"Polskiej gospodarce nie grozi recesja"

Polsce nie grozi w przyszłym roku recesja, choć istnieją zagrożenia dla wzrostu gospodarczego, np. niższy eksport, ograniczenia wydatków publicznych czy mniejsza akcja kredytowa - uważają ekonomiści, uczestniczący w V Kongresie Inwestycyjnym Xelion.

Zdaniem byłego premiera i szefa Rady Gospodarczej przy premierze Jana Krzysztofa Bieleckiego, nawet jeżeli w Unii Europejskiej będzie recesja, to nie ma takiego scenariusza, który zakładałby, że w przyszłym roku miałoby nie być w Polsce wzrostu gospodarczego. Można sobie jednak wyobrazić - jak mówił - "niezwykłą kombinację", że euro byłoby np. po 3,6 zł, co spowodowałoby załamanie w handlu międzynarodowym.

"W Polsce pewne zjawiska nie do końca się bronią" - powiedział Bielecki. Wytłumaczył, że nie widzi naukowych wyjaśnień, dlaczego polskie spółki podczas spadającego popytu w Niemczech lepiej sobie radzą niż firmy z innych krajów naszego regionu, np. czeskie.

Bielecki wskazał, że eksportowi sprzyja nie tylko kurs walutowy, ale też to, że polskie firmy mają zdolność znajdowania rynku zbytu, mimo spadającego popytu w Niemczech. Jego zdaniem trzeba dostrzegać rolę rynku wewnętrznego i popytu konsumpcyjnego w Polsce jako czynnika stabilizacyjnego nasz rozwój gospodarczy.

W opinii członka Rady Gospodarczej i prezesa holdingu Skarbiec (b. członka Rady Polityki Pieniężnej) dr Bogusława Grabowskiego, zagrożeniem dla polskiego wzrostu gospodarczego w 2012 roku będzie wpływ kryzysu w strefie euro na sektor bankowy, a tym samym na nasze banki i podaż kredytu w Polsce. "Następnym zagrożeniem dla wzrostu gospodarczego jest to, czego wszyscy oczekują, czyli konsolidacja finansów publicznych. Wbrew temu co wszyscy sądzą, Polska jest krajem o najszybszym zaciskaniu fiskalnym" - wymienił.

Zaznaczył, że w 2010 r. deficyt sektora finansów publicznych wyniósł ok. 8 proc., w 2011 r. będzie bliżej 5 proc. niż 5,6 proc. (zapowiadanych przez resort finansów - PAP). W 2012 r. - według MF - deficyt ma spaść poniżej 3 proc. Zdaniem Grabowskiego, takie ograniczenie przełoży się na zmniejszenie popytu wewnętrznego. Zaznaczył, że ograniczenie deficytu potrzebne jest m.in. z punktu widzenia stabilizacji finansowej; będzie jednak negatywnie wpływało na wzrost gospodarczy w 2012 r.

Grabowski uważa, że Polska ma silny rynek wewnętrzny, płynny kurs walutowy i niski udział sektora finansowego w PKB, "w związku z tym nie ma takich poważnych zagrożeń, przed którymi polska gospodarka nie byłaby chroniona". Mówił, że "ogromnym zagrożeniem" dla naszego wzrostu gospodarczego byłoby "radykalne reformowanie czegokolwiek".

Prezes Rady Giełdy Papierów Wartościowych prof. Leszek Pawłowicz nie obawia się zahamowania akcji kredytowej wskutek kryzysu sektora bankowego w strefie euro. Według niego, zagrożeniem jest natomiast niestabilność źródeł finansowania kapitału pożyczkowego w Polsce. "Ryzykiem jest to, że w polskich instytucjach finansowych dominują bardzo krótkie pasywa (np. krótkoterminowe lokaty - PAP). To jest problem np. lokat antypodatkowych. Są banki, gdzie lokaty antypodatkowe stanowią 80 proc. finansowania. To jest na krawędzi zdrowego rozsądku" - ocenił.

Pawłowicz uważa, że receptą na rozwój gospodarczy w czasach zaciskania pasa w finansach publicznych może być jedynie upowszechnienie formuły partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP) w projektach infrastrukturalnych. "Musimy szukać takich rozwiązań, które zastąpią budżet we współfinansowaniu dróg i autostrad oraz projektów infrastrukturalnych związanych z bezpieczeństwem energetycznym kraju" - dodał.

W fundamenty polskiej gospodarki wierzy prezes Xeliona Adam Niewiński. Wskazał m.in. na inwestycje związane z Euro 2012 oraz eksport. Według niego, jeżeli kurs złotego do euro będzie oscylował wokół obecnego poziomu, to eksporterzy będą radzić sobie całkiem dobrze. "Mamy przedsiębiorców, którzy przeszli przez tyle kryzysów, że są już na nie dość dobrze uodpornieni. Mamy rekordowe zasoby gotówkowe przedsiębiorstw na rachunkach bankowych. To jeden z tych zasobów, które warto by wykorzystać (...). PPP to genialny pomysł, by uruchomić te 200 mld zł" - wskazał. Dodał, że także oszczędności Polaków są rekordowo wysokie.

