Kredyty hipoteczne: bank zarabia nawet 8 proc. na różnicach kursowych
REKLAMA
Banki ustalają widełki kursowe podobnie jak w kantorze. Im większa rozpiętość pomiędzy kursem kupna waluty, po jakim zaciągamy kredyt, a kursem sprzedaży, po którym kredyt musimy spłacać, czyli tzw. spread, to dla banków dodatkowy i bardzo atrakcyjny zarobek.
W zależności od banku ta różnica może podnieść koszt kredytu od 2 do ponad 8 proc. Co więcej, banki nie mają obowiązku informowania klientów o fakcie zmiany widełek kursowych, dlatego tym bardziej klienci powinni zwracać uwagę na tę część kosztów kredytowych.
- Nie oszukujmy się, spread jest dodatkowym dochodem banku i bardzo trudno jest negocjować jego wysokość. Dużo łatwiej będzie wynegocjować niższą marżę - mówi Aleksandra Gontarek, kierownik ds. produktów hipotecznych w Goldenegg.
Wnioskowana kwota kredytu, która pozwoliłaby negocjować spread, musiałaby opiewać na kwotę co najmniej miliona złotych, choć i przy takich sumach rozmowy niekoniecznie muszą zakończyć się sukcesem klienta.
- Dla banku zmiana spreadu to raczej decyzja strategiczna. Jego zwiększenie wiąże się z większymi dochodami banku, a jego obniżenie ze zwiększeniem atrakcyjności banku względem konkurencji - przyznaje Aleksandra Gontarek.
Stosowane na rynku widełki kursowe mogą kształtować się na poziomie od kilku do kilkunastu groszy. Analitycy Goldenegg sprawdzili, na jakie koszty narażony jest klient wnioskujący o kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich w wybranych bankach. Gdyby 20 sierpnia zaciągnął kredyt w kwocie 100 tys. zł w wyniku działania spreadu w Santander Banku miałby do spłaty nie 100 tys. zł kapitału, ale o 2,16 tys. zł więcej (spread wynosi 5 groszy), w MultiBanku o 4,37 tys. zł więcej, a w Metrobanku aż prawie 8,1 tys. zł.
Symulacja pokazuje, że spread w znaczący sposób podnosi koszty, a to przecież - obok marży, prowizji, ubezpieczeń - tylko jeden z kosztów walutowego kredytu hipotecznego.
Sprawdzając wysokość spreadu, warto też pamiętać, że banki mogą stosować różne spready, np. dla transakcji gotówkowych spread będzie inny niż dla transakcji bezgotówkowych. Należy więc upewnić się, czy w kontekście kredytu hipotecznego bierzemy pod uwagę właściwe kursy.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
W jaki sposób spread zwiększa koszty kredytu
MACIEJ BEDNAREK
REKLAMA