REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Fundusze znów polecają Nową Europę

Małgorzata Kwiatkowska
Małgorzata Kwiatkowska

REKLAMA

AIG TFI oczekuje, że w II kwartale 2009 r. na GPW rozpocznie się trwały trend wzrostowy. Nie ma jednak pewności, że w przyszłym roku hossa wróci.

Trwająca od ponad roku bessa zahamowała rozwój oferty Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych (TFI) o nowe, agresywne otwarte fundusze. Z tego trendu wyłamuje się AIG TFI, które przekształciło subfundusz AIG Zrównoważony Nowa Europa w akcyjny AIG Subfundusz Akcji Nowa Europa.

- Zmiana polityki inwestycyjnej subfunduszu na bardziej agresywną to m.in. sposób na odrobienie tegorocznych strat. W przyszłym roku spodziewamy się poprawy sytuacji na giełdzie - mówi Krzysztof Stupnicki, prezes AIG TFI.

AIG TFI opiera się na prognozach, które wskazują, że w II połowie 2009 r. sytuacja gospodarki USA zacznie się poprawiać, co wcześniej powinno znaleźć odbicie w notowaniach.

REKLAMA

- Uwzględniając przesunięcie czasowe wobec wydarzeń na rynkach amerykańskich, na GPW w I kwartale 2009 roku spodziewamy się stabilizacji, a w II kwartale będziemy mieli do czynienia z końcem bessy i rozpoczęciem wyraźnego, trwałego trendu wzrostowego. Cały rok indeksy w Warszawie powinny zakończyć dodatnią stopą zwrotu - dodaje Krzysztof Stupnicki.

Większe zakupy na rynkach wschodzących Europy rozpoczną inwestorzy zagraniczni, a ich pieniądze trafią w pierwszej kolejności do Polski i Turcji, gdzie gospodarka opiera się w dużej części na popycie wewnętrznym. Dopiero później do Czech i Węgier, które są silnie uzależnione od eksportu do Europy Zachodniej. Subfundusz nie będzie inwestował na Litwie, Łotwie i Estonii, gdzie AIG TFI oczekuje w 2009 roku głębokiej recesji.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Mniej optymistycznie przyszłoroczne notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW) widzi Wojciech Białek z SEB TFI.

- Jestem optymistą na krótką i średnią metę, czyli do wiosny. Nie byłbym takim entuzjastą, jeżeli chodzi o drugie półrocze 2009 roku i początek roku 2010. To nie musi oznaczać dużych spadków, ale brak wzrostu - mówi.

Na niekorzyść giełd w Europie będzie działać m.in. polityka banków centralnych, które za późno zdecydowały się na poluzowanie polityki pieniężnej.

REKLAMA

- Do trwałej hossy potrzebne jest ożywienie gospodarcze, któremu sprzyjają obniżki stóp i większe niż do tej pory osłabienie złotego. Amerykanie zaczęli obniżać stopy we wrześniu 2007 r., a Europejski Bank Centralny i Rada Polityki Pieniężnej są w stosunku do Fed opóźnione. Jeszcze w czerwcu podnosiły stopy - wymienia Wojciech Białek.

Dlatego wejście USA w fazę ożywienia w II półroczu 2009 roku nie oznacza tego samego dla Europy. Również historyczne zachowania indeksów po zakończeniu bessy wskazują, że opóźnienie w poprawie koniunktury na giełdach kontynentu, w stosunku do rynków w USA, wynosi do pół roku.

Za to wiele wskazuje, że całkiem niezłe będą dla GPW najbliższe miesiące. Analityk SEB TFI szacuje, że po ostatniej fali spadkowej i skrajnym wyprzedaniu rynek czeka odbicie, które może przeciągnąć się do wiosny i wynieść WIG20 do poziomu 2000, maksymalnie 2400 pkt. Podobnego zdania jest Marek Mikuć z Allianz TFI.

- Patrząc na analizę techniczną, wydaje się, że w USA i na naszym rynku rozpoczęliśmy dużą korektę wzrostową, która może potrwać miesiąc lub dwa i wynieść WIG20 nawet o 40 proc. od dołków z października w okolicy 1500 punktów - mówi wiceprezes Allianz TFI.

Nie podaje jednak żadnych szacunków na przyszły rok, dodając, że analiza techniczna jest obecnie jedyną skuteczną metodą inwestowania w akcje (tak jak w zeszłym roku, kiedy rynek dawał bezsprzeczne sygnały sprzedaży, choć dane makro i wyniki spółek były bardzo dobre).

- Możemy patrzeć na wyniki spółek, sytuację makro, ale mają niewielkie znaczenie. Podstawa to sytuacja w USA, która przez wiele miesięcy będzie wyznaczać giełdom kierunek - dodaje wiceprezes Marek Mikuć.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

WIG20

MAŁGORZATA KWIATKOWSKA

malgorzata.kwiatkowska@infor.pl

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Świadczenie "Aktywnie w żłobku": Limity dofinansowań dla podmiotów prowadzących opiekę nad dziećmi w wieku do lat 3 w 2025 r.

