Minister skontroluje stare interpretacje podatkowe
REKLAMA
Jak dowiedziała się Gazeta Prawna minister finansów nakazał sprawdzenie wszystkich istotnych interpretacji wydanych w ostatnich latach, czy nie ma w nich nadinterpretacji przepisów.
Zdaniem ekspertów sam pomysł wydaje się jak najbardziej zasadny, w końcu minister finansów ma takie uprawnienia w trybie sprawowanego nadzoru. Problem w tym, że nieco spóźniony.
- Zakładam, że weryfikacja dotyczyć będzie i interpretacji wydanych na korzyść, jak i niekorzyść podatników. A jeśli tak, to zapewne w trybie nadzwyczajnym trzeba będzie stare decyzje zmienić - uważa Joanna Kanicka, partner w Independent Tax Advisers Doradztwo Podatkowe.
Dodaje, że powstaje tu pytanie, kto poniesie koszty finansowe tych zmian i ewentualnych korekt oraz czy podatnik będzie miał prawo do obrony i w jakim trybie wobec tych działań.
Badania bieżące
Michał Goj, menedżer w dziale doradztwa podatkowego Ernst & Young uważa, że zgodność z prawem poszczególnych interpretacji indywidualnych powinna być badana na bieżąco. Kompleksowa analiza wydanych w ciągu kilku ostatnich lat interpretacji może jednak prowadzić do bardzo ciekawych konkluzji.
- Przez lata borykaliśmy się w Polsce np. z problemem rozbieżnych interpretacji prawa w różnych częściach kraju. Przyjrzenie się tym interpretacjom i zrozumienie przyczyn rozbieżności może posłużyć ministerstwu do zidentyfikowania obszarów, w których zasadne jest wydanie interpretacji ogólnych - wskazuje Michał Goj.
Według naszego rozmówcy, aby jednak osiągnąć ten efekt, konieczne jest opracowanie usystematyzowanej i zorientowanej na określone cele metodologii przeglądu wydanych interpretacji.
Definicja nadinterpretacji
Nie wiadomo, co dokładnie znaczy określenie nadinterpretacja w tym kontekście. Doktor Janusz Fiszer, partner w Kancelarii Prawnej White & Case i docent UW zwraca uwagę, że z wnioskami o wydanie urzędowej interpretacji podatnicy występują w sprawach skomplikowanych, niejednoznacznych. Gdyby było inaczej, występowanie o interpretację nie miałoby sensu. Zazwyczaj w tego rodzaju sprawach możliwe są różne wykładnie, a podatnik chce uzyskać - za pomocą oficjalnej interpretacji - określone bezpieczeństwo podatkowe swojej transakcji.
- Tym samym może się jednak zdarzyć, że inny organ, dokonujący dziś ponownej oceny stanu faktycznego i prawnego, będzie miał odmienne zdanie niż organ, który wydał interpretację poprzednio. Gdyby tak było, to podatnik będzie miał otwartą drogę do sporu sądowego - argumentuje dr Janusz Fiszer.
Dodaje, że ponowna interpretacja - w przypadkach wątpliwych, a szczególnie, gdy np. pojawiły się odmienne orzeczenia sądów administracyjnych - może mieć sens.
Ważne!
Minister finansów dąży do zapewnienia jednolitego stosowania prawa podatkowego przez organy podatkowe oraz organy kontroli skarbowej, dokonując w szczególności jego interpretacji, przy uwzględnieniu orzecznictwa sądów oraz Trybunału Konstytucyjnego lub Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości
Ewa Matyszewska
REKLAMA