Lek na opieszałość fiskusa
REKLAMA
Coraz częściej zdarzają się sytuacje, gdzie podatnicy muszą czekać nawet kilka miesięcy lub kilka lat na rozstrzygnięcie fiskusa. Terminy załatwienia spraw określone w przepisach Ordynacji podatkowej odbiegają od rzeczywistości. To efekt bezczynności organów podatkowych.
- Nie dotyczy to na szczęście wszystkich urzędów. Jednak pewna część organów nie radzi sobie ze sprawnością i szybkością działania. Porównując funkcjonowanie różnych kategorii urzędów, można zauważyć, że organy administracji rządowej, w tym i organy skarbowe, działają sprawniej niż organy samorządu terytorialnego - podkreśliła w rozmowie z nami dr Lidia Klat-Wertelecka z Zakładu Postępowania Administracyjnego i Sądownictwa Administracyjnego z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Zmiany przeszkadzają
Według ekspertów Stowarzyszenia Aureus, przyczyny bezczynności organów podatkowych mogą mieć charakter zewnętrzny i wewnętrzny. Do zewnętrznych można zaliczyć częste zmiany w przepisach, brak aktów wykonawczych mających zastosowanie w danej sprawie, ale też problemy techniczne, np. związane z funkcjonowaniem urządzeń biurowych. Wewnętrzne przeszkody wpływające na nieterminowość działania organów to, poza zmianami organizacyjnymi w strukturze organu, także duża liczba spraw do rozstrzygnięcia, skomplikowany charakter spraw, problemy pracowników ze zrozumieniem przepisów dotyczących terminów oraz inne przeszkody natury socjologicznej lub psychologicznej.
Unia żąda sprawności
W europejskim prawie wspólnotowym wyraźnie akcentowany jest problem zapewnienia odpowiedniej sprawności działania administracji publicznej, bowiem dobra i skuteczna administracja to administracja sprawna. Przepisy polskie również tego wymagają.
- Formalną gwarancją sprawności działania organów podatkowych jest w Polsce zasada szybkości postępowania, sformułowana w art. 125 Ordynacji podatkowej. W myśl tej zasady organy podatkowe powinny działać w sprawie wnikliwie i szybko, załatwiając niezwłocznie sprawy niewymagające zbierania dowodów, informacji lub wyjaśnień - tłumaczyła dr Lidia Klat-Wertelecka.
Jednocześnie dodała, że Ordynacja podatkowa określa trzy kategorie spraw: te, które powinny być załatwiane niezwłocznie; takie, które powinny być załatwiane nie później niż w ciągu jednego miesiąca, oraz sprawy, które powinny być załatwiane nie później niż w ciągu dwóch miesięcy (w postępowaniu odwoławczym - w ciągu dwóch miesięcy, a w przypadku rozprawy - nie później niż w ciągu trzech miesięcy). Wskazane terminy obowiązują organ bez względu na sposób zakończenia postępowania (wydanie decyzji merytorycznej lub decyzji o umorzeniu postępowania).
- W praktyce terminy te są realne tylko w sprawach, które nie wymagają uzgodnień i konsultacji z innymi organami - dodała nasza ekspert.
Organ jest bezczynny
Bezczynność organu podatkowego może zostać ujawniona w wielu sytuacjach, o czym świadczy bogate orzecznictwo sądowe związane z rozpatrywaniem przez sądy administracyjne skarg w tej kwestii. Przykładowo, w wyroku NSA z 22 grudnia 1998 r. (sygn. akt III SAB 77/98; niepublikowany) sąd stwierdził, że z bezczynnością organu mamy do czynienia wtedy, gdy w ustalonym terminie organ ten nie podjął żadnych czynności w sprawie lub wprawdzie prowadził postępowanie, ale nie zakończył go wydaniem w terminie decyzji.
Według dr Klat-Werteleckiej, kontrowersyjna sytuacja może pojawić się w przypadku wystąpienia negatywnego sporu kompetencyjnego, gdy żaden z organów nie uważa się za właściwy do rozpoznania i rozstrzygnięcia danej sprawy. Brak wystąpienia organu administracji z wnioskiem o rozstrzygnięcie negatywnego sporu kompetencyjnego powoduje uwzględnienie przez sąd administracyjny skargi na bezczynność tego organu (sygn. akt IV SAB 179/97; niepublikowany).
- Zarzut bezczynności można postawić organowi podatkowemu także wówczas, gdy nie przekazał on żądania strony, dotyczącego wszczęcia postępowania innemu organowi, właściwemu w sprawie. Bezczynność organu podatkowego, rozumiana jako niedopełnienie obowiązku wydania aktu lub podjęcia czynności pojawia się przy instytucji współdziałania organów administracji publicznej - wyjaśnia dr Lidia Klat-Wertelecka.
Dodaje, że bezczynność organu pojawi się niewątpliwie w takich sytuacjach, gdy przepisy określają termin obligujący organ do podjęcia działania, a organ tego działania nie podejmuje.
Jeśli organ podatkowy nie wywiąże się z obowiązku zawiadomienia strony, pozostając bezczynnym w zakresie wszelkich czynności, podatnik ma prawnie zagwarantowane środki ochrony, pozwalające zdyscyplinować organ.
Podatnik może działać
- Tym środkiem jest ponaglenie wnoszone do organu wyższego stopnia lub ministra właściwego do spraw finansów publicznych, jeżeli sprawa nie została załatwiona przez dyrektora izby skarbowej lub dyrektora izby celnej - wyjaśniła nasza rozmówczyni.
Wskazała, że ponaglenie ma na celu zdyscyplinowanie organu do wydania decyzji administracyjnej.
- Wniesienie ponaglenia nie jest ograniczone żadnym terminem. Dlatego możliwość jego wniesienia istnieje tak długo, dopóki organ prowadzący postępowanie podatkowe nie doręczy stronie decyzji administracyjnej - podsumowuje ekspert.
Organem kompetentnym do rozpatrzenia ponaglenia jest organ wyższego stopnia nad organem pozostającym w bezczynności. Rozpatrując ponaglenie, organ wyższego stopnia, uznając je za uzasadnione, wyznacza dodatkowy termin załatwienia sprawy oraz zarządza wyjaśnienie przyczyn i ustalenie osób winnych niezałatwienia sprawy w terminie, a w razie potrzeby podejmuje środki zapobiegające naruszaniu terminów załatwiania spraw w przyszłości. Jeśli jednak ponaglenie złożone np. na urząd skarbowy do izby skarbowej zostanie uznane przez dyrektora izby za nieuzasadnione, izba powinna wydać postanowienie o odmowie uwzględnienia ponaglenia. Na postanowienie odmowne służy prawo wniesienia skargi do wojewódzkiego sądu administracyjnego.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Bezczynność organów podatkowych w praktyce
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Wzór ponaglenia
EWA MATYSZEWSKA
REKLAMA