REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

"Kryzys zadłużenia nie skończy się recesją w Europie."

REKLAMA

Kryzys zadłużenia nie wywoła głębokiej recesji w Europie, jak ta po upadku banku Lehman Brothers w 2008 r. - ocenił Manfred Jaeger-Ambrożewicz z Instytutu Niemieckiej Gospodarki w Kolonii.

"Sytuacja jest niepokojąca, ale nie wierzę w recesję gospodarczą, a w każdym razie nie w tak głęboką recesję, jak dwa lata temu. Jesteśmy jednak świadkami spowolnienia rozwoju gospodarczego, a nawet balansowania na granicy recesji" - powiedział analityk.

Jego zdaniem największa w UE gospodarka Niemiec jest względnie silna. "Niemcy są zorientowane na eksport, który w pewnym stopniu nadal będzie wspierać koniunkturę. Dobrze rozwija się też gospodarcza sytuacja wewnętrzna, w tym na rynku pracy, który niemal nie został dotknięty ostatnim kryzysem. To da konsumentom wystarczającą pewność, która wpłynie na utrzymanie silnego popytu wewnętrznego" - ocenił Jaeger-Ambrożak.

"Siła ta nie oznacza jednak, że Niemcy będą mogły pochwalić się w najbliższym czasie wskaźnikiem wzrostu, jaki może osiągnąć Polska" - dodał.

REKLAMA

Gorzej ma się sytuacja na południu Europy, gdzie w niektórych krajach zapewne dojdzie albo - tak jak w Grecji już doszło - do recesji. "Państwa takie jak Grecja, Hiszpania, Portugalia przechodzą przez tzw. recesję restrukturyzacyjną. Ich wzrost gospodarczy nie był trwały. Rosnący Produkt Krajowy Brutto nie opierał się na rozwoju produkcji, ale był podtrzymywany przez popyt. Tego na dłuższą metę nie można utrzymać, jeśli za wzrostem PKB nie nadążają zmiany strukturalne gospodarki" - powiedział.

Zastrzegł jednak, że nie pierwszy raz w Europie dochodzi do takiej sytuacji. Podobne trudności przeżywały niedawno kraje bałtyckie, gdzie jednak względnie szybko nastąpiła poprawa, mimo bardzo głębokiej recesji. "Zakładam, że w Hiszpanii, Włoszech i prawdopodobnie w Portugalii będzie podobnie" - ocenił Jaeger-Ambrożewicz.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Utrudnieniem dla koniecznych reform może okazać się brak akceptacji społecznej dla programów oszczędnościowych.

"Mieszkańcy Grecji nie ufają państwu - i słusznie, bo to właśnie przez państwo znaleźli się w pułapce. Teraz państwo wymaga reform, podnosi podatki, co obywatel Grecji uważa za niesprawiedliwe i zadaje sobie pytanie, dlaczego ma płacić podatki państwu, które potrzebuje teraz pieniędzy, ale wcześniej wielokrotnie zawiodło?" - wskazał ekspert.

Ocenił, że poza ambitnym programem reform należałoby także pomyśleć o "programie odbudowy" dla Grecji, chociażby poprzez pomoc w wykorzystaniu środków z unijnych funduszy spójności.

Ekspert z Kolonii przyznał jednocześnie, że kryzys zadłużenia strefy euro wydaje się łagodny w porównaniu z tym, jaki na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku musieli przejść mieszkańcy Polski i innych krajów byłego bloku wschodniego w związku z transformacją ustrojową. Jedynie sytuacja w Grecji jest niemal tak samo zła - ocenił.

Jaeger-Ambrożak jest przekonany, że wspólna europejska waluta przetrwa obecne turbulencje, a strefa euro niebawem powiększy się o kolejne państwa, w tym o Polskę.

Część niemieckich ekspertów, jak również polityków spiera się tymczasem o to, czy zagrożona plajtą Grecja powinna wystąpić - przynajmniej tymczasowo - ze strefy euro, aby łatwiej poradzić sobie z kryzysem.

