PZU rzuca wyzwanie: auto zastępcze bez limitu
REKLAMA
– W drugiej połowie roku wprowadzimy usługę polegającą na tym, że po wypadku klientowi zostanie podstawiony pojazd zastępczy, który klient zostawi w serwisie przy odbiorze naprawionego samochodu – mówi Rafał Stankiewicz, członek zarządu PZU.
Pilotaż tego projektu zakończył się właśnie na terenie Warszawy. Będzie to jednak oferta tylko dla tych, którzy kupią wariant ubezpieczenia AC rozszerzony o opcję roboczo nazywaną door-to-door. Takim klientom firma gwarantuje otrzymanie auta.
PZU zapewnia, że nie będzie problemu z dostępnością takich aut, bo już od roku buduje sieć dostawców.
REKLAMA