Złudne zyski z lokat dynamicznych
REKLAMA
Banki kuszą klientów lokatami progresywnymi, których oprocentowanie rośnie w kolejnych miesiącach. Wspólnie z Open Finance postanowiliśmy sprawdzić, czy jest to atrakcyjna propozycja. Wniosek jest jeden, nie należy kierować się oprocentowaniem w ostatnim miesiącu.
– Rosnące oprocentowanie to marchewka, która ma nęcić do trzymania pieniędzy na depozycie – mówi Mateusz Ostrowski z Open Finance.
W AIG maksymalne oprocentowanie wynosi 12 proc., ale w pierwszym miesiącu tylko 2 proc. W Citibanku rośnie ono z 2 do 11 proc., w BOŚ z 2 do 8 proc., a w Millennium z 4 do 8 proc.
REKLAMA