Nowe opłaty wywindują ceny paliw, gazu i energii
REKLAMA
REKLAMA
Rząd przygotowuje cztery nowe opłaty, które doliczane będą do cen głównych nośników energii. Chodzi o opłatę zapasową, węglową, dywersyfikacyjną i daninę z tytułu obowiązkowego zakupu energii produkowanej z metanu. Wzrośnie także istniejąca już opłata paliwowa.
W efekcie tych zmian litr oleju napędowego może zdrożeć o około 20 gr, a rachunki za ogrzewanie – o ponad 100 zł rocznie. W sumie z tytułu nowych podatków nasze miesięczne wydatki mogą wzrosnąć o niemal 37 zł.
Ratowanie budżetu
REKLAMA
Największy udział w podwyżkach będzie miała opłata paliwowa. Wzrośnie już od nowego roku. Jej stawka, w przypadku oleju napędowego, skoczy aż o 140 proc. – z obecnych 97,8 zł do 234 zł za 1000 litrów. Według Urszuli Cieślak, analityka BM Reflex, w konsekwencji – po doliczeniu podatku VAT – cena detaliczna diesla wzrośnie o 17 gr na litrze.
– Z powodu wyższej opłaty paliwowej zdrożeją też inne paliwa: benzyna i autogaz. Podwyżki w tym przypadku będą jednak nieznaczne, wyniosą maksymalnie około 1 gr za litr – mówi.
Poza akcyzą, VAT oraz opłatą paliwową wkrótce pojawią się w cenie paliwa jeszcze dwa dodatki – opłata węglowa i zapasowa.
REKLAMA