Getin Bank wczoraj zaoferował lokatę 5-miesięczną, o stałym oprocentowaniu na poziomie 5,55 proc. To oferta promocyjna, która ma być wspomagana telewizyjną kampanią reklamową.
Na zwiększenie atrakcyjności lokat zdecydował się AIG Bank, który od wtorku podniósł oprocentowanie m.in lokat 6-miesięcznych do 5 proc., niezależnie od kwoty. Wcześniej było one uzależnione od kwoty zdeponowanych środków i wynosiło od 4,60 do 4,70 proc. Bank oferuje także 3-letnie lokaty oprocentowane na poziomie 5,90 proc., ale jest to stawka obowiązująca przy wkładzie przekraczającym 60 tys. zł.
Rośnie oprocentowanie kont oszczędnościowych. mBank od poniedziałku zwiększył oprocentowanie lokat, m.in rachunku eMax plus z 4 proc. do 4,5 proc.
Kilka dni wcześniej Citi Handlowy podniósł oprocentowanie środków na koncie oszczędnościowym do 4,25 proc. (wcześniej wynosiło ono 3,25 lub 3,5 w zależności od salda). W przypadku gdy na koncie jest suma przekraczająca 200 tys. zł, bank naliczy 4,5 proc. odsetek (przed zmianą było to 3,8 proc.).
Nadal jednak najwyżej oprocentowane konto oszczędnościowe oferuje Polbank - niezależnie od kwoty oprocentowanie zgromadzonych na nim środków wynosi 5 proc. Rozważa także zmianę stawek innych produktów depozytowych.
- Obserwujemy rynek i nie wykluczamy, że w niedalekiej przyszłości taka podwyżka będzie miała miejsce - mówi Magdalena Markiewicz, dyrektor Biura Produktów Depozytowych w Polbanku EFG. Lukas Bank już zapowiada, że taka podwyżka nastąpi, nie ujawnia jednak, których lokat będzie dotyczyć.
Część banków mocniej konkurujących na tym rynku, np. Eurobank i ING Bank Śląski, podnosiła oprocentowanie w sierpniu, jeszcze przed ostatnią podwyżką stóp procentowych. Natomiast najwięksi: PKO BP i Pekao nie wprowadzały takich zmian i na razie ich nie planują.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Przykładowe oprocentowanie kont oszczędnościowych
Monika Krześniak
OPINIA
Mateusz Ostrowski
analityk Open Finance
Największe banki albo nie podwyższają oprocentowania, albo robią to w stopniu mniejszym niż zmiana stóp procentowych NBP. Agresywni są mniejsi gracze, którzy kuszą atrakcyjnym oprocentowaniem. Klient pozyskany dzięki lokacie może skorzystać również z innych produktów. Jeśli spojrzymy na rynkowe stopy procentowe, to widać, że tym najbardziej agresywnym bankom zależy głównie na pozyskaniu klienta, a nie na doraźnym zwiększeniu swoich zysków. Stopa WIBID, czyli to, ile banki płacą za środki przyjęte od innych banków, waha się od 4,7 do 5,3 w zależności od okresu. A to oznacza, że lokaty z oprocentowaniem rzędu 5 proc. mogą dla banku być nawet nierentowne. Część instytucji, które mocno podwyższają oprocentowanie, jest również bardzo aktywna na rynku kredytowym, duża baza depozytów jest im więc niezbędna.