Wszystkie komórki będą zaopatrzone w lokalizator
REKLAMA
To kolejna próba walki o ponad 300 mln zł, jakie firmy wydają rocznie na reklamę na tym rynku.
Będzie to pierwsza masowo dostępna oferta lokalizatora w telefonie komórkowym na polskim rynku. Na razie z Zumilajt, który należy do największego portalu na polskim rynku internetowym Onet.pl, korzystać mogą tylko użytkownicy sieci Play. Usługa będzie nadal bezpłatna (poza kosztami połączenia internetowego), a Onet może wspomóc wprowadzenie nowego produktu kampanią reklamową. Jeszcze w tym roku mogą się pojawić także komórkowe wersje map konkurentów Zumi - Panoramy Firm oraz pkt.pl.
Onet liczy, że usługa znacznie poszerzy krąg odbiorców Zumi, poprawiając wyniki serwisu, potrzebne do przyciągania reklamodawców. Tylko w Play z usługi korzysta kilkadziesiąt tysięcy osób tygodniowo.
Wersja mobilna to kolejny etap walki Zumi o pieniądze z reklam w internetowych mapach, które branża szacuje na 80-100 mln zł rocznie. Lokalizator wszedł na ten rynek w I połowie 2007 r. i na starcie musiał zmierzyć się z trzema konkurentami. Liderem należącą do spółki Eniro Panoramą Firm, pkt.pl oraz z Ditelem. Ich model biznesowy, w odróżnieniu od Zumi, w przeważającej części opiera się wciąż na sprzedaży reklam w książkach oraz na płytach CD. Razem z nimi cały rynek yellow pages wyceniany jest na ponad 300 mln zł. To niemal tyle samo, ile rynek reklamy internetowej.
Wejście Zumi przyśpieszyło jednak inwestycje konkurentów w internet, który stanowi dla nich coraz większe źródło przychodów. Pf.pl i pkt.pl poprawiły jakość map i wprowadziły nowe usługi. Ale na razie żaden z nich nie uruchomił wersji komórkowej. Pkt.pl zapowiadał w ubiegłym roku, że wprowadzi ją jeszcze w I półroczu 2008 r., podobne deklaracje składa Eniro.
Dzięki agresywnej promocji Zumi szybko wdarł się do czołówki, zajmując dziś drugie miejsce z około 2 mln użytkowników. Liderem wciąż jest Panorama Firm (pf.pl), która ma ponad 2,5 mln użytkowników.
- Naszym celem jest zdobycie pierwszego miejsca pod tym względem - mówi GP Maciej Żak, członek zarządu Onetu, odpowiedzialny za Zumi.
W lokalizatorze znaleźć można obecnie ponad milion firm. Głównie z branży medycznej, motoryzacyjnej, nieruchomości i budownictwa. Sama obecność nic nie kosztuje, Zumi zarabia natomiast na podstawowych funkcjach: możliwości umieszczenia większej liczby danych, zdjęć, lepszego pozycjonowania linków itp. Z rozszerzonej oferty korzysta obecnie ponad 1 tys. firm. Onet zapowiadał osiągnięcie rentowności Zumi w dwa lata po starcie.
- Biorąc pod uwagę poprawę wyników, możemy ją osiągnąć wcześniej, nawet w tym roku - dodaje Maciej Żak.
Pomóc mają w tym, oprócz wersji mobilnej, także nowe usługi, które pojawią się w tym roku. Zumi planuje prezentacje map w technice trójwymiarowej, a także udostępnienie firmom większej liczby narzędzi prezentacji swoich ofert. Na przykład możliwość wyróżnienia oferty grafikami, a nawet zdjęciami czy filmami reklamowymi, które będzie można obejrzeć podczas wyszukiwania.
MichaŁ Fura
REKLAMA