REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rekordy franka, światowe giełdy na minusie

fot. shutterstock
fot. shutterstock
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Wszystkie duże giełdy w Europie świeciły w poniedziałek na czerwono, na minusie są też indeksy amerykańskie. W Warszawie WIG20 na zamknięciu stracił 2,34 proc., a szwajcarski frank po południu kosztował rekordowo dużo - 3,83 zł.

Tuż po 18.50 za dolara trzeba było płacić 2,86 zł, za euro 4,07 zł, a szwajcarski frank kosztował aż 3,81 zł, jeszcze kilka minut wcześniej było to rekordowe 3,83 zł. Przed południem za franka płacono 3,69 zł. Około godziny 20.30 dolar kosztował 2,86 zł, euro 4,06 zł, a frank 3,79 zł.

Analityk domu maklerskiego X-Trade Brokers Marcin Kiepas ocenił, że w poniedziałek złoty tracił na wartości do głównych walut z powodu pogorszenia się klimatu inwestycyjnego po obniżeniu ratingu USA przez agencję Standard and Poor's.

REKLAMA

Cały świat czekał w poniedziałek na otwarcie amerykańskich giełd. "Rynki były niepewne, jak zareaguje Wall Street, właśnie tu upatrywałbym powodów, dla których początek notowań na giełdach w Europie był w miarę przyzwoity" - powiedział Kiepas.

Na otwarciu indeksy w USA znalazły się pod kreską, a w miarę upływu czasu coraz mocniej zniżkowały. Po 18.30 S&P500 spadł o 3,77 proc., NASDAQ o 3,93 proc., a Dow Jones IA o 2,86 proc. Około godziny 20.30 S&P500 spadał o 6,16 proc., NASDAQ o 6,13 proc., a Dow Jones o 4,63 proc.

Lepiej nie było w Europie, gdzie WIG20 na zamknięciu stracił 2,34 proc. (około 9.30 był ponad 1 proc. na plusie), niemiecki DAX stracił ponad 5 proc. (około godz. 10 był o 0,5 proc. na plusie), francuski CAC40 ponad 4 proc. (ok. godz. 10 był ponad 1 proc. na plusie), a brytyjski FTSE o 3,39 proc.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Zdaniem analityka X-Trade Brokers Marcina Kiepasa, spadki na europejskich giełdach byłyby większe, gdyby nie to, że Europejski Bank Centralny kupował obligacje Włoch i Hiszpanii. Dodał, że "kubeł zimnej wody", wylany przez S&P, podziałał na polityków pozytywnie.

Agencja ratingowa Standard&Poor's obniżyła w nocy z piątku na sobotę długoterminowy rating wiarygodności kredytowej USA z najwyższego poziomu AAA do AA+. Agencja podała, że perspektywa ratingu jest negatywna. To pierwszy przypadek w historii obniżenia oceny Stanom Zjednoczonym. Dyrektor zarządzający S&P John Chambers stwierdził w niedzielę, że w perspektywie najbliższych 6-24 miesięcy szansa na obniżenie ratingu USA wynosi 33 proc.

Dwie pozostałe agencje ratingowe: Moody's Investors i Fitch nie obniżyły ratingu USA. Ta pierwsza ostrzegła wcześniej administrację prezydenta Obamy o możliwości obniżenia ratingu.

Na informację o obniżce oceny wiarygodności kredytowej USA przez S&P rynki finansowe zareagowały ucieczką od ryzykownych aktywów. Azjatyckie giełdy straciły w poniedziałek od 2 do ponad 3 proc. Japoński indeks Nikkei spadł o 2,18 proc., a hongkoński Hang Seng o 2,17 proc., koreański KOSPI o 3,82 proc., natomiast chiński indeks Shanghai Composite o 3,79 proc.

Jak wskazał Kiepas, przecena dotknęła również rynek miedzi i ropy. Zyskują tylko - będące synonimem bezpieczeństwa - złoto i srebro. W przypadku złota osiągnęło ono w poniedziałek rekordową cenę 1715 dolarów za uncję.

Analityk Noble Securities Emil Szweda ocenia, że spadki na giełdach w Azji są dotkliwe, ale to nie kataklizm, z którego inwestorzy nie mogliby się podnieść. "Nie pierwszy i nie ostatni raz, kiedy to indeksy tracą kilka procent jednego dnia. Warto jednak zwrócić uwagę, że początkowe straty indeksów były większe, KOSPI (Korea Płd. - PAP) spadał nawet o 7,4 proc. Panika okazała się krótkotrwała i została opanowana" - powiedział.

