Deweloperzy i banki dają rabaty na zakup mieszkań, bo boją się 2011 r.
REKLAMA
Deweloperzy, w miarę jak rośnie liczba nowych budów, muszą coraz ostrzej walczyć o klienta. Banki zaś będą musiały się zmierzyć z kolejnymi ograniczeniami polityki kredytowej szykowanymi przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Komórka gratis
Wiele firm deweloperskich już dziś schodzi z ceny. Średni upust na mieszkaniu wynosi dziś 5 – 10 proc., ale są też spółki, które decydują się na znacznie większe rabaty. Np. Atlas Este Limited każdemu, kto podpisze umowę do końca roku, daje 15 proc. upustu. To oznacza, że mieszkanie na warszawskiej Woli, wyceniane w listopadzie na 571 tys. zł, kosztuje teraz 485 tys. zł. Z kolei spółka Archicon z Wrocławia oferuje 20 proc. upustu za każdy pokój. Kupując mieszkanie dwupokojowe, można zaoszczędzić 40 tys. zł, zaś przy trzypokojowym – nawet 60 tys. zł.
Więcej: Deweloperzy i banki dają rabaty na zakup mieszkań, bo boją się 2011 r.
REKLAMA