza rządowa dla wartości średnich. Przekazał ją mediom wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski.

Sąsiad rozpala ognisko na swoim ogródku lub grilla na balkonie, a do naszego domu lub mieszkania trafia uciążliwy dym – czy to legalne i co można z tym zrobić?

Właśnie rozpoczynamy długi sierpniowy weekend, a wraz z nim – na wielu ogródkach mogą zapłonąć ogniska. Co niektórzy mieszkańcy bloków, którzy ogródków nie posiadają – mogą natomiast zdecydować się na rozpalenie, na swoich balkonach lub tarasach, grilla. Czy takie działania są legalne i co – jako właściciele sąsiednich nieruchomości – możemy z tym zrobić, jeżeli są dla nas uciążliwe?

Koniec zarobku z lokat, co oznacza powrót wysokiej inflacji dla trzymających oszczędności na kontach w banku

Przez cały 2024 rok trwa dobra passa dla osób, które trzymają oszczędności w bankach. Od początku roku lokaty bankowe i konta oszczędnościowe przynoszą niewielkie, stabilne zyski, chroniące pieniądze przed inflacją. Ta dobra sytuacja dobiega jednak końca bo wróciła inflacja?

Co się bardziej opłaci: najem czy kupno małego mieszkania. Teraz rachunek nie pozostawia wątpliwości

Kupno małego mieszkania na rynku pierwotnym lub wtórnym to rozwiązanie, który daje wiele korzyści. Najem – tylko jedną. Jedyna bariera przy wyborze pierwszego rozwiązania to zdolność kredytowa – raty kredytu hipotecznego są porównywalne z czynszem najmu. A własne mieszkanie to bonus w postaci kapitału.

REKLAMA

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech?

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech? Niemcy mają różne listy świąt wolnych od pracy w zależności od landu. Czy 15 sierpnia jest wolny w Berlinie? Sprawdź, gdzie w Niemczech jest to dzień wolny od pracy.

Wybór najemcy mieszkania na castingu. Czy to zgodne z prawem? Na czym polegać może dyskryminacja przy wynajmie?

Dziś, w II połowie 2024 roku rynek najmu nieco ochłonął. Jednak nadal można się spotkać z "castingami" na najemcę w przypadku szczególnie atrakcyjnych mieszkań, czy lokalizacji. W ten sposób wynajmujący mieszkania starają się znaleźć najemcę najmniej potencjalnie "kłopotliwego" (cokolwiek miałoby to znaczyć) w przyszłości. W Polsce casting na najemcę jest - co do zasady - zgodny z prawem ale pod warunkiem, że dyskryminuje się w ten sposób określonych grup lokatorów (np. ze względu na płeć, rasę, czy pochodzenie).

REKLAMA