Kredyt we frankach wciąż opłacalny
REKLAMA
Ponad 80 proc. nowych pożyczek hipotecznych udzielanych jest obecnie w złotym. Niewielu kredytobiorców decyduje się na zadłużenie w walucie obcej. Tymczasem, zdaniem ekspertów, jest to najlepszy okres.
– Zarówno frank, jak i euro są drogie, a stopy procentowe w Eurolandzie i w Szwajcarii znajdują się na bardzo niskim poziomie. Gdybym brał dzisiaj kredyt na kupno mieszkania, to wybrałbym euro – mówi Paweł Majtkowski z Expandera.
Jeśli złoty będzie się umacniał, co prognozuje większość analityków, to zadłużenie w krajowej walucie będzie spadać.
REKLAMA