REKLAMA

Zdaniem profesora Olivera Holtemoellera z Instytutu Badań Gospodarczych w Halle "wyjście ze strefy euro nie wchodzi w grę". "Byłoby najgorszym z możliwych rozwiązań zarówno pod względem gospodarczym, jak i politycznym" - ocenił. Jego zdaniem Grecja jest faktycznie niewypłacalna, bo nie jest w stanie sama spłacić swoich długów.

Holtemoeller uważa, że dotychczasowe działania antykryzysowe, podejmowane przez rządy strefy euro, nie przekonały rynków, iż europejski kryzys zadłużenia i zaufania zostanie rozwiązany. "Nie oznacza to, że wszystkie podjęte działania były złe. Nie były one jednak wystarczające" - ocenił.

Jak dodał, trudno przewidzieć społeczno-polityczne konsekwencje obecnego kryzysu. "Gdy jednak spojrzymy na aktualne protesty społeczne w USA, to widzimy wyraźnie, jak wiele zależy od tego, czy uda się przekonać ludzi do zalet naszego systemu gospodarczego" - uważa ekspert.

Z kolei szef monachijskiego instytutu Ifo Hans-Werner Sinn twierdzi, że "wyjście Grecji ze strefy euro to mniejsze zło" i umożliwiłoby przeprowadzenie w tym kraju dewaluacji, bez której gospodarka nie odzyska zdolności konkurencyjnej.

Jego zdaniem bankructwo Grecji to tańsze rozwiązanie niż pompowanie pieniędzy w niekonkurencyjną gospodarkę. Jeśli "kraje strefy euro pozwolą Grecji splajtować, będą musiały jedynie ratować własne banki", które poniosą straty na greckich obligacjach - powiedział Sinn na spotkaniu z zagraniczną prasą w Berlinie.

Według Sinna, jedną z przyczyn kryzysu zadłużenia w strefie euro jest to, że "wynikające z wprowadzenia euro zalety w postaci tańszych kredytów nie zostały wykorzystane do ograniczenia długów państwowych, które są dziś nawet większe niż w chwili wprowadzenia euro". "W niektórych krajach po wprowadzeniu euro płace i ceny wystrzeliły w górę do poziomu, przy którym kraje te nie są już konkurencyjne gospodarczo" - ocenił Sinn.

Również on nie sądzi, by doszło do rozpadu eurolandu, a Niemcy powróciły do dawnej waluty, czyli marki. Taki scenariusz oznaczałby aprecjację niemieckiej waluty i zagrażałby eksportowi, który jest filarem silnej gospodarki Niemiec - uważa monachijski ekspert.

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Profesor z SGH: równy wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn w Polsce to absolutna konieczność; minimum 65 lat. Większość państw Europy to już rozumie

Jaki wpływ zmiany demograficzne wywrą na życie Polaków, tłumaczy w rozmowie z PAP dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak. Jej zdaniem zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, rozwój sztucznej inteligencji i praca cudzoziemców mogą pomóc w utrzymaniu stabilnego rynku pracy.

Jest specustawa przeliczeniowa dla emerytów i ZUS w sprawie emerytur czerwcowych. Projekt czeka w Sejmie na szybkie uchwalenie, ale nie rządowy lecz obywatelski

Czas oczekiwania emerytów na przeliczenie emerytur czerwcowych można maksymalnie skrócić. W sejmie jest poselski projekt specustawy, a 27 grudnia kończą się jego regulaminowe konsultacje społeczne. Po tym terminie droga do uchwalenia i zastosowania ustawy przeliczeniowej jest najkrótsza.

To już koniec takich kominków na drewno. Zapadł wyrok na trzaskający w domach ogień

Z tym, że mamy pospolite ruszenie w sprawie likwidacji pieców węglowych, zdążyliśmy się już oswoić. Pytanie, czy ten sam los czeka kominki na drewno? Czarne chmury zawisły nad trzaskającym w domu ogniem w województwie dolnośląskim. Dlaczego? Bo samorząd nie zamierza łagodzić przepisów ustawy antysmogowej. Jakie mogą być tego konsekwencje? 

