REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Fundusze akcji straciły 6,5 proc.

Małgorzata Kwiatkowska
Małgorzata Kwiatkowska

REKLAMA

Od początku września fundusze akcji polskich i zagranicznych straciły od 5 do 8 proc. Tylko tąpnięcie w tym tygodniu wywołane upadkiem Lehman Brothers i kłopotami AIG kosztowało fundusze 5,1 proc. strat.  Koniunkturę mogą poprawić działania banków centralnych, które wpompują w światowy system finansowy 247 mld dol.

Choć od wielu miesięcy ekonomiści podkreślają, że kryzys sektora finansowego w USA, który swoje początki ma w działalności firm na rynku ryzykownych kredytów hipotecznych, nie dotyka bezpośrednio polskiej gospodarki i spółek, wydarzenia w USA decydują o zachowaniu także polskiej giełdy.

- Wydarzenia na GPW w krótkim okresie będą bardziej zależały od zagranicy, przynajmniej do czasu, kiedy w II połowie października spółki zaczną publikować wyniki kwartalne - mówi Arkadiusz Chojnacki, szef działu analiz Espirito Santo Investment Poland.

Kiepski tydzień funduszy

REKLAMA

Ostatnia dramatyczna odsłona kryzysu w USA, czyli bankructwo Lehman Brothers i kłopoty AIG, na początku tego tygodnia ponownie pogrążyła warszawską giełdę. Od poniedziałku, WIG20 stracił 6,3 proc., WIG 6,5 proc., a indeksy małych i średnich spółek, mWIG40 i sWIG80, spadły po 6,9 proc.

Spadki bezpośrednio odbijają się na wynikach funduszy inwestujących większość środków w akcjach. Od początku tego miesiąca do 16 września fundusze akcji polskich i zagranicznych straciły od 5 do ponad 8 proc. Ich straty mogły się pogłębić po dalszej wyprzedaży akcji w środę. Wśród inwestujących za granicą do połowy miesiąca największe straty poniosły głównie fundusze lokujące środki w krajach rozwijających się, w tym tzw. Nowej Europie oraz BRIC (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny).

W ostatnich dniach nie najlepiej radziły sobie też produkty związane z rynkami surowcowymi, gdzie gwałtownie spadały ceny ropy naftowej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Osobom, które w najbliższym czasie nie będą potrzebowały środków ulokowanych w funduszach i nastawione były na inwestycje długoterminowe, nie radziłbym teraz wycofywania się z funduszy. Na rynku doszło do bardzo dużych przecen, choć nie można zagwarantować, że rynek nie znajdzie się niżej, jeśli pojawią się kolejne negatywne informacje z USA lub o spadku kondycji naszych spółek - dodaje Arkadiusz Chojnacki.

Radzi też, że osoby mniej skłonne do ryzyka wstrzymały się inwestycji w akcji, natomiast dla lubiących ryzyko to dobry moment na wyszukiwanie okazji do zakupów.

Według Katarzyny Siwek z Expandera inwestorzy znaleźli się w niezwykle trudnej sytuacji, jakiej nie było prawdopodobnie od dziesięciu lat.

REKLAMA

- Można powiedzieć, że po spadku od szczytu naszej giełdy już o blisko połowę, większość bessy powinna być już za nami. Cały problem polega jednak na tym, że o ile poprzednim falom bessy towarzyszyły nadzieje na poprawę, o tyle obecnie jesteśmy świadkami skrajnej niepewności, którą bardzo trudno zdyskontować w cenach akcji - mówi analityk Expandera.

Jako nie najlepszy czas na zdecydowane zakupy określa aktualną sytuację Tomasz Leśniewski, szef działu maklerów DM BZ WBK, choć zakładając długoterminowe inwestycje, można myśleć o powolnym akumulowaniu akcji. Wskaźniki analizy technicznej w DM BZ WBK wskazują, że indeks WIG może w czasie obecnej bessy spaść do 28-29 tys. pkt.