Infor.pl
Coraz więcej osób poszukuje pracy. Jak to możliwe skoro bezrobocie jest najniższe w historii
15 sie 2024

Miarą ożywienia na rynku ofert pracy jest liczba odpowiedzi na anonse pracodawców poszukujących pracowników. A branże, które budzą największe zainteresowanie mogą wskazywać, że w ostatnim czasie odbywały się tam spore ruchy płacowe. Teraz płacą lepiej niż wcześniej, ale nie wszystkie firmy w porę dostosowały się do nowego trendu.

Wypalenie zawodowe to problem już ośmiu na dziesięciu pracowników. A pracodawcy w większości bagatelizują problem
15 sie 2024

Badania nie pozostawiają wątpliwość: stres wywołany przekonaniem o zbyt niskich zarobkach względem kompetencji oraz przepracowanie to dwie kluczowe przyczyny zjawiska wypalenia zawodowego pracowników. Nie wszyscy pracodawcy są świadomi zagrożeń jakie się z nim wiążą.

Do tych żłobków nie zapisuj dziecka, ponieważ nie otrzymasz 1500 zł dofinansowania. Świadczenie „aktywnie w żłobku” 2024 i 2025
15 sie 2024

Od 1 października 2024 r. rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobka – będą mogli ubiegać się o przyznanie świadczenia „aktywnie w żłobku”, którego kwota przewyższa dotychczasowe dofinansowanie na ten cel o 1100 zł. Ze świadczenia nie skorzystają jednak rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobków, w których miesięczna opłata przekracza 2200 zł. Jest dla nich inne rozwiązanie.

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025
15 sie 2024

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025. Choć jest zapowiadane jako korzystne dla nauczycieli, to budzi wiele wątpliwości i prognozuje się, że niewielu nauczycieli zdecyduje się z niego skorzystać.

Rząd: Renta wdowia może być i 1500 zł miesięcznie. Ale średnio będzie niżej. Znacznie
15 sie 2024

Renta wdowia około 300 zł przez 18 miesięcy (dodatkowe świadczenie do pierwotnej emerytury wdowy). Potem już na stałe 600 zł według wskaźnika 25%. To prognoza rządowa dla wartości średnich. Przekazał ją mediom wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski.

Sąsiad rozpala ognisko na swoim ogródku lub grilla na balkonie, a do naszego domu lub mieszkania trafia uciążliwy dym – czy to legalne i co można z tym zrobić?
15 sie 2024

Właśnie rozpoczynamy długi sierpniowy weekend, a wraz z nim – na wielu ogródkach mogą zapłonąć ogniska. Co niektórzy mieszkańcy bloków, którzy ogródków nie posiadają – mogą natomiast zdecydować się na rozpalenie, na swoich balkonach lub tarasach, grilla. Czy takie działania są legalne i co – jako właściciele sąsiednich nieruchomości – możemy z tym zrobić, jeżeli są dla nas uciążliwe?

Koniec zarobku z lokat, co oznacza powrót wysokiej inflacji dla trzymających oszczędności na kontach w banku
15 sie 2024

Przez cały 2024 rok trwa dobra passa dla osób, które trzymają oszczędności w bankach. Od początku roku lokaty bankowe i konta oszczędnościowe przynoszą niewielkie, stabilne zyski, chroniące pieniądze przed inflacją. Ta dobra sytuacja dobiega jednak końca bo wróciła inflacja?

Co się bardziej opłaci: najem czy kupno małego mieszkania. Teraz rachunek nie pozostawia wątpliwości
15 sie 2024

Kupno małego mieszkania na rynku pierwotnym lub wtórnym to rozwiązanie, który daje wiele korzyści. Najem – tylko jedną. Jedyna bariera przy wyborze pierwszego rozwiązania to zdolność kredytowa – raty kredytu hipotecznego są porównywalne z czynszem najmu. A własne mieszkanie to bonus w postaci kapitału.

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech?
14 sie 2024

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech? Niemcy mają różne listy świąt wolnych od pracy w zależności od landu. Czy 15 sierpnia jest wolny w Berlinie? Sprawdź, gdzie w Niemczech jest to dzień wolny od pracy.

Wybór najemcy mieszkania na castingu. Czy to zgodne z prawem? Na czym polegać może dyskryminacja przy wynajmie?
15 sie 2024

Dziś, w II połowie 2024 roku rynek najmu nieco ochłonął. Jednak nadal można się spotkać z "castingami" na najemcę w przypadku szczególnie atrakcyjnych mieszkań, czy lokalizacji. W ten sposób wynajmujący mieszkania starają się znaleźć najemcę najmniej potencjalnie "kłopotliwego" (cokolwiek miałoby to znaczyć) w przyszłości. W Polsce casting na najemcę jest - co do zasady - zgodny z prawem ale pod warunkiem, że dyskryminuje się w ten sposób określonych grup lokatorów (np. ze względu na płeć, rasę, czy pochodzenie).

pokaż więcej
Proszę czekać...