Wzrośnie akcyza na diesla. Nie będzie korzystnie
REKLAMA
Jeszcze kilka lat temu eksploatacja samochodu z silnikiem wysokoprężnym była nawet o 30 – 40 proc. tańsza niż porównywalnego auta zjednostką benzynową. Po pierwsze właściciele diesli lali do baków tańszepaliwo, a po drugie ich auta mniej paliły.
Te czasy się skończyły. Kilka tygodni temu ceny benzyny ioleju napędowego na stacjach praktycznie się zrównały. To stała tendencja.
REKLAMA
– Zgodnie z unijnymi dyrektywami mamy jeszcze prawo stosowaćpreferencyjną stawkę akcyzy na olej napędowy, lecz od przyszłego roku jesteśmyzobowiązani podnieść ją z 302 do 330 euro na każde tysiąc litrów – wyjaśniaUrszula Cieślak z Biura Maklerskiego Reflex, specjalizującego się w sektorzepaliwowym. To spowoduje, że ceny oleju napędowego na stacjach pójdą w góręjeszcze o około 15 gorszy.
Z zalet diesli będą korzystały głównie firmy transportoweczy dysponujące sporymi flotami, których pracownicy jeżdżą bardzo dużo i nadługich dystansach. W przypadku większości osób używających auta wyłącznie wcelach prywatnych kupno diesla już przestaje mieć sens.
REKLAMA