- Ten poziom możemy zobaczyć w ciągu kilku tygodni lub miesięcy, a w międzyczasie niewykluczone są odreagowania. Silniejszego spodziewam się niebawem, w październiku - dodaje.

Banki centralne interweniują

Po kilkudniowych głębokich spadkach inwestorzy mogli wczoraj nieco spokojniej patrzeć na notowania giełdowe. Większość indeksów w Europie, w tym WIG20, lekko zyskiwała. Rynkom pomogła wspólna akcja największych światowych banków centralnych - amerykańskiego Fed, Europejskiego Banku Centralnego oraz banków centralnych Japonii, Wielkiej Brytanii, Kanady i Szwajcarii, które wspomogą światowy system finansowy kwotą 247 mld dol.

- Ludzie tracą zaufanie do banków, więc reagować muszą banki centralne. Ale być może to nie ostatni raz, kiedy będą zmuszone do działania - mówi agencji Bloomberg Jim O'Neill, szef ekonomistów Goldman Sachs.

- To pozytywne, ale jednocześnie wskazuje na skalę problemu - dodaje Julian Chillingworth, szef inwestycji w Rathbone Unit Trust Management.

Wyprzedaż akcji pogłębia się wraz z narastającymi skutkami kryzysu w sektorze finansowym w USA. Inwestorzy obawiają się, że po bankructwie banku Lehman Brothers i przejęciu kontroli przez rząd nad ubezpieczycielem AIG, upadną kolejne największe firmy finansowe.

Silne przeceny dotknęły też giełdy w Azji, a rosyjskie giełdy Micex i RTS, po kilkunastoprocentowych spadkach indeksów, na wniosek regulatora rynku we wtorek i środę wstrzymały handel.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Wyceny funduszy akcji we wrześniu

OFE TEŻ TRACĄ NA KRYZYSIE

138,85 mld zł aktywów miały OFE według stanu na 16 września. Jeszcze w ubiegły piątek było 141,09 mld zł. Oznacza to, że fundusze straciły 2,24 mld zł w ciągu dwóch dni roboczych. To znaczne przyspieszenie trendu spadkowego, bo jeszcze na początku września OFE miały 141,25 mld zł aktywów. Zawierucha na rynkach finansowych najbardziej uderzyła w OFE Polsat, którego aktywa stopniały od 12 września o nieco ponad 2 proc. To efekt tego, że w tym funduszu - według stanu na koniec sierpnia - akcje stanowiły niemal 40 proc. aktywów, przy średniej rynkowej 27,4 proc. Najmniejsze straty zanotowali klienci Allianz (-1,31 proc.), przy przeciętnej na rynku -1,59 proc. Powyżej tego wskaźnika, oprócz wspomnianego Polsatu, znalazły się tylko dwa OFE; Commercial Union (-16,9 proc.) oraz AIG (-1,63 proc.).

MAJ

2,4 mld zł stopniały oszczędności w OFE od początku miesiąca

92,1 mld zł zarządzały towarzystwa funduszy inwestycyjnych na koniec sierpnia 2008 r.

To o 33 proc. mniej niż na koniec sierpnia 2007 r.

MaŁgorzata Kwiatkowska

malgorzata.kwiatkowska@infor.pl

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Sąd: ZUS a zasiłek po podwyżce pensji o 157% do 4500 zł brutto

Interwencja ZUS miała na celu obniżeniu zasiłków związanych z macierzyństwem. Kobieta otrzymała podwyżkę z około 1750 zł (1/2 etatu) do 4500 zł (3/5 etatu). Podwyżka wynikała z wyższej pensji z wyjściowych 1750 zł (dla połowy etatu) do 4500 zł (3/5 etatu).

Nowości w kodeksie pracy 2025, czterodniowy tydzień pracy, 35 dni urlopu w roku, rewolucja w stażu pracy, prawo pracy do zmiany czy rewolucja odłożona w czasie

Prawo pracy do wymiany w kilku przynajmniej punktach: tydzień pracy, urlop wypoczynkowy, staże. Na razie jednak tylko pomysły, zapowiedzi i obietnice. Kiedy będą konkrety i reformy Kodeksu pracy wejdą w życie?