Świadczenie „Aktywnie w żłobku” jest jednym ze świadczeń realizowanych w ramach programu „Aktywny rodzic”. Na świadczenie „Aktywnie w żłobku” nałożone są pewne limity dofinansowań. Jak należy policzyć wysokość opłaty w żłobku?

Polacy nie chcą kont maklerskich, bo uważają że brak im wiedzy i czasu na inwestowanie

Choć rachunków inwestycyjnych w biurach maklerskich ciągle przybywa, to głównie jest to efekt zakładania kolejnych kont przez tych samych inwestorów. Nowych nie przybywa, bo generalnie Polacy wciąż nie dają się namówić na inwestowanie.

Seniorzy mogą otrzymać spory „zastrzyk” gotówki od fiskusa, ale muszą dopilnować jednej ważnej kwestii [interpretacja Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej]

Seniorzy, którzy pomimo osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego (który dla kobiet wynosi obecnie 60 lat, a dla mężczyzn – 65 lat) nadal pozostają aktywni zawodowo – mogą skorzystać ze zwolnienia z podatku dochodowego swoich przychodów, do wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 85 528 zł. Zwolnienie to, potocznie zwane jest ulgą dla pracujących seniorów i obowiązuje również w 2025 r. Aby konkretny przychód (np. odprawa emerytalna) mógł zostać objęty zwolnieniem z podatku dochodowego – musi jednak zostać spełniony jeden ważny warunek, którego seniorzy muszą dopilnować.

Jeden nowy przepis w kodeksie pracy wydłuży urlopy wypoczynkowe pięciu milionom pracowników, czy już w 2025 roku

Skoro na skrócenie czasu pracy trzeba jeszcze długo poczekać, bo na razie wszystko zaczyna się i kończy na dyskusjach, to może chociaż wydłużyć czas na odpoczynek. Dłuższy urlop, a w przyszłości dwa długie urlopy: latem i zimą, to wymarzona zmiana w Kodeksie pracy. Czy dojdzie do niej już w 2025 roku i czy skorzystają wszyscy pracownicy.

REKLAMA

VAT 2025: Kto może rozliczać się kwartalnie

Kurs euro z 1 października 2024 r., według którego jest ustalany limit sprzedaży decydujący o statusie małego podatnika w 2025 r. oraz prawie do rozliczeń kwartalnych przez spółki rozliczające się według estońskiego CIT wynosił 4,2846 zł za euro. Kto zatem może rozliczać VAT raz na 3 miesiące w bieżącym roku?

Wiek emerytalny 40 lat dla kobiet i 45 dla mężczyzn. To możliwe, bo Senat podjął uchwałę 13 marca 2025 r. w tej sprawie

Większość z nas może być zdezorientowana. Raz pisze i mówi się o podwyższeniu wieku emerytalnego, raz o zrównaniu, a tym razem o obniżeniu. Czy to możliwe, żeby w Polsce wiek emerytalny wynosił dla kobiet 40 lat a dla mężczyzn 45 lat. Tak, oczywiście, to możliwe. Senat proponuje wejście w życie przepisów już od 1 stycznia 2026 r.

Czynsz, opłaty za śmieci, prąd. Czy w 2025 r. mogę dostać jakieś dodatki? [Przykłady]

Wiele osób boryka się z wysokimi rachunkami, szukając dostępnych form finansowego wsparcia. Prezentujemy kilka przykładowych świadczeń. Jakie kryteria trzeba spełnić w 2025 r.?

PIT zero dla seniora: czy ulga w podatku należy się każdemu emerytowi

PIT zero dla seniora, znany też jako ulga dla pracujących seniorów nie przysługuje wszystkim, którzy weszli w ustawowy wiek emerytalny. Słowem – nie każdy emeryt skorzysta z tej preferencji podatkowej.

REKLAMA

Jak samodzielnie przeprowadzić skuteczną windykację należności? Należy unikać tych błędów!

Chociaż odzyskiwanie należności nie jest prostym procesem, to jednak z windykacją można sobie poradzić samodzielnie. Niestety, wymaga to zachowania pewnych warunków, o których często się zapomina i przez to zmniejsza szansę na odzyskanie pieniędzy.

Koszty budowy domu w 2025 roku – materiały i robocizna. Projekt, mury, dach, stolarka, wykończenie

Aktualnie, w marcu 2025 roku w Polsce trzeba wydać ok. 430 000 zł, aby postawić parterowy dom o powierzchni 100 m2 w stanie deweloperskim. Ta kwota nie uwzględnia jednak zakupu działki ani projektu budowlanego czy ogrodzenia. Z zestawienia Rankomat.pl wynika, że najdroższy jest sam początek budowy, gdzie za postawienie murów trzeba wydać 185 tys. zł. Prace dachowe i wykończeniowe kosztują ponad 100 tys. zł za każdy z tych etapów. Najmniej, bo 30 tys. zł, pochłonie zakup i montaż drzwi, okien oraz bramy garażowej. Największy pojedynczy koszt to fundamenty i wykonanie stropu łącznie za 90 tys. zł z materiałami i robocizną. Ostateczna cena wybudowania domu będzie zależała od kosztów ekipy budowlanej, jakości wybranych materiałów budowlanych i kilku innych czynników.

REKLAMA