Fiskus może zażądać 20 proc. podatku
REKLAMA
Od 1 stycznia 2007 r. są zwolnione z podatku od spadków i darowizn oraz z podatku od czynności cywilnoprawnych umowy pożyczki i darowizny między małżonkami, zstępnymi, wstępnymi, pasierbem, rodzeństwem, ojczymem i macochą. Aby skorzystać ze zwolnienia, trzeba wpłacić na rachunek bankowy wymienione kwoty (gdy czynność dotyczy środków pieniężnych) i zgłosić do właściwego urzędu skarbowego fakt dokonania takiej czynności. Nie dotyczy to sytuacji, gdy czynność została wykonana w formie aktu notarialnego.
Niespełnienie tych warunków i powołanie się na zawartą umowę pożyczki lub darowizny przed organem podatkowym na etapie prowadzonego postępowania kontrolnego powoduje opodatkowanie takiej transakcji sanacyjną stawką w wysokości 20 proc.
Do końca 2006 roku nie było obowiązku dokumentowania otrzymanych darowizn i pożyczek przelewami. Dlatego podatnicy, którzy byli kontrolowani pod kątem nieujawnionych źródeł przychodów, często w ten sposób tłumaczyli pochodzenie dodatkowych pieniędzy. Po zmianie przepisów otwarte pozostaje pytanie, czy ta linia obrony również może być skuteczna.
Tylko małe kwoty
Trajan Szuladziński, ekspert podatkowy, wyjaśnia, że w przypadku zawarcia umowy darowizny lub pożyczki poniżej kwoty zwolnienia podatnik nie musi składać żadnych deklaracji podatkowych.
- Dla osób z I grupy podatkowej kwota zwolniona to 9637 zł, a dla osób obcych z III grupy - 4902 zł. Darowizny takie są zwolnione z podatku bez względu na liczbę osób je ustanawiających. Tym samym bez podatku możemy otrzymać darowizny od teścia i teściowej, zięcia i synowej itd. Jeżeli przedstawimy umowy np. z dziesięcioma osobami, możemy wykazać się zwolnionym z podatku wpływem do kwoty 96 370 zł - podkreślił Trajan Szuladziński.
Dodał, że przy pożyczkach zwolnienie jest ograniczone do osób będących w I grupie podatkowej. Dla pozostałych zwolnienie obowiązuje w zakresie pożyczek otrzymanych w okresie kolejnych trzech lat do kwoty 5 tys. zł od jednego podmiotu, a od wielu - nie więcej niż 25 tys. zł.
Sankcja za zatajenie
Przepisy przewidują sankcję, w przypadku powołania się na darowiznę, która wcześniej nie była zgłoszona, a tym samym nie został od niej odprowadzony należny podatek.
- Sankcyjną stawkę podatku w wysokości 20 proc. stosuje się też do nabycia własności rzeczy lub praw majątkowych przed 1 stycznia 2007 r., jeżeli obowiązek podatkowy powstał wskutek powołania się na fakt nabycia już po tej dacie - tłumaczyła Magdalena Mucha-Prymas, menedżer podatkowy w BDO Numerica.
Jak przyznaje nasza rozmówczyni, zwolnione z podatku jest nabycie w drodze darowizny pieniędzy lub innych rzeczy przez osobę zaliczoną do I grupy podatkowej w wysokości nieprzekraczającej 9637 zł od jednego darczyńcy, a od wielu łącznie nie więcej niż 19 274 zł w okresie pięciu lat od daty pierwszej darowizny, jeżeli pieniądze lub rzeczy obdarowany przeznaczy w okresie 12 miesięcy od dnia ich otrzymania na wkład budowlany lub mieszkaniowy do spółdzielni, budowę domu jednorodzinnego, nabycie lokalu mieszkalnego albo spłatę zabezpieczonego hipoteką kredytu mieszkaniowego wraz z odsetkami. Opodatkowaniu podlega natomiast nabycie przez nabywcę, od jednej osoby, własności i rzeczy i praw majątkowych o czystej wartości przekraczającej 9637 zł - przy nabywcach z I grupy podatkowej.
Ewa Matyszewska
REKLAMA