Gdy nie można płacić składek
REKLAMA
Wadą kapitałowych polis posagowych jest mała elastyczność, jeśli chodzi o możliwość korzystania ze zgromadzonego kapitału, przed końcem okresu ubezpieczenia. Wcześniejsza rezygnacja oznacza, że nie odzyskamy nawet sumy wpłaconych składek. W pierwszych dwóch latach tzw. wartość wykupu polisy jest zerowa, jakiekolwiek pieniądze pojawiają się na niej dopiero po tym czasie.
Kredyt u ubezpieczyciela
Amplico Life oferuje na przykład możliwość kredytowania składek. Towarzystwo opłaca składki, a polisa klienta nadal pozostaje w mocy, gwarantując niezmienione świadczenia. Kiedy sytuacja klienta się poprawi, zobowiązany będzie do spłaty zadłużenia. Tym, którzy chcą kontynuować ubezpieczenie, ale nie są w stanie opłacać składki w jej pełnej wysokości, towarzystwo umożliwia rezygnację z umów dodatkowych. Co prawda powoduje to zmniejszenie zakresu ochrony, ale pozwala na kontynuację ubezpieczenia na życie i nie zakłócanie procesu inwestowania.
Utrzymać klienta
Popularnym rozwiązaniem jest też zawieszenie opłacania składek. Zwykle można to zrobić dopiero po dwóch (Aegon) czy nawet pięciu (Skania) latach trwania polisy i nie na dłużej niż sześć (Skania) do 12 miesięcy (Aegon, Allianz). Dodatkowym obostrzeniem bywa to, że można zawieszenia dokonać raz na cztery (Allianz) czy pięć lat (Aegon). Jeśli sytuacja się nie zmienia, pozostaje przekształcenie polisy w umowę bezskładkową.
Niestety, nie oznacza to obniżenia sum ubezpieczenia, bo towarzystwo wszelkie koszty odciąga sobie po prostu z już pobranych składek. Jeśli umowa zawierała dużo opcji dodatkowych, wtedy niektóre towarzystwa (np. Compensa) przewidują wygaśnięcie swojej odpowiedzialność płynącej z tych opcji. Chodzi o to, żeby możliwie wysoka pozostała suma ubezpieczenia związana z częścią główną umowy.
Ważne!
Standardowo towarzystwa zgadzają się przejąć opłacanie składek do końca okresu ubezpieczenia w przypadku śmierci naturalnej rodzica lub wynikającej z nieszczęśliwego wypadku
Wspomniana Compensa pozwala też na rozwiązanie niechętnie stosowane przez inne towarzystwa, czyli godzi się na obniżenie sumy ubezpieczenia i wysokości płaconych składek, żeby tylko klient mógł utrzymać polisę. Stosunkowo rzadko towarzystwa pozwalają wcześniej rozwiązać umowę (PZU Życie). Te rozwiązania jednak nie są popularne, bo nie zapewniają utrzymania klienta i poziomu przychodów ze składek. Towarzystwa wolą utrzymywać klienta w zawieszeniu licząc, że jego kłopoty finansowe są przejściowe i po ich ustaniu powróci do opłacania składek w starej wysokości i jeszcze wyrówna te, które mu zawieszono.
Polisa to kapitał
Ponieważ z biegiem lat polisa ma coraz wyższą wartość, towarzystwa (np. Amplico Life, Compensa) oferują możliwość wypłaty pożyczki pod zastaw wartości wykupu polisy. Te pieniądze mogą podreperować budżet rodziców. Nieco inne rozwiązanie ma Allianz - raz na cztery lata klient może dokonać częściowej wypłaty pieniędzy zgromadzonych na polisie. Wypłacana kwota nie może jednak przekraczać sumy składek regularnych za 12 miesięcy. Oczywiste jest też, że na polisie musi znajdować się wystarczająca ilość pieniędzy na pokrycie wypłaty.
