REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sukcesy to my, porażki to inni

Grzegorz Zalewski

REKLAMA

Inwestorzy lubią chwalić się sukcesami, ale powody własnych porażek bardzo chętnie zrzucają na innych.


REKLAMA

Skłonność do przypisywania sobie przyczyn własnych sukcesów nie jest niczym nieznanym. Psychologowie znają to zjawisko pod nazwą egotyzm atrybucyjny. Każdemu z nas zjawisko to pozwala na utrzymanie choćby poczucia własnej wartości. Z drugiej strony powody własnych porażek i niepowodzeń bardzo chętnie zrzucimy na innych. Giełda i inwestowanie jest fantastycznym polem badawczym do zaobserwowania tej tendencji, zarówno wśród indywidualnych inwestorów amatorów, jak i wśród zawodowych zarządzających.

Wyobraźmy sobie sytuację, która wcale nie jest taka hipotetyczna. Od trzech lat ceny akcji na rynku rosną, pan Kowalski podejmuje decyzję o zainwestowaniu części swoich pieniędzy na giełdzie. Przygotowywał się do tego momentu już jakiś czas, osaczany zewsząd informacjami o zyskach znajomych i dziesiątkach procentów, jakie łatwo można zarobić. Kupuje akcje spółki, którą starannie (choćby za sugestią znajomego lub artykułu w gazecie) wybrał spośród ponad 300 notowanych na rynku. Po tygodniu ma mniejszy lub większy zysk. Dokonuje kolejnej transakcji i znów jest do przodu. Trwa hossa, prawdopodobieństwo, że wybierze akcje, które zyskują, jest bardzo wysokie. Jednak w pewnym momencie pan Kowalski zaczyna wierzyć, że to jego umiejętności są odpowiedzialne za ten sukces. Zwłaszcza że prawdopodobnie zaczyna interesować się którymś rodzajem analiz - fundamentalną lub techniczną. Być może od czasu do czasu traci, ale wtedy jest przekonany, że nie zwrócił uwagi na jakieś ważne elementy albo ktoś specjalnie dołuje kurs. Jeśli podczas bessy nie zweryfikuje tego podejścia, ma szansę zasilić grono tych, którzy trwale zniechęcą się do rynku.

Spora część czytelników na pewno pamięta sytuację, jaka towarzyszyła modzie na małe i średnie spółki, której głównym przejawem było otwieranie kolejnych funduszy inwestujących w ten sektor przedsiębiorstw.

Przedstawiciele TFI, omawiając wyniki nowo powstałych funduszy, zwracali uwagę na umiejętności zarządzających, fantastyczne zdolności wyboru spółek, perspektywy wzrostu branży, które w ocenie firmowych analityków były nieograniczone. Od roku ceny akcji tych firm spadają bardzo mocno i trudno znaleźć kogoś, kto powie - pomyliliśmy się/popełniliśmy błąd. Na początku za spadki byli odpowiedzialni drobni inwestorzy, którzy dali się ponieść emocjom i wycofali pieniądze. I nie miało znaczenia, że wcześniej ci sami drobni przyczynili się do wzrostu cen, przynosząc owe pieniądze. Później winnymi okazała się zła koniunktura w USA, kryzys kredytowy, wzrost cen ropy i surowców (notabene kilka miesięcy wcześniej uznawany za korzystny dla sektora) - ale w żadnym wypadku nie zarządzający i analitycy.

I tak trwa ten ciągły cykl, w którym dobrzy jesteśmy my, a źli wyłącznie inni. A inwestorzy są po prostu ludźmi i w swoich zachowaniach specjalnie się od siebie nie różnią.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Grzegorz Zalewski

 ekspert DM Banku Ochrony Środowiska i twórca portalu futures.pl

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA