Oddanie krwi zmniejsza dochód nawet o 2,5 tys. zł
REKLAMA
Podatnicy oddający honorowo krew mogą skorzystać w rozliczeniu rocznym PIT ze specjalnej ulgi podatkowej. Dotyczy to także osób, które oddają krew ze wskazaniem konkretnej osoby, np. dla chorej Marii Kowalskiej. Takie stanowisko otrzymaliśmy od Ministerstwa Finansów.
Zgodnie z ustawą z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2000 r. nr 14, poz. 176 z późn. zm.) od 2007 roku podatnicy mogą odliczyć od dochodu wartość przekazanej honorowo krwi. Ulga ta jest jednak limitowana. Odliczenia dokonuje się do wysokości ekwiwalentu pieniężnego za pobraną krew. Ale tu uwaga - w przypadku ulgi na krew będziemy mieli do czynienia z jeszcze jednym limitem. Otóż ulga na krew jest odliczeniem dokonywanym w ramach przekazywanej darowizny. Odliczenia podatkowego z tytułu darowizny można dokonać w wysokości dokonanej darowizny, nie więcej jednak niż kwoty stanowiącej 6 proc. dochodu. O ile w takim razie można pomniejszyć swój dochód, oddając krew? Wysokość odliczenia będzie zależała od tego, czy oddamy krew czy osocze oraz od ilości oddanej krwi.
Do oddania krew i osocze
Dorosły człowiek ma około 5-6 litrów krwi. Jednorazowo można oddać 450 ml krwi. Mężczyźni mogą oddawać krew nie częściej niż co osiem tygodni, kobiety nie częściej niż co 12 tygodni. Rocznie mężczyzna może więc oddać krew sześć razy, a kobieta cztery. Jak przełoży się to na zmniejszenie dochodu?
Zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia z 7 grudnia 2004 r. w sprawie określenia rzadkich grup krwi, rodzajów osocza i surowic diagnostycznych wymagających przed pobraniem krwi zabiegu uodpornienia dawcy lub innych zabiegów oraz wysokości ekwiwalentu pieniężnego za pobraną krew i związane z tym zabiegi (Dz.U. nr 263, poz. 2625 z późn. zm.) osoba oddająca krew może odliczyć od dochodu 130 zł za litr oddanej krwi i 170 zł za litr oddanego osocza.
Zatem panowie za oddaną krew będą mogli odliczyć od dochodu 351 zł (możliwość sześciu donacji rocznie po 450 ml; 2,7 litra x 130 zł = 351 zł), a panie 234 zł (możliwość czterech donacji rocznie po 450 ml; 1,8 litra x 130 zł = 234 zł).
Dochód można zmniejszyć większym odliczeniem, gdy oddamy osocze. Co ważne, osocza w trakcie roku można oddać nawet 15 litrów (możliwość donacji co dwa tygodnie) i jest ono wyżej wyceniane niż krew - 170 zł za litr. W konsekwencji odliczenie z tytułu oddania 15 litrów osocza wyniosłoby nawet 2550 zł.
Rozliczenie roczne
Aby z odliczenia skorzystać, podatnik musi postarać się o dokument, który potwierdzi wartość takiej darowizny. W stacji krwiodawstwa należy więc pobrać zaświadczenie o ilości oddanej krwi i osocza oraz oświadczenie stacji o przyjęciu darowizny. Warto pamiętać, że w wydanym zaświadczeniu nie może być uwzględniona wartość krwi, za którą dawca otrzymał wynagrodzenie. Taka darowizna nie podlega bowiem odliczeniu od dochodu. Otrzymanego zaświadczenia nie trzeba dołączać do zeznania rocznego. Jednak trzeba je przechowywać przez prawie sześć lat, tj. do czasu przedawnienia zobowiązania podatkowego, na wypadek kontroli ze strony fiskusa.
Odliczenia z tytułu oddania krwi dokonuje się w zeznaniach PIT-37 lub PIT-36 (składanych do 30 kwietnia roku następującego po roku, którego zeznanie dotyczy) oraz PIT-28 (składanego do 31 stycznia roku następującego po roku, którego zeznanie dotyczy). Korzystając z ulgi na krew do zeznania trzeba dołączyć załącznik PIT/O.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Ulga dla krwiodawców w praktyce
EWA MATYSZEWSKA
OPINIE
JOANNA KANICKA
partner w ITA Doradztwo Podatkowe
Sama ulga jest godna pozostawienia, jednak warto zwrócić uwagę, że jej zasięg jest ograniczony do honorowych krwiodawców. Formalnie jest to ulga z tytułu darowizn przekazanych na cele krwiodawstwa realizowanego przez honorowych dawców krwi zgodnie z art. 6 ustawy z 22 sierpnia 1997 r. o publicznej służbie krwi. Jest obliczana w wysokości ekwiwalentu pieniężnego za pobraną krew (130 zł za litr). Odliczeniu w ramach darowizny (która cywilistycznie zresztą darowizną nie jest, bo krew nie jest rzeczą) podlega faktycznie oddana ilość krwi przemnożona przez kwotę ekwiwalentu, czyli ostatecznie równowartość ekwiwalentu pieniężnego za oddaną krew. Odliczenie z tytułu honorowego krwiodawstwa razem z innymi darowiznami (kultu religijnego oraz na rzecz organizacji pożytku publicznego) nie może przekroczyć określonego w ustawie o PIT procentu dochodu. Ulga nie przysługuje, jeśli za pobraną krew został wypłacony przez stację krwiodawstwa wspomniany wyżej ekwiwalent pieniężny. Z ulgi tej skorzystać mogą jedynie honorowi dawcy krwi, są to osoby, które oddały bezpłatnie krew i zostały zarejestrowane w tzw. jednostce organizacyjnej publicznej służby krwi, czyli stacji krwiodawstwa.
KATARZYNA BIEŃKOWSKA
doradca podatkowy w Dewey & LeBoeuf
Od 1 stycznia 2007 r. obowiązuje nowa ulga - darowizna na cele krwiodawstwa. Ulga ta, stanowiąca odliczenie od dochodu, dostępna jest jedynie dla honorowych dawców krwi. Wychodzi ona naprzeciw postulatom tego środowiska, które dawniej miało pewne przywileje fiskalne, lecz zostały zlikwidowane. Ulga ta adresowana to wąskiego kręgu podatników. Ma ona - przynajmniej teoretycznie - zachęcać do honorowego krwiodawstwa i szczególnie ten aspekt był mocno podkreślany w toku prac nad nowelizacją ustawy o PIT w tym zakresie. Czy jednak instrumenty podatkowe są najwłaściwszym i najskuteczniejszym środkiem do propagowania honorowego krwiodawstwa - tu można się spierać. Powinny raczej towarzyszyć innym, szeroko zakrojonym akcjom o charakterze informacyjnym, jako narzędzie wspierające tego typu kampanię, a nie je zastępować. Ulga powinna być jednym z elementów służących propagowaniu honorowego krwiodawstwa, nie powinna być jednak środkiem jedynym. Za pomocą samej niewielkiej ulgi problem niedoborów krwi nie zostanie rozwiązany, zwłaszcza że skorzystanie z niej jest obwarowane określonymi warunkami i wymaga od krwiodawcy zgromadzenie dokumentacji.
REKLAMA