925 mln zł unijnej dotacji na budowę terminalu LNG w Świnoujściu
REKLAMA
Przyznana dotacja będzie pochodzić z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko (POIiŚ). Jak podała spółka, decyzja KE to ostatni krok na drodze do podpisania przez Polskie LNG umowy o dofinansowanie projektu. Uzyskane w ten sposób bezzwrotne fundusze umożliwią obniżenie kosztów budowy terminala LNG. W konsekwencji wpłyną także na obniżenie taryfy usług regazyfikacyjnych, a co za tym idzie - importowanego gazu.
REKLAMA
Ogłoszona decyzja kończy procedurę administracyjną rozpoczętą w sierpniu. Wówczas Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), zwrócił się do Komisji Europejskiej z prośbą o uznanie za zasadne udzielenie pomocy publicznej dla projektu terminalu LNG w Świnoujściu.
"Dziś, na niecałe 1000 dni dzielące nas od uruchomienia terminalu LNG w Świnoujściu, jestem pewien nie tylko daty rozpoczęcia działalności tego obiektu, ale i tego, że będzie to naprawdę ekonomiczna inwestycja. Otrzymane bezzwrotnie środki, to nic innego, jak oszczędność dla budżetu państwa, obywateli, a także przyszłych odbiorców gazu ze Świnoujścia" - poinformował prezes spółki Polskie LNG Zbigniew Rapciak.
Decyzja KE oznacza, że łączna kwota uzyskanych dotacji będzie stanowić 45 proc. kosztów wartego ok. 2,5 mld złotych terminalu - podała spółka.
W listopadzie 2010 roku projekt uzyskał z Unii Europejskiej bezzwrotne dofinansowanie w wysokości 55 mln euro.
REKLAMA
Instytucją formalnie uczestniczącą w przekazaniu środków spółce Polskie LNG jest Instytut Nafty i Gazu. Umowa między INiG a spółką zostanie zawarta niezwłocznie po przekazaniu dokumentów z Komisji Europejskiej, a część środków ma być uruchomiona jeszcze w tym roku.
Budowa terminalu LNG w Świnoujściu rozpoczęła się w marcu 2011 roku. Odpowiada za nią czterech inwestorów: Gaz-System, należąca do niego spółka Polskie LNG, a także Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście oraz Urząd Morski w Szczecinie. Te dwie ostatnie instytucje odpowiadają za przygotowanie infrastruktury portowej na przyjęcie dużych tankowców o pojemności sięgającej 216 tys. m sześc. Budowane przez Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście stanowisko będzie w stanie obsłużyć statki o pojemności ładunkowej od 50 tys. do 216 tys. m sześc. W sąsiedztwie inwestycji na linii brzegowej powstaje cała infrastruktura przesyłowa. Część lądowa terminalu to dwa zbiorniki na gaz skroplony o pojemności 160 tys. m sześc., połączone z siecią umożliwiającą transport surowca w głąb kraju.
Przyłączenie terminalu LNG do sieci przesyłowej zaplanowano na 2013 rok. Oddanie do eksploatacji obiektu ma nastąpić do 30 czerwca 2014 roku. Terminal pozwoli na odbiór w pierwszym etapie ok. 5 mld metrów sześc. gazu ziemnego rocznie, co stanowi ok. 35 proc. aktualnego krajowego zużycia tego surowca (ok. 14 mld metrów sześciennych). W miarę wzrostu zapotrzebowania możliwe będzie zwiększenie zdolności odbiorczej terminalu do 7,5 mld m sześc.
W Europie działa 19 podobnych terminali, z czego aż sześć w Hiszpanii. Terminal LNG w Świnoujściu będzie pierwszym obiektem umożliwiającym odbiór gazu skroplonego i pierwszą tak dużą inwestycją w rejonie Morza Bałtyckiego. Jego włączenie w sieć przesyłową, tworzoną w ramach korytarza Północ-Południe, umożliwi zwiększenie stopnia dywersyfikacji źródeł pozyskania gazu nie tylko dla Polski, ale także dla Czech, Węgier i Słowacji.
Polskie LNG jest spółką celową należącą do Gaz-Systemu. Gaz-System jest strategiczną spółką, odpowiedzialną za przesył gazu ziemnego na terenie Polski. Firma zarządza majątkiem o wartości ok. 5 mld zł, na który składają się głównie elementy systemu przesyłowego, m.in. ponad 9,7 tys. km gazociągów wysokiego ciśnienia, 14 tłoczni, 56 węzłów oraz 970 punktów wyjścia. Spółka zatrudnia ponad 2 tys. osób.
REKLAMA