Nowe urządzenia pozwalają płacić za prąd nawet o 170 zł rocznie mniej
REKLAMA
Cena 1 kWh energii i jej dystrybucji sięga już 40 groszy brutto, a jeszcze w tym roku może być drożej. To zależy od tego, ile uprawnień do emisji CO2 na lata 2008-2012 ostatecznie dostaną elektrownie. Energia w kolejnych latach będzie jeszcze drożała, ze względu na unijny wymóg zwiększenia sprzedaży energii ze źródeł odnawialnych. Drożejąca energia powinna zachęcać do oszczędzania. Na razie jednak z jednej strony słychać narzekanie na rosnące ceny, a z drugiej strony mało kto wie, ile zużywa energii i ile za nią płaci.
Nie wiemy, ile płacimy
Z naszych danych wynika, że 85 proc. klientów nie wie, ile zużywa energii, a 50 proc. nie wie, ile za nią płaci - mówi Grzegorz Lot, dyrektor ds. sprzedaży w gliwickim Vattenfall Sales Poland.
Obecna cena energii może jeszcze nie skłaniać do oszczędzania, ale potencjał jest spory. Katowicka Fundacja na Rzecz Efektywnego Wykorzystania Energii oszacowała, że w średnim gospodarstwie domowym można na wymianie urządzeń domowych zaoszczędzić nawet 21 proc. energii.
Gazeta Prawna sprawdziła, ile energii i pieniędzy możemy zaoszczędzić rocznie, jeśli wymienimy starą pralkę, chłodziarko-zamrażarkę i zmywarkę na nową energooszczędną i zaczniemy używać zamiast zwykłej przynajmniej jedną energooszczędną żarówkę. Przyjęliśmy, że 1 kWh kosztuje 40 groszy, ale trzeba pamiętać, że oszczędności w kolejnych latach będą jeszcze większe, bo prąd jeszcze będzie drożał.
Z wyliczeń GP wynika, że rocznie możemy zaoszczędzić prawie 170 zł. Niestety trzeba pamiętać o koszcie zakupu nowych urządzeń, co powoduje, że taka inwestycja zwróci się dopiero po wielu latach. Jednak, jeśli zmuszeni jesteśmy do kupna nowego sprzętu, bardzo uważnie trzeba sprawdzić w instrukcji obsługi dane na temat zużycia energii.
Na początek wymiana żarówki
Najłatwiej, bo najtaniej, zacząć od wymiany żarówek, które razem z drobnym sprzętem AGD (np. robot kuchenny) zużywają ok. 20 proc. energii potrzebnej przeciętnemu gospodarstwu domowemu. Większość z nas jeszcze nie zrobiła nawet tego.
- Szacujemy, że w minimum 70 proc. gospodarstw domowych w Polsce nadal używane są tradycyjne żarówki - mówi Mariusz Bogacki z Fundacji na Rzecz Efektywnego Wykorzystania Energii. Tylko na wymianie jednej zwykłej żarówki na energooszczędną można zaoszczędzić rocznie prawie 150 kWh energii, a to oznacza prawie 60 zł więcej w portfelu. Koszt inwestycji zwróci się już po kilku miesiącach.
W strukturze zużycia energii przez przeciętne gospodarstwo domowe przoduje nie oświetlenie, a chłodziarko-zamrażarki, którym jest przypisywane ponad 28 proc. zużycia energii. To jest też duże pole do oszczędności, bo według oceny Fundacji na Rzecz Efektywnego Wykorzystania Energii ponad 50 proc. sprzętu AGD w Polsce ma więcej niż dziesięć lat i jest to sprzęt bardziej energochłonny niż sprzedawany obecnie.
Tu jednak na ponadprzeciętne relacje oszczędności do ceny nowego sprzętu nie ma co liczyć. Zwrot inwestycji w nową chłodziarkę czy pralkę to wiele lat, a bezpośrednia korzyść to obniżenie bieżących rachunków za prąd.
W domu dużo energii zużywają też kuchnie elektryczne - 19,6 proc., pralki - 9,1 proc. i telewizory - 6 proc. Starsze telewizory warto wyłączać: zostawiony w stanie czuwania przez rok nowoczesny 32-calowy telewizor LCD zużyje mniej niż 9 kWh energii wartej ok. 3,5 zł, a jego starszy odpowiednik pobierze nawet 6,5 razy energii więcej. Nowy odbiornik w ciągu roku pozwoli nam zaoszczędzić ponad 20 zł.
ZE STRONY PRAWA
Resort gospodarki przygotowuje projekt ustawy o efektywności energetycznej. Ta ustawa będzie realizacją unijnej Dyrektywy 2006/32/WE w sprawie efektywności końcowego wykorzystania energii i powinna wejść w życie w maju. Z założeń do ustawy wynika, że w latach 2008-2016 będziemy musieli zaoszczędzić ponad 53 TWh energii. To olbrzymie wyzwanie, bo to więcej niż w 2007 roku wyprodukowały elektrownie Polskiej Grupy Energetycznej. Cel ma być osiągnięty niezależnie od tego, jak będzie następował wzrost zużycia energii z tytułu wzrostu gospodarczego. Nie będzie trzeba oszczędzać proporcjonalnie co roku, ale ma być określony cel pośredni i ma to być oszczędność około 11 TWh do 2010 roku.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Wymiana urządzeń elektrycznych na nowe
IRENEUSZ CHOJNACKI
REKLAMA