Rekomendacja T może przyhamować wzrost PKB
REKLAMA
Wejście w życie rekomendacji T oznacza mniej zakupów na raty i trudniejszy dostęp do finansowania samochodów. – Biorąc za punkt wyjścia wyliczenia Związku Banków Polskich, można ostrożnie oszacować, że wprowadzenie rekomendacji T oznacza zmniejszenie dynamiki PKB w 2011 roku o 0,2–0,3 proc. Będzie to odczuwalne, to ok. 3–4 mld zł produktu krajowego brutto – mówi Jakub Borowski, główny ekonomista Invest Banku.
Takiego samego zdania są przedstawiciele Związku Banków Polskich, natomiast inną opinię ma na ten temat Komisja Nadzoru Finansowego. – Nie spodziewamy się, by regulacja ta mogła doprowadzić do zmiany równowagi makroekonomicznej – mówi Marta Chmielewska-Racławska z KNF.
REKLAMA