Inwestorzy wycofali z giełdy 48 mln zł
REKLAMA
W tygodniu kończącym się 7 lutego napływ kapitału za pośrednictwem funduszy akcyjnych na rynki wschodzące wyniósł jedynie 202 mln dolarów. To niewiele patrząc na średnią dla okresu od początku roku, która wynosiła 930 mln dolarów. Dane te są niekorzystne dla długoterminowego trendu wzrostowego. Mogły być też przyczyną spadków w końcu ubiegłego tygodnia na giełdzie. Niekorzystny bilans jest wynikiem odpływu aż 113 mln dolarów z rynków wschodzących Azji - wynika z analiz banku inwestycyjnego CA IB.
W poprzednich tygodniach środki inwestowane na rynkach azjatyckich w największym stopniu przyczyniały się do pozytywnego bilansu napływu środków na te rynki.
Inwestorzy wycofywali też środki z funduszy inwestujących na europejskich rynkach. Z Europy odpłynęło 76 mln dolarów, co było wynikiem wynoszących 117 mln dolarów umorzeń odnotowanych przez fundusze regionalne. Jak na razie podobnych tendencji wśród polskich funduszy inwestycyjnych nie widać, trwa bowiem ciągły napływ oszczędności Polaków z lokat bankowych. Jeśli rynki nadal będą nerwowe (w ubiegłym tygodniu WIG20 stracił 3 proc.), klienci funduszy mogą się przestraszyć i zacząć umarzać jednostki, co mogłoby się negatywnie odbić na kursach polskich spółek.
Według szacunków CA IB, w ostatnim tygodniu zagraniczni inwestorzy wycofali z polskiego rynku akcji 16 mln dolarów. Bilans netto przepływu kapitału pozostaje ujemny i wynosi 44 mln dolarów. W tym samym okresie 2006 roku zagraniczne fundusze zainwestowały na polskim rynku 291 mln dolarów.
- W ostatnich trzech latach napływy środków do tej grupy funduszy były rekordowe. Pula środków pochodzących z zewnątrz musi się w końcu wyczerpać. Obecnie inwestorzy wyczekują, w którą stronę zmierzać będzie rynek, dlatego większa ostrożność z ich strony wydaje się być uzasadniona - tłumaczy Paweł Burzyński, analityk Domu Maklerskiego BZ WBK.
W ostatnim tygodniu najwięcej nowej gotówki - aż 332 mln dolarów - trafiło do globalnych funduszy inwestujących na rynkach wschodzących (Global Emerging Markets). Dodatkowo 73 mln dolarów fundusze zainwestowały w Ameryce Łacińskiej, a do funduszy inwestujących w Rosji i krajach WNP oraz Turcji trafiło odpowiednio 36 i 5 mln dolarów.
Od początku 2007 roku napływ środków na rynki wschodzące wyniósł 5,6 mld wobec 14,8 mld dolarów w tym samym okresie 2006 roku.
Maciej Bednarek
REKLAMA