Ministerstwo Transportu przygotowało projekt nowelizacji prawa lotniczego, który nakłada na przewoźników i biura podróży obowiązek podawania pełnej ceny biletów oraz stwarza prawne podstawy dla kontroli pasażerów przez ochronę lotniska.
Opłaty w cenie
Linie lotnicze i biura podróży będą musiały podawać taryfy za przelot w pełnej wysokości. Cena obejmie opłaty lotniskowe, dopłaty i podatki.
- Obecnie wysokość opłaty, jaką podaje przewoźnik, znacznie różni się od faktycznie pobieranej. Szczególnie widać to na przykładzie tzw. tanich linii - mówi Eugeniusz Wróbel, wiceminister transportu.
Skończą się reklamy o lotach za symboliczną złotówkę. Linie podają teraz taką cenę, informując jedynie, że nie zawiera ona tzw. opłat lotniskowych i podatków, które znacznie podnoszą cenę biletu.
- To pozytywna zmiana dla klientów i dla nas. My przez pewien czas podawaliśmy ceny brutto, ale konkurencja wymogła inną praktykę. Z drugiej jednak strony podatki i opłaty to nie są ceny przewoźników, tylko państwa i lotnisk - tłumaczy Marek Babuśka, prezes Krakowskiej Izby Turystyki.
Pasażerowie do kontroli
Uregulowane zostaną kwestie związane z bezpieczeństwem w lotnictwie cywilnym. Za kontrole osób, ładunków, przesyłek w ruchu międzynarodowym oraz krajowym będzie odpowiadać straż graniczna. Obowiązek kontroli bezpieczeństwa będzie mieć także zarządzający lotniskiem w obszarze przejść ze strefy ogólnodostępnej do zastrzeżonej lotniska.
- Obecnie służba ochrony lotniska nie ma pełnych uprawnień do przeglądania zawartości bagażu, ładunku oraz poczty, wierzchniego okrycia - mówi minister Wróbel.
- Jednak w rzeczywistości po zamachach na World Trade Center straż ochrony lotniska dokonuje niektórych z tych czynności jeszcze przed kontrolą paszportową - mówi Artur Burak, rzecznik prasowy portu lotniczego na Okęciu.
Ochrona będzie mieć prawo do tzw. kontroli manualnej. Obejmie ona czynności w celu wykrycia w odzieży lub przedmiotach osobistych rzeczy, których przewóz jest zabroniony. Kontrolę osobistą, która obejmuje m.in. bezpośrednie przeszukanie, nadal będą wykonywać wyłącznie funkcjonariusze służb państwowych.
Więcej lotnisk i pilotów
Projekt wprowadza także licencję narodową pilota samolotu turystycznego oraz szybowcowego, którą będzie wydawał prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Licencja będzie ważna tylko w naszym kraju. Wymagania dla takiego typu licencji będą niższe niż międzynarodowe (ICAO). Obniżony zostanie próg wieku - 16 lat dla pilota turystycznego oraz 15 lat dla pilota szybowców. Aby wykonać lot do innego państwa, taki pilot będzie musiał uzyskać zezwolenie od władz lotniczych tego państwa.
- Ta bariera nie ma jednak znaczenia. Najważniejsze jest obniżenie wieku, gdyż my postulujemy szkolenie pilotów już w klasach licealnych o profilu lotniczym - mówi Krzysztof Mikołajczyk z Biura Zarządu Aeroklubu Polskiego.
Licencja krajowa będzie udogodnieniem dla tych, którzy chcą uprawiać sporty lotnicze na poziomie rekreacyjnym i na terenie naszego kraju. Nowelizacja znosi także ograniczenia przy zakładaniu lotnisk użytku niepublicznego przez podmioty pochodzące z państw Unii Europejskiej.
- Chcemy, żeby zagraniczne podmioty mogły zakładać takie lotniska w Polsce. Polski rynek jest jednym z najbardziej dynamicznych na świecie i potrzebuje wsparcia - mówi Katarzyna Krasnodębska z Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
- Popieramy rozwój działalności komercyjnej na prywatnych lotniskach niepublicznych. Wpłynie on pozytywnie na poziom lotnictwa ogólnego - potwierdza Krzysztof Mikołajczyk.
Nowe obowiązki przewoźników
Zarządzający lotniskiem będzie musiał przekazać przewoźnikom do zaopiniowania projekt opłat lotniskowych najpóźniej do 1 sierpnia w roku, który poprzedza ich wprowadzenie.
- Jeśli zarządzający nie ustali kwestii opłat z przewoźnikami, wówczas jego opłaty będą mogły obowiązywać najwyżej rok. W razie zawarcia porozumienia z przewoźnikami - nawet do trzech lat - mówi minister Wróbel.
Zarządzający lotniskiem będzie obowiązany przedstawić prezesowi urzędu przed każdym sezonem analizę przepustowości dla danego lotniska oraz posiadać plan generalny lotniska na okres co najmniej 20 lat. Analiza przepustowości stanie się obiektywnym kryterium decyzji prezesa urzędu, czy dany port lotniczy powinien być portem pierwszej kategorii i czy należy w nim wprowadzić organizacje rozkładów lotów.
Klienci portów lotniczych domagają się jednak większych inwestycji w nowoczesne technologie do zarządzania ruchem lotniczym.
- Zmiany infrastrukturalne zwiększające przepustowość portów lotniczych następują zbyt wolno jak na potrzeby przewoźników - mówi Eryk Kłopotowski ze SkyEurope.
- Zarówno przewoźnicy, jak i porty lotnicze powinny wprowadzać nowe narzędzia, inwestować w sprzęt, dbać o zapewnienie jak najlepszych warunków pasażerom - mówi Emilia Osewska-Mądry, dyrektor British Airways w Polsce.
- Dobrze jednak, że projekt umożliwi wsparcie ze środków publicznych lotnisk aeroklubów, które będą świadczyć usługi publiczne - podsumowuje Krzysztof Mikołajczyk.
Projekt nowelizacji jest w trakcie uzgodnień międzyresortowych.
15 mln osób odprawiły krajowe porty lotnicze w 2006 roku
18 mln pasażerów mają odprawić w 2007 roku
63 mln pasażerów mogą obsłużyć polskie lotniska w 2030 roku (szacunki ULC)
Piotr Trocha