Żyrant nie może się uchylić od skutków podpisanej umowy
REKLAMA
Przez umowę poręczenia poręczyciel zobowiązuje się względem wierzyciela wykonać zobowiązanie na wypadek, gdyby dłużnik tego nie uczynił (art. 876 par. 1 kodeksu cywilnego). Oświadczenie poręczyciela powinno być pod rygorem nieważności złożone na piśmie. Nie może zatem żadną miarą dojść do ustnego zobowiązania - podobnie nie będzie skuteczne przesłanie oświadczenia faksem lub mailem (taka korespondencja nie jest opatrzona własnoręcznym podpisem). Dokument w formie elektronicznej może być traktowany tylko jako wola zawarcia umowy czy też zaproszenie do rokowań.
Poręczenie za dług przyszły
Można poręczyć za dług przyszły do wysokości z góry oznaczonej - np. poręczam za dług przyszły do kwoty 50 tys. zł. Jeżeli nie oznaczono wysokości długu, cała umowa poręczenia jest nieważna. Bezterminowe poręczenie za dług przyszły może być przed powstaniem długu odwołane w każdym czasie. Jest to zatem dopiero pewna przymiarka do prawdziwego zobowiązania i poręczyciel ma jeszcze możliwość uchylenia odpowiedzialności.
Solidarna odpowiedzialność
Poręczenie ma charakter akcesoryjny, czyli zależy od istnienia głównego długu. O zakresie zobowiązania poręczyciela rozstrzyga każdoczesny zakres zobowiązania dłużnika. Jeśli zatem dłużnik główny zwróci część pieniędzy, to od razu maleje zobowiązanie żyranta. Przy tym czynność prawna dokonana przez dłużnika z wierzycielem po udzieleniu poręczenia nie może zwiększyć zobowiązania poręczyciela. Jeśli zatem strony umówiły się, że cena sprzedaży samochodu wyniesie nie 40 tys. zł, a 45 tys. zł i poręczenie obejmowało pierwotną kwotę, to zwiększenie odpowiedzialności poręczyciela jest możliwe, tylko jeśli wyrazi on na takie rozwiązanie zgodę na piśmie.
Podpisując umowę, trzeba się dobrze zastanowić też z tego względu, że jeżeli z kontraktu nie wynika nic innego, poręczyciel obok świadczenia głównego (zwrotu głównego długu) jest zobowiązany także do świadczeń ubocznych (np. odsetek za opóźnienie) i zapłaty kosztów niezbędnych do zabezpieczenia lub dochodzenia roszczeń poniesionych np. w sądzie. Ponosi także odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną wierzycielowi na skutek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, odpowiada też za wady rzeczy. Innymi słowy zawsze zakres jego odpowiedzialności jest refleksem obowiązków ciążących na dłużniku głównym i w zasadzie się z tymi obowiązkami pokrywa.
Poręczyciel odpowiada za spłatę długu solidarnie z dłużnikiem głównym. W praktyce oznacza ona, że wierzyciel może wybrać zobowiązaną osobę (wedle dowolnego kryterium - np. z powodu jej lepszej sytuacji materialnej) i dochodzić od niej bezpośrednio zapłaty - nawet nie domagając się pieniędzy od dłużnika głównego. Jedynym obowiązkiem wierzyciela (który jednak nie ma wpływu na charakter odpowiedzialności) jest zawiadomienie poręczyciela o opóźnieniu. Takie regulacje pociągają za sobą inne poważne konsekwencje. Otóż dług osoby, która poręczyła za przedsiębiorcę, staje się wymagalny już z chwilą, gdy dłużnik główny opóźni się ze spełnieniem swego świadczenia. Z tego wynika, że niezawiadomienie poręczyciela o opóźnieniu pozostaje bez wpływu na wymagalność roszczenia. Po prostu wierzyciel może od razu domagać się zapłaty. Jak zatem widzimy odpowiedzialność poręczyciela została ukształtowana bardzo szeroko. Ograniczono też możliwość ucieczki żyranta, limitując możliwość powoływania się na wady oświadczenia woli. W praktyce najczęstszą z nich będzie błąd albo podstęp co do sytuacji finansowej dłużnika głównego.
Szansa dla poręczyciela
Poręczyciel nie stoi jednak na z góry straconej pozycji. Otóż jeżeli termin płatności długu nie jest oznaczony albo jeżeli płatność długu zależy od wypowiedzenia, poręczyciel może po upływie sześciu miesięcy od daty poręczenia, a jeżeli poręczył za dług przyszły - od daty powstania długu żądać, aby wierzyciel wezwał dłużnika do zapłaty albo z najbliższym terminem dokonał wypowiedzenia. Jeżeli wierzyciel nie uczyni zadość temu żądaniu, zobowiązanie poręczyciela wygasa. Nie jest przy tym konieczne oczekiwanie na wiążącą odpowiedź wierzyciela - wystarczy, jeśli ta nie nadejdzie niezwłocznie.