Osoba ubezwłasnowolniona w DPS. Zasady finansowania do zmiany?

Samorządowcy proponują zmianę przepisów dotyczących finansowania kosztów pobytu osób ubezwłasnowolnionych całkowicie w domach pomocy społecznej. Chodzi o to, by ponosiła je gmina faktycznego miejsca jej zamieszkania, a nie opiekuna prawnego.

Obligacje skarbowe - luty 2025 r. Oprocentowanie do 6,80% w skali roku. Oferta obligacji nowych emisji

Ministerstwo Finansów w komunikacie z 27 stycznia 2025 r. przekazało informacje o oprocentowaniu i ofercie obligacji oszczędnościowych (detalicznych) Skarbu Państwa nowych emisji, które będą sprzedawane w lutym 20245 r. Oprocentowanie i marże tych obligacji nie zmienią się w porównaniu do oferowanych w styczniu br. Od 28 stycznia br. można nabywać nowe (lutowe) emisje obligacji skarbowych w drodze zamiany z niewielkim dyskontem. 

REKLAMA

Podwyżka o 40% (marchewka) a podniesienie wieku emerytalnego (kij). Wcześniej był postulat 3 miesięcy urlopu za 7 lat pracy w jednej firmie

Autorem propozycji podwyżki o 20% w 2025 r. i o 20% w 2026 r. jest Lider Związkowej Alternatywy Piotr Szumlewicz. Mowa jest o podwyżkach płac w sferze budżetowej w tym roku i co najmniej 20 proc. w przyszłym. Wcześniej związkowiec postulował wprowadzenie urlopu 3 miesięcy za 7 lat pracy. Propozycje oceniam jako nierealne do wprowadzenia.

Do 1 mln zł kary dla pracodawcy za niedokonywanie wpłat do PPK w terminie

Niedokonywanie wpłat do PPK w terminie stanowi wykroczenie z art. 107 pkt 2 ustawy o PPK. Pracodawcy grozi za to nawet do 1 mln zł kary. Ściganiem niedopełniania obowiązków w tym zakresie zajmuje się Państwowa Inspekcja Pracy.

Kara dla pracodawcy za nieudzielenie urlopu w 2025 i 2026

Nieudzielenie urlopu przez pracodawcę stanowi wykroczenie przeciwko prawom pracownika. Jak wysoka kara grozi pracodawcy za naruszenie przepisów o udzielaniu urlopów wypoczynkowych w 2025 i 2026 roku? Artykuł zawiera aktualne kwoty.

Propozycja: Do 1000 zł dodatku motywacyjnego z Funduszu Pracy [Interpelacja]

Trwają prace nad nowym systemem działania urzędów pracy. Wiąże się z tym także nowy system wynagradzania i dodatków.

REKLAMA

Nowe stawki podatku od środków transportowych w 2025 r. Kto i kiedy płaci ten podatek?

Przewoźnicy mogą odetchnąć z ulgą. Po sporych podwyżkach podatku od środków transportowych w 2024 roku, w obecnym 2025 r. ich poziom wzrósł tylko nieznacznie. Zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Finansów, w 2025 roku maksymalna stawka opłaty zwiększy się o niecałe 3 proc., podczas gdy w 2024 roku podwyżka wyniosła aż 15 proc.

Domowa fotowoltaika: dlaczego mój falownik często się wyłącza? To może być wina sąsiada. Nocne wyłączenia to norma

Zakładając w domu instalację fotowoltaiczną, każdy oczywiście ma nadzieję na jej długotrwałą, bezawaryjną pracę i oszczędności w rachunkach za prąd. Centralnym elementem instalacji fotowoltaicznej jest falownik, który przekształca prąd stały w prąd przemienny, czyli taki, który jest wykorzystywany w domowych urządzeniach. Gdy przestaje działać, cała instalacja traci swoją funkcjonalność. A to prowadzi do frustracji. Wbrew pozorom winy za te problemy bardzo często nie ponoszą ani instalatorzy, ani sam sprzęt, a… sąsiedzi.

REKLAMA