Multimedialna wojna o sofę, czyli TV z sieci
REKLAMA
Pada jeden z ostatnich bastionów wolnych od internetu – telewizor – mówią eksperci. A to oznacza powstanie nowego rynku. Wystartował wyścig, by tę sferę zagospodarować.
W USA, gdzie do wojny zdominowanej dotychczas przez kablówki i platformy satelitarne włączyli się tacy gracze jak Netflix, Google i Apple, dziennik „New York Times” ukuł trafne określenie: wojna o sofę. Chodzi o to, z czyjej oferty będziemy korzystać, leżąc na kanapie.
REKLAMA