Handel domenami może być czynem zabronionym
REKLAMA
REKLAMA
Podstępne zarejestrowanie domeny internetowej wyłącznie w celu jej późniejszej odsprzedaży przedsiębiorcy, którego nazwa jest bezpośrednio związana z nazwą domeny, stanowi czyn nieuczciwej konkurencji. W takim przypadku nie ma też zastosowania obowiązująca powszechnie zasada – kto pierwszy w rejestracji, ten lepszy w prawie. Takie rozstrzygnięcie wydał Sąd Polubowny ds. Domen Internetowych przy Polskiej Izbie Informatyki i Telekomunikacji w sprawie o rejestrację domeny plusligakobiet.pl.
Wniosek o rejestrację domeny został złożony przez spółkę STIgroup bezpośrednio po uzyskaniu informacji prasowej o sponsorowaniu przez sieć komórkową Plus rozgrywek ekstraklasy siatkarskiej kobiet pod nazwą PlusLiga Kobiet. Zakupiona domena nie była w jakikolwiek sposób wykorzystywana przez spółkę, która ją zakupiła. Firma ta zdawała sobie sprawę, że spółka Polkomtel, właściciel sieci Plus, poniesie nakłady na promowanie własnej nazwy oraz nazwy rozgrywek siatkarskich, przez co wartość domeny wzrośnie. Polkomtel zwrócił się więc do Sądu Polubownego ds. Domen Internetowych, aby ten stwierdził, że w wyniku rejestracji domeny o nazwie plusligakobiet.pl firma STIgroup naruszyła prawo i dopuściła się czynu nieuczciwej konkurencji.
Sąd Polubowny przychylił się do wniosku i uznał w wyroku, że oznaczenie rozgrywek można traktować analogicznie jak nazwy handlowe wykorzystywane w celu oznaczenia wykonywanej działalności. Sam fakt rejestracji domeny nie daje pozwanemu praw do posługiwania się dla własnych celów zwrotem Plus-Liga Kobiet, jak i samą nazwą Plus.
Sąd uznał także, że takie zachowanie godzi w interesy spółki Polkomtel, która nie mogłaby komunikować informacji dotyczących wspieranej przez nią działalności sportowej pod adresem odpowiadającym nazwie rozgrywek.
REKLAMA