Polska nie zdąży zbudować nowoczesnych dróg przed Euro 2012
REKLAMA
Budowa szybkich tras idzie jak po grudzie. Nie ma już szans, że do 2012 roku uda się zbudować sieć ponad 2 tys. km dróg. – Pięćdziesiąt procent decyzji środowiskowych dotyczących dróg ekspresowych wymaga poprawek – mówi Dziennikowi Gazecie Prawnej Stanisław Gawłowski, wiceminister ochrony środowiska. Jest jednak przekonany, że ze wszystkimi spornymi fragmentami uda się uporać do końca roku. Ale to i tak oznacza wielomiesięczne opóźnienia.
Spóźnione decyzje
W pierwszej kolejności trzeba będzie rozstrzygnąć sporne kwestie dotyczące fragmentów trzech najważniejszych dróg ekspresowych: S5 z Grudziądza do Wrocławia, S7 z Trójmiasta do Krakowa oraz S8 z Białegostoku do Wrocławia. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad obiecuje, że jeszcze w lutym otrzyma zgodę środowiskową dla blisko 35-km części S7 z Płońska do Czosnowa.
Więcej: Polska nie zdąży zbudować nowoczesnych dróg przed Euro 2012
REKLAMA