Polskie firmy transportowe walczą o wjazd do Rosji
REKLAMA
Zamieszanie powstało przy okazji blokowania przez Rosjan podpisania z Polską umowy tranzytowej. W styczniu i lutym podczas negocjacji Biuro ds. Transportu Międzynarodowego uruchomiło sprzedaż międzynarodowych zezwoleń (tzw. CEMT), które umożliwiały wjazd do ponad 40 krajów zrzeszonych w Międzynarodowym Forum Transportu. Zezwolenia te nie obejmowały Rosji. Ale w trakcie negocjacji z rosyjskim ministerstwem transportu liczby zezwoleń Moskwa przyznała nam 183 zezwolenia na wjazd. W tej puli znalazły się jednak wcześniej wydane i już sprzedane CEMT. Te, które wstępnie miały Rosji nie obejmować. 1 lutego – po zakończeniu negocjacji – pojawił się więc problem.
REKLAMA