Poręczyciel, przeciwko któremu wierzyciel dochodzi roszczenia, powinien zawiadomić niezwłocznie dłużnika, wzywając go do wzięcia udziału w sprawie. Jeżeli dłużnik nie weźmie udziału w sprawie, nie może on podnieść przeciwko poręczycielowi zarzutów, które mu przysługiwały przeciwko wierzycielowi, a których poręczyciel nie podniósł z tego powodu, że o nich nie wiedział. Tytułem przykładu można wskazać, że w takiej sytuacji nie będzie możliwe potrącenie.
Poręczyciel powinien niezwłocznie zawiadomić dłużnika o dokonanej przez siebie zapłacie. Gdyby tego nie uczynił, a dłużnik zobowiązanie wykonał, nie może żądać od dłużnika zwrotu tego, co sam wierzycielowi zapłacił, chyba że dłużnik działał w złej wierze (wiedział o wskazanych okolicznościach). Jeżeli poręczenie udzielone zostało za wiedzą dłużnika, dłużnik powinien niezwłocznie zawiadomić poręczyciela o wykonaniu zobowiązania. Gdyby tego nie uczynił, poręczyciel może żądać od dłużnika zwrotu tego, co wierzycielowi zapłacił, chyba że działał w złej wierze. Jeżeli wierzyciel wyzbył się zabezpieczenia wierzytelności albo środków dowodowych, ponosi on względem poręczyciela odpowiedzialność za wynikłą stąd szkodę. Oczywiście wszystkich wskazanych zawiadomień należy ze względów dowodowych dokonywać na piśmie.
PRZYKŁAD ZAKRES ODPOWIEDZIALNOŚCI ŻYRANTA
11 lutego 2007 r. spółka jawna z Lublina poręczyła kontrahentowi kredyt bankowy na kwotę 100 tys. zł (suma miała zostać spłacona do końca czerwca 2007 r.). Podpisując dokumenty, wspólnicy działali w przekonaniu, że poręczenie ma znaczenie drugoplanowe - kredytobiorca zapewniał, że jego firma bardzo dobrze prosperuje, a on posiada znaczny majątek, co okazało się fikcją. Działali zatem pod wpływem błędu wywołanego podstępnie przez dłużnika. 23 lipca bank wezwał poręczyciela do zapłaty 100 tys. zł, informując o niewypłacalności dłużnika. Niestety, w takiej sytuacji nie ma możliwości uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli z powodu błędu wywołanego podstępnie przez dłużnika co do jego wypłacalności. Odpowiedzialność poręczyciela ma charakter zobiektywizowany i jest oparta na zasadzie ryzyka. Poręczyciel gwarantuje mianowicie kredytodawcy - własnym majątkiem - wypłacalność kredytobiorcy.
WAŻNE ZAKRES ODPOWIEDZIALNOŚCI
W braku odmiennego zastrzeżenia poręczyciel jest odpowiedzialny jak współdłużnik solidarny, co oznacza, że musi płacić zamiast osoby pierwotnie zobowiązanej.
Z ORZECZNICTWA PORĘCZYCIEL WIERZYCIELEM
O wystąpieniu szkody oraz normalnego związku przyczynowego pomiędzy tą szkodą a nienależytym wykonaniem przez wierzyciela umowy poręczenia zawartej pomiędzy stronami można by mówić jedynie wówczas, gdyby poręczyciel spełnił świadczenie, za którego spełnienie poręczył. Dopiero wówczas bowiem stałby się on wierzycielem w stosunku do dłużnika, za którego poręczył.
Wyrok Sądu Najwyższego z 4 listopada 2005 r. sygn. akt V CK 301/05, niepublikowany
Z ORZECZNICTWA PODSTAWA NIEWAŻNOŚCI
Nieważne jest poręczenie obejmujące nieokreśloną grupę zobowiązań dłużnika głównego lub wszystkie zobowiązania dłużnika wobec wierzyciela (tzw. poręczenie ogólne; art. 58 par. 1 k.c.) (...). W prawie polskim należałoby przyjąć niedopuszczalność tzw. poręczenia globalnego, obejmującego bliżej nieokreśloną grupę zobowiązań dłużnika głównego lub wszystkie zobowiązania tego ostatniego wobec wierzyciela.
Wyrok Sądu Najwyższego z 29 maja 2005 r. sygn. akt V CK 827/04, Pr.Bankowe z 2006 r. nr 3, poz. 4
ADAM MALINOWSKI
Autor jest radcą prawnym
PODSTAWA PRAWNA
l Art. 876 i nast. ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 ze zm.).
REKLAMA