Cyfrowa telewizja będzie dostępna już za rok
REKLAMA
Jak wynika z informacji GP, dokument ma na razie charakter roboczy. Powstał we współpracy z Urzędem Komunikacji Elektronicznej i Krajową Radą Radiofonii i Telewizji. W ciągu miesiąca trafić ma pod obrady Komitetu Stałego Rady Ministrów. Określa plan przygotowań do przejścia w Polsce na cyfrowe nadawanie sygnału telewizyjnego z obecnego analogowego. W praktyce oznacza to lepszą jakość programów telewizyjnych, możliwość wprowadzenia nowych usług interaktywnych oraz dostępność większej liczby kanałów.
Harmonogram zakłada, że włączenie nadawania cyfrowego w Polsce mogłoby nastąpić już od 1 lipca 2008 r. Telewizje nadawałyby wówczas swoje programy jednocześnie i analogowo, i cyfrowo. Wyłączenie nadajników analogowych mogłoby nastąpić natomiast już w rok po wprowadzeniu sygnału cyfrowego.
Najważniejszą kwestią, od której zależeć będzie termin włączenia cyfry, jest sprawa pomocy dla tych osób, których nie będzie stać na kupno telewizora umożliwiającego odbiór cyfrowej telewizji lub tzw. przystawek, które umożliwiają to na starych telewizorach.
- Chodzi o to, aby uniknąć tzw. wykluczenia cyfrowego, czyli sytuacji, w której część obywateli nie będzie miała dostępu do cyfrowej telewizji po wyłączeniu nadawania analogowego, bo nie będzie ich stać na zakup potrzebnego do jej odbioru sprzętu - tłumaczy GP Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
Rząd musi więc zdecydować, co zrobić, żeby sfinansować tej grupie osób zakup nowego sprzętu. Rozważane jest na przykład częściowe zwolnienie tej grupy osób z podatku. Wszystkie pomysły, jak podkreśla prezes UKE, mają jednak charakter hipotetyczny, a konkretne rozwiązanie należy dopiero opracować. Najpierw trzeba jednak zbadać, jak liczna jest grupa wymagająca takiej pomocy. Na razie takich danych nie ma, ale wcześniej szacunki mówiły o około 30 proc. obywateli spośród tych, którzy teraz nie korzystają z żadnej platformy cyfrowej czy kablowej.
Ostateczny termin wyłączenia sygnału analogowego to koniec grudnia 2012 r.
- Chcielibyśmy jednak zdążyć przed EURO 2012, żeby tę imprezę można było transmitować już w sygnale cyfrowym - zapowiada Anna Streżyńska.
Michał Fura
REKLAMA