Ranking kredytów hipotecznych w PLN – sierpień 2010 r.
REKLAMA
Po pierwsze, dlatego, że w PLN będzie można zaciągnąć wyższą kwotę kredytu, a po drugie przy obecnych zawirowaniach na rynkach finansowych, a co się z tym wiąże z dużymi wahaniami kursów walutowych (CHF, EUR, USD), może okazać się rozwiązaniem pewniejszym i bezpieczniejszym. Sprawdźmy, które oferty kredytów mieszkaniowych są obecnie najkorzystniejsze?
Czołówka zestawienia, czyli…
Liderami rankingu najtańszych kredytów hipotecznych są BGŻ i Bank Pocztowy. Proponują one kredyt bez prowizji, gdzie dla kwoty 300 000 zł spłacanej w 360 równych ratach przy LTV na poziomie 100% miesięczna rata wyniesie 1 777 zł. Nieznacznie tylko droższą (raptem o 1 zł, rata 1 778 zł) propozycję udostępnia Nordea Bank (spowodowane jest to stawką prowizji na poziomie od 2 do 3%). Kredyty hipoteczne bez prowizji dostępne są również w Raiffeisen Bank oraz Banku Millennium – miesięczna jednak rata w tychże bankach jest odpowiednio o 45 zł i o 64 zł wyższa (na poziomie 1 822 zł i 1 841 zł).
Eldorado kredytów hipotecznych bezpowrotnie odeszło w niepamięć?
REKLAMA
Czasy, w których to banki mogły przebierać w klientach na prawo i lewo raczej bezpowrotnie minęły. Aktualnie rynek zmienił się na tyle, że banki konkurują ze sobą nie tylko wysokością oferowanego kredytu, długością okresu kredytowania i ceną, ale również szybkością i jakością procesu oferowania produktu.
Wprowadzone postanowienia Rekomendacji T, zgłoszone przez Komisję Nadzoru Finansowego, mogą sprawić, że przeciętnemu Kowalskiemu trudniej będzie uzyskać kredyt w satysfakcjonującej go wysokości, ale też będzie się kredytobiorca musiał wylegitymować wkładem własnym (głównie przy kredytach walutowych w CHF i EUR)…
Można więc przyjąć, że jeśli nie warunkami cenowymi to szybkością udzielenia kredytu, przy wymaganym jedynie niezbędnym minimum formalności, banki będą starały się zabiegać o przychylność klientów.
Jak widać z poniższego zestawienia różnice w wysokości miesięczne raty pomiędzy bankami, których oferty znalazły się w pierwszej dziesiątce są minimalne.
Zatem przewag konkurencyjnych, instytucje finansowe poszukiwać będą gdzie indziej. Z punktu widzenia kredytobiorców może to wyjść wyłącznie na plus!
Więcej: Ranking kredytów hipotecznych w PLN – sierpień 2010 r.
REKLAMA