Zakaz handlu w niedzielę: w 2025 roku rewolucji nie będzie, a jeśli to w stronę ograniczeń handlu w sobotę zamiast dodania niedziel handlowych

Miało być przywrócenie handlu w niedziele. Na razie zmiany sprowadziły się do dodania trzeciej niedzieli handlowe w grudniu. W sumie jest ich więc w roku osiem zamiast siedmiu. Tymczasem nadciąga czterodniowy tydzień pracy i sklepy mogą być zamykane nie tylko na niedziele, ale na całe soboty, a piątki - handlowe tylko w ograniczonych godzinach.

REKLAMA

Rewolucyjne zmiany w uldze mieszkaniowej? Nie uwierzycie że to można odliczyć od podatku

Czy pieniądze wydane na suszarkę otworzyły drogę do nowej ulgi podatkowej? Okazuje się, że tego rodzaju zakup może pomóc w uniknięciu płacenia podatku PIT po sprzedaży nieruchomości. Jak to możliwe? Doprowadził do tego… kobiecy upór. 

Nie będzie Centralnej Informacji Emerytalnej

Nie będzie Centralnej Informacji Emerytalnej (CIE). Zdaniem resortu cyfryzacji, CIE nie przyniesie oczekiwanych korzyści. Jest projekt ustawy. Czy brak CIE zmieni stan bieżący w zakresie informacji emerytalnej?

Renta wdowia – ile wynosi [obliczenia]. Różne przykłady świadczeń w zbiegu

W dniu 1 stycznia 2025 roku wejdą w życie nowe przepisy ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, które dadzą prawo do tzw. renty wdowiej.  Chodzi o możliwość łączenia wypłaty renty rodzinnej (nie tylko tej wypłacanej przez ZUS) z innym świadczeniem wypłacanym przez ZUS, np. emeryturą, rentą. Od tego dnia będzie można składać wnioski o to świadczenie ale wypłata nastąpi najwcześniej od 1 lipca przyszłego roku. Ile wyniesie renta wdowia i jak oblicza to świadczenie ZUS?

Renta wdowia od A do Z: limit, wysokość, warunki, wniosek, terminy, przepisy, zasady

Z początkiem 2025 roku wejdą w życie nowe przepisy ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, które dadzą prawo do tzw. renty wdowiej. Chodzi o możliwość łączenia wypłaty renty rodzinnej (nie tylko tej wypłacanej przez ZUS) z innym świadczeniem wypłacanym przez ZUS, np. emeryturą, rentą. Ile wyniesie renta wdowia i jak oblicza to świadczenie ZUS?

REKLAMA

Szokuje liczba rannych. 200 osób w tym 40 z zagrożeniem życia. Magdeburg o ofiarach ataku na jarmarku bożonarodzeniowym

Do zamachu doszło kilka minut po godzinie 19. Napastnik wjechał w tłum ludzi, którzy przyszli na jarmark bożonarodzeniowy. Według lokalnej policji funkcjonariuszom udało się zatrzymać napastnika. Na miejsce tragedii udał się premier rządu Saksonii-Anhalt, Reiner Haseloff. W nocy były sprzeczne informacje o liczbie zabitych - od 2 do 11. Po weryfikacji nocnych informacji są już dostępne informacje bliższe rzeczywistości. W artykule prezentujemy depesze agencyjne za okres ostatnich kilkudziesięciu godzin. Artykuł aktualizujemy na bieżąco.

Wymiana tachografów w UE: Do 28 lutego 2025 r. będą pouczenia zamiast kar

Wymiana tachografów w UE: Do 28 lutego 2025 r. będą pouczenia zamiast kar. Po 28 lutego 2025 r. kierowców i przewoźników czekają zmiany. Resort infrastruktury poinformował o ustaleniach na najwyższym szczeblu.

REKLAMA