Autosalony na sprzedaż. Ten biznes już się nie opłaca
REKLAMA
Handel nowymi samochodami to już nie żyła złota. Najwięksi dilerzy myślą o zmianie branży. Chcą sprzedać salony. Problem tylko w tym, że brakuje kupców.
Według ekspertów brak zainteresowania punktami dilerskimi wynika z niskiej rentowności tego typu działalności.
Jak przyznają sami dealerzy, średnia zyskowność ze sprzedaży jednego auta wynosi obecnie 3 proc. brutto. Dlatego o wyjściu z interesu myśli nawet Tadeusz Szewczyk, który pierwszy w Polsce uzyskał od zachodniego koncernu autoryzację na dystrybucję samochodów. Volkswageny sprzedaje w Warszawie od 1967 roku.
– Z uwagi na tradycję rodziną wyjście z branży jest dla mnie bardzo trudną decyzją, ale najzwyczajniej muszę szukać czegoś nowego – mówi Tadeusz Szewczyk.
Więcej: Autosalony na sprzedaż. Ten biznes już się nie opłaca
REKLAMA