Według analityka Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska Marka Rogalskiego, nastroje na rynku uspokoiła nieco niedzielna telekonferencja ministrów finansów państw G7, zorganizowana po obniżeniu ratingu dla USA z AAA do AA+.

Po telekonferencji poinformowano o zawarciu porozumienia w sprawie ewentualnych wspólnych interwencji na rynku, a także zaoferowania większej płynności rynkom finansowym. Przyznano też, że zaufanie do dolara nie zachwiało się - podkreślił Rogalski.

W opinii Kiepasa we wtorek amerykańska Rezerwa Federalna (Fed) może też ogłosić jakieś decyzje, które mogłyby ustabilizować sytuację na rynkach. "We wtorek będziemy mieć do czynienia na rynku z wyczekiwaniem na decyzje Fed, w kolejnych dniach powinna nastąpić jednak korekta" - uważa Kiepas.

"Jeśli jednak nadzieje rynku związane z Fed nie zostaną zaspokojone, to może nas czekać podobna wyprzedaż na rynkach, jaka miała miejsce w ubiegłym tygodniu" - ocenił.

Andrzej Sławiński, dyrektor generalny Instytutu Ekonomicznego NBP powiedział w poniedziałek w TVN CNBC, że obecnie nie ma większych zagrożeń ani dla polskiego budżetu, ani dla długu. "Jeśli pojawią się jakieś niepokoje na globalnym rynku, to może wpłynąć na nasz dług, ale wydaje mi się, że większych zagrożeń ani dla budżetu, ani dla naszego długu nie ma" - powiedział.

Sławiński pytany o reakcję RPP w kontekście bieżących wydarzeń powiedział: "Na razie wszystko przebiega zgodnie z naszą projekcją inflacji (...) pewnie bieg zdarzeń będzie zbliżony do naszej projekcji" - powiedział.

Dodał jednak, że sytuacja na rynku globalnym odbije się na przedsiębiorcach. "Przede wszystkim to niestety wpływa niekorzystnie na oczekiwania przedsiębiorstw, w związku z czym ożywienie inwestycji w sektorze prywatnym może być słabsze, niż to, jakie by było, gdyby wziąć pod uwagę wysoki jednak już stopień wykorzystania mocy wytwórczych w naszych firmach i że firmy mają pieniądze" - powiedział.

"Czyli niestety na nasze przedsiębiorstwa wpływa to, co się dzieje na globalnym rynku i przypuszczalnie wzrost inwestycji będzie, ale umiarkowany" - podsumował.

Wiceminister finansów Dominik Radziwiłł powiedział PAP, że obniżenie ratingu USA może mieć pozytywny wpływ na postrzeganie Polski przez inwestorów zagranicznych. Jego zdaniem, w czasie trwających obecnie na rynkach turbulencji, polska gospodarka ma wszelkie cechy poszukiwane przez inwestorów, czyli niski dług publiczny, relatywnie niski deficyt oraz wzrost PKB.

"Obniżenie ratingu USA ma charakter raczej techniczny. Inwestorzy są lekko zdezorientowani co do rynków bazowych: dolara amerykańskiego i euro. Bezpośredni efekt obniżenia ratingu Stanów Zjednoczonych na Polskę powinien być raczej pozytywny, jako że jesteśmy poza zawirowaniami, mamy podstawowe zalety, jakich szukają inwestorzy: niski dług publiczny, stosunkowo niski deficyt i wzrost gospodarczy" - powiedział Radziwiłł.

Rząd Donalda Tuska spodziewa się, że tegoroczne wykonanie budżetu państwa będzie lepsze o 10 mld zł, niż zapisane w ustawie 40,2 mld zł, deficyt sektora finansów publicznych ma wynieść 5,6 proc. PKB. Dług publiczny, liczony według metodologii krajowej, ma w 2011 roku spaść o około 1 pkt proc. do poziomu ok. 52 proc. PKB, a według metodologii Eurostatu, ustabilizować się na poziomie z zeszłego roku, czyli ok. 55 proc. PKB.

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Profesor z SGH: równy wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn w Polsce to absolutna konieczność; minimum 65 lat. Większość państw Europy to już rozumie

Jaki wpływ zmiany demograficzne wywrą na życie Polaków, tłumaczy w rozmowie z PAP dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak. Jej zdaniem zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, rozwój sztucznej inteligencji i praca cudzoziemców mogą pomóc w utrzymaniu stabilnego rynku pracy.

