Po kredyt do internetu
REKLAMA
Właśnie ruszył serwis, w którym można znaleźć najlepszy i najtańszy kredyt, wyselekcjonowany spośród ofert ponad 20 banków. Użytkownik wpisuje tylko podstawowe informacje na temat poszukiwanego kredytu, a po chwili ma oferty uszeregowane od najtańszej do najdroższej. Porównywarka uwzględnia wszystkie koszty m.in. prowizję, ubezpieczenie (jeśli jest obowiązkowe), a także spread w przypadku kredytów walutowych. Użytkownik otrzyma także informacje na temat procedury wymaganej przez bank, dokładną listę potrzebnych dokumentów oraz akceptowanych źródeł dochodu.
- Chcemy pokazać kolejne kroki w procesie udzielania kredytu, tak aby później klient nie natknął się na niemiłe niespodzianki - tłumaczy Bartosz Michałek, prezes i współzałożyciel portalu.
Dodatkowo serwis zawiera rating banków, w którym brane są pod uwagę wady i zalety poszczególnych banków, których nie można pokazać liczbowo, np. ile w praktyce wynosi czas rozpatrywania wniosku, elastyczność w negocjacjach, sieć oddziałów.
Serwis jest aktualizowany na bieżąco. Docelowo jego właściciele chcą współpracować z doradcami finansowymi i bankami.
- Zamierzamy klientowi umożliwić kontakt z bankiem lub brokerem, ale nie będziemy otwierać własnych oddziałów - tłumaczy Bartosz Michałek.
Dodaje, że w planach jest poszerzenie działalności o porównywarki kolejnych produktów: kart kredytowych, funduszy inwestycyjnych, kredytów samochodowych.
Portal będzie się utrzymywał z reklam, a w przyszłości także z prowizji od pośrednictwa. Według planów właścicieli ma być jednym z dziesięciu największych serwisów finansowych, na koniec roku liczba użytkowników ma sięgnąć 300 tys., a w 2008 roku przez serwis ma przechodzić 1 proc. wszystkich składanych wniosków kredytowych (pod względem wartości).
- To bardzo profesjonalne narzędzie, uwzględniające bardzo dużo parametrów. Pierwszy tego typu serwis internetowy na naszym rynku i z pewnością konkurencja dla doradców finansowych - ocenia Maciej Kossowski z Expandera.
SZERSZA PERSPEKTYWA - RYNEK
W 2007 roku sprzedaż nowych kredytów hipotecznych ma sięgnąć 54 mld zł. Tylko w I kwartale banki pożyczyły 13 mld zł, o blisko 70 proc. więcej niż przed rokiem. Szacuje się, że 15-20 proc. jest udzielanych za pośrednictwem doradców finansowych i pośredników. Najwięksi brokerzy to Expander, Open Finanse, Dom Finansowy QS, Notus. Coraz częściej klienci korzystają również z internetu jako źródła informacji finansowej.
Monika Krześniak
REKLAMA