Giełda Papierów Wartościowych liczy, że nowy kanał dostępu do rynku ofert pierwotnych, który chce stworzyć razem z brokerami, ułatwi zakup akcji wchodzących na GPW spółek i wpłynie na wzrost udziału graczy indywidualnych w IPO. Zwyczajowo do tej grupy trafia około 20-30 proc. akcji objętych ofertą.
Obecnie w najlepszej sytuacji przy zapisach na akcje w IPO znajdują się klienci biur, które obsługują ofertę, chociaż zapisy, szczególnie w przypadku większych ofert, mogą składać też klienci innych brokerów. Problemy zaczynają się najczęściej przy ofertach małych spółek obsługiwanych przez niewielkie biura maklerskie. Zapis często wiąże się w tej sytuacji z koniecznością założenia rachunku inwestycyjnego w tym biurze.
- Osobiście zrezygnowałem z udziału w paru ofertach nie dlatego, że były mało atrakcyjne, ale dlatego że obsługujący je broker nie był obecny w moim mieście. Propozycja GPW to bardzo dobry pomysł, byłoby to znaczące ułatwienie dla inwestorów aktywnych na rynku pierwotnym. Jedyni, którym może się ona nie spodobać, to brokerzy - mówi GP Jarosław Dominiak, prezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.
Wśród domów maklerskich, z którymi kontaktowała się GP, propozycja prezesa GPW rzeczywiście nie wzbudziła większego entuzjazmu. Brokerzy są niechętni dzieleniu się zyskami, jakie przynosi sprzedaż akcji w IPO przede wszystkim swoim klientom.
- Nie jestem przekonany o atrakcyjności tego projektu. Wolałbym, aby na przygotowywane przez nas oferty zapisywali się nasi inwestorzy, którzy dodatkowo wygenerują codzienny obrót na rynku wtórnym - mówi GP członek zarządu jednego z biur maklerskich.
O ile przy ofertach pierwotnych wpływ na cenę akcji mają inwestorzy instytucjonalni, znaczenie graczy indywidualnych rośnie po debiucie spółki na parkiecie. To oni są głównym źródłem obrotów i transakcji w spółkach poza WIG20.
Plan GPW może sprawić, że transze instytucjonalne w IPO będą mniejsze, ale jednocześnie wzrośnie płynność niektórych papierów.
- Powinna się zwiększyć dostępność akcji w IPO dla małych inwestorów - mówi Tomasz Adamus, zarządzający aktywami w Credit Suisse.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Stopy redukcji w transzy inwestorów indywidualnych
MAŁGORZATA KWIATKOWSKA, WOJCIECH IWANIUK
OPINIA
LUDWIK SOBOLEWSKI
prezes Giełdy Papierów Wartościowych
Chcemy dać inwestorom indywidualnym możliwość składania zapisów w ofertach publicznych za pomocą platformy elektronicznej. Dzięki temu klient, który nie ma rachunku w biurze maklerskim prowadzącym zapisy, będzie mógł wziąć udział w ofercie publicznej. Do udziału w tej platformie zaprosimy wszystkich brokerów. Przedsięwzięcie, które ma wystartować w pierwszych miesiącach przyszłego roku, będzie realizowała nasza spółka, WSEInfoEngine.