Jest specustawa przeliczeniowa dla emerytów i ZUS w sprawie emerytur czerwcowych. Projekt czeka w Sejmie na szybkie uchwalenie, ale nie rządowy lecz obywatelski

Czas oczekiwania emerytów na przeliczenie emerytur czerwcowych można maksymalnie skrócić. W sejmie jest poselski projekt specustawy, a 27 grudnia kończą się jego regulaminowe konsultacje społeczne. Po tym terminie droga do uchwalenia i zastosowania ustawy przeliczeniowej jest najkrótsza.

To już koniec takich kominków na drewno. Zapadł wyrok na trzaskający w domach ogień

Z tym, że mamy pospolite ruszenie w sprawie likwidacji pieców węglowych, zdążyliśmy się już oswoić. Pytanie, czy ten sam los czeka kominki na drewno? Czarne chmury zawisły nad trzaskającym w domu ogniem w województwie dolnośląskim. Dlaczego? Bo samorząd nie zamierza łagodzić przepisów ustawy antysmogowej. Jakie mogą być tego konsekwencje? 

Zakaz handlu w niedzielę: w 2025 roku rewolucji nie będzie, a jeśli to w stronę ograniczeń handlu w sobotę zamiast dodania niedziel handlowych

Miało być przywrócenie handlu w niedziele. Na razie zmiany sprowadziły się do dodania trzeciej niedzieli handlowe w grudniu. W sumie jest ich więc w roku osiem zamiast siedmiu. Tymczasem nadciąga czterodniowy tydzień pracy i sklepy mogą być zamykane nie tylko na niedziele, ale na całe soboty, a piątki - handlowe tylko w ograniczonych godzinach.

REKLAMA

Rewolucyjne zmiany w uldze mieszkaniowej? Nie uwierzycie że to można odliczyć od podatku

Czy pieniądze wydane na suszarkę otworzyły drogę do nowej ulgi podatkowej? Okazuje się, że tego rodzaju zakup może pomóc w uniknięciu płacenia podatku PIT po sprzedaży nieruchomości. Jak to możliwe? Doprowadził do tego… kobiecy upór. 

Nie będzie Centralnej Informacji Emerytalnej

Nie będzie Centralnej Informacji Emerytalnej (CIE). Zdaniem resortu cyfryzacji, CIE nie przyniesie oczekiwanych korzyści. Jest projekt ustawy. Czy brak CIE zmieni stan bieżący w zakresie informacji emerytalnej?

Renta wdowia – ile wynosi [obliczenia]. Różne przykłady świadczeń w zbiegu

W dniu 1 stycznia 2025 roku wejdą w życie nowe przepisy ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, które dadzą prawo do tzw. renty wdowiej.  Chodzi o możliwość łączenia wypłaty renty rodzinnej (nie tylko tej wypłacanej przez ZUS) z innym świadczeniem wypłacanym przez ZUS, np. emeryturą, rentą. Od tego dnia będzie można składać wnioski o to świadczenie ale wypłata nastąpi najwcześniej od 1 lipca przyszłego roku. Ile wyniesie renta wdowia i jak oblicza to świadczenie ZUS?

Renta wdowia od A do Z: limit, wysokość, warunki, wniosek, terminy, przepisy, zasady

Z początkiem 2025 roku wejdą w życie nowe przepisy ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, które dadzą prawo do tzw. renty wdowiej. Chodzi o możliwość łączenia wypłaty renty rodzinnej (nie tylko tej wypłacanej przez ZUS) z innym świadczeniem wypłacanym przez ZUS, np. emeryturą, rentą. Ile wyniesie renta wdowia i jak oblicza to świadczenie ZUS?

REKLAMA

Szokuje liczba rannych. 200 osób w tym 40 z zagrożeniem życia. Magdeburg o ofiarach ataku na jarmarku bożonarodzeniowym

Do zamachu doszło kilka minut po godzinie 19. Napastnik wjechał w tłum ludzi, którzy przyszli na jarmark bożonarodzeniowy. Według lokalnej policji funkcjonariuszom udało się zatrzymać napastnika. Na miejsce tragedii udał się premier rządu Saksonii-Anhalt, Reiner Haseloff. W nocy były sprzeczne informacje o liczbie zabitych - od 2 do 11. Po weryfikacji nocnych informacji są już dostępne informacje bliższe rzeczywistości. W artykule prezentujemy depesze agencyjne za okres ostatnich kilkudziesięciu godzin. Artykuł aktualizujemy na bieżąco.

Wymiana tachografów w UE: Do 28 lutego 2025 r. będą pouczenia zamiast kar

Wymiana tachografów w UE: Do 28 lutego 2025 r. będą pouczenia zamiast kar. Po 28 lutego 2025 r. kierowców i przewoźników czekają zmiany. Resort infrastruktury poinformował o ustaleniach na najwyższym szczeblu.

REKLAMA