Co rok podwyżka
Z założenia indeksacja ma chronić składkę i polisę przed skutkami inflacji. W praktyce jednak proponowane przez towarzystwa wskaźniki są znacznie wyższe niż jej poziom. Dodatkowym problemem jest, że większość towarzystw zakłada domniemanie, że klient chce podwyższać składkę i każe mu np. wysłać list, jeśli chce indeksacji uniknąć.
W konsekwencji co roku rodzice posiadający polisy posagowe stają przed pytaniem, czy podwyższać składkę i sumę ubezpieczenia na polisie o proponowany przez towarzystwo wskaźnik czy wszystko zostawić po staremu. Jeśli nie będzie to dodatkowym obciążeniem, warto z tej opcji skorzystać. Wskaźniki indeksacji proponowane przez towarzystwa są znacznie wyższe (nawet 6 proc.) niż poziom inflacji, która w ostatnich latach oscyluje między 1 a 2 proc. Jeśli więc nie narzekamy na nadmiar gotówki, a chcemy zachować realną wartość polisy i składki, warto co kilka lat jednak indeksację przeprowadzić.
CO MOŻNA ZROBIĆ W RAZIE KŁOPOTÓW FINANSOWYCH
Mając polisę posagową, w razie kłopotów finansowych można:
l przesunąć płatność o miesiąc (Compensa)
l zawiesić opłacanie składek, ale dopiero po 2-5 latach umowy i na 6-12 miesięcy (Aegon, Allianz, PZU Życie, Skania)
l przekształcić polisę w tzw. ubezpieczenie bezskładkowe z jednoczesnym zmniejszeniem sumy ubezpieczenia (Allianz, Amplico Life, PZU Życie, Skania, Warta)
l skrócić okres ubezpieczenia (PZU Życie)
l zmniejszyć sumę ubezpieczenia i składkę (Compensa)
l pożyczyć pieniądze na składkę (Amplico Life)
l pożyczyć pieniądze pod zastaw polisy (Amplico Life, Compensa)
KIEDY TOWARZYSTWO OPŁACI SKŁADKI
Jeśli kłopoty finansowe wynikają z choroby lub nieszczęśliwego wypadku, towarzystwo może przejąć opłacanie składek, pod warunkiem że masz wykupioną taką opcję ubezpieczenia. Powinna ona zadziałać, jeśli:
l rodzic jest niezdolny do jakiejkolwiek pracy zarobkowej wskutek nieszczęśliwego wypadki,
l niezdolność do pracy wynika z poważnego zachorowania.
Dodatkowe formalności
W przypadku niektórych towarzystw nieindeksowanie polisy wymaga wykonania określonych czynności w określonym terminie. Z porównywanych towarzystw tylko Amplico Life stosuje przyjazny system, w którym, jeśli nie zgadzamy się na indeksację, trzeba po prostu opłacić składkę w starej wysokości. W pozostałych firmach trzeba wysłać zawiadomienie o rezygnacji z indeksacji. Jeśli tego nie zrobimy, trzeba będzie przez kolejny rok płacić wyższe składki. Może to spowodować problemy, jeśli np. mamy zlecenie stałe, którego wysokość zapomnieliśmy zmienić. Składki nie wpływają wtedy w całości, co może skutkować tymczasowym brakiem ochrony, jeśli warunki ubezpieczenia przewidują taką sankcję.
Po kilkunastu latach
Warto zauważyć, że stosowanie wysokiego wskaźnika indeksacji w ciągu kilkunastu lat trwania polisy posagowej prowadzi nawet do kilkukrotnego podwyższenia płaconych składek. Na przykład w Generali, które stosuje dość niski wskaźnik indeksacji, bo 3 proc., coroczna indeksacja składki początkowej w wysokości 1717 zł prowadzi do jej dwukrotnego wzrostu już w 16 roku trwania polisy, a na koniec 25-letniego okresu oszczędzania będziemy wpłacali już 5624 zł rocznie. Trzeba jednak pamiętać, że w takim czasie wartość pieniądza będzie już inna, co faktycznie oznacza podobną siłę nabywczą wpłacanych składek.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Jaki wzrost składek
Marcin Jaworski
REKLAMA