Parasol ochroni inwestorów przed szybką zapłatą podatków
REKLAMA
Już od prawie sześciu lat musimy dzielić się z fiskusem zyskami z oszczędności. Od 1 grudnia 2001 r. obowiązuje podatek od zysków kapitałowych (tzw. podatek Belki). Od kilku lat instytucje finansowe oferują również produkty, które pozwalają uciec przed opodatkowaniem oszczędności. Najpierw były antypodatkowe lokaty, potem inwestycyjne polisy zwolnione z podatku. Najmłodszym pomysłem są fundusze parasolowe.
Jak to działa? Towarzystwa zakładają fundusz, w ramach którego funkcjonuje kilka subfunduszy o różnych strategiach. Strategie odpowiadają tradycyjnym funduszom akcji, obligacji czy stabilnego wzrostu. Jednak one same nie mają osobowości prawnej, ma ją jedynie fundusz parasolowy. Dzięki takiemu rozwiązaniu - przenosząc pieniądze pomiędzy subfunduszami - nie płacimy podatku od zysków z inwestycji. Jest on pobierany dopiero przy wypłacie pieniędzy z całego funduszu.
Z fiskusem - tak czy owak - musimy się więc podzielić, ale im później to zrobimy, tym dłużej pieniądze będą pracować na nasz rachunek.
Wyobraźmy sobie, że inwestujemy 10 tysięcy złotych na 10 lat i spodziewamy się wysokiej stopy zwrotu (na poziomie 10 proc.). To będzie jednak wymagało wyczucia giełdowych rytmów, i by się do nich dostosować, przynajmniej raz do roku będziemy przerzucać pieniądze między agresywnymi i bezpiecznymi funduszami. W przypadku tradycyjnych funduszy - co roku zapłacimy podatek. Na koniec inwestycji zostanie nam ok. 22,5 tys. zł. Jeśli te konwersje będą wykonywane pod parasolem, podatek zapłacimy tylko raz - na koniec inwestycji. W tym przypadku stan rachunku po 10 latach inwestycji wyniesie 24 tys. zł (zysk z używania parasola sięga 1,5 tys. zł).
Trzeba jednak pamiętać o drugiej stronie medalu. Możliwość konwersji bez płacenia podatku może zachęcać klientów do zbyt częstych zmian. W inwestycjach giełdowych - oprócz wyczucia koniunktury - ważna jest też konsekwencja i nieuleganie emocjom. Klient zwykłego funduszu, który nie ma podatkowej zachęty do zmiany strategii, może przeczekać gorszy okres na giełdzie bez żadnych ruchów i ostatecznie osiągnąć zysk, jakiego oczekiwał. Z kolei dokonując konwersji w funduszu parasolowym, można podjąć złe decyzje, co negatywnie odbije się na wyniku inwestycji. Fundusze parasolowe to użyteczne rozwiązanie, ale trzeba pamiętać, że z ich możliwości należy korzystać w racjonalny sposób.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Fundusze parasolowe w Polsce
MATEUSZ OSTROWSKI
analityk w Open Finance
Podstawa prawna
- Ustawa z 27 maja 2004 r. o funduszach inwestycyjnych (Dz.U. z 28 czerwca 2004 r. nr 146, poz. 1546 z późn. zm.).